Skocz do zawartości
Nerwica.com

mangiferaindica

Użytkownik
  • Postów

    2 335
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mangiferaindica

  1. Aranjani, dobra, zarządzam cichość jamników jak osoba 4 nie przyjdzie, to skaczę z okna ku*wa
  2. rozstrzelałabym siebie najchętniej, dziewic i pająków nie ubijam dzisiaj
  3. 3 osoba mi nie przyszła na badanie... rozstrzelam coś.
  4. monmaria, dziś po pracy zaczynam lepić więc z modeliny.
  5. Makabra, monmaria, ciemniej i długiej korytarzowo. żaden facet mi nie pomaga od 5 lat w niczym, drogie panie (no, tata raz na rok dokręci śrubki w łazience).
  6. za szafą nieeeee, za blisko mego łoża, nie wyrażam zgody
  7. Aranjani, nie mam, ale nie jest to pożądliwe w ogóle
  8. pająk, ja też zgłaszam, żem bojaźliwa wobec tych okrutników owłosionych z niepoliczalną ilością odnóży
  9. pedofilskie? rozumiem, ze ciagle rinkarnuje sie na forum?
  10. na_leśnik, też bym pojechała na kilka dni w ten sposób; dobry sposób na czystkę w głowie, niemniej demonom naszym trzeba powolutku kroczkami stawiać czoło (chyba?). Ja mam momenty, że jest wszystko jest zasadniczo ok, ale czuję się jak tak "ciepłe lody" - zewnętrznie jest pięknie, polewa pokrywa i dumnie pręży wdzięki, ale malutkie pęknięcie i całość kruszy się lawino.
  11. Patryk29, znalezienie dobrego! faceta jest sztuką bardzo bardzo trudną, Patryku. Ostatnio w świecie neuronalnym krażyło badanie, w którym udowodniono poprzez serię badan neuroobrazowania mózgu i elektrofizjologii, że czynniki środowiskowe wywołują bezpośrednio zmiany w neuronach, których przekaźnikiem jest serotnina. To ma być argument za tym, że najpierw jest jednak środowisko (czyli przewlekły stres = ultra wysoki poziom kortyzolu), która następczo działa na układ nerwowy.
  12. na_leśnik, to witam naleśniczka z tym dżem w klubie; w mojej lodówce mógłbyś też sobie przenocować, bo ja jestem pod tym względem identyczna; poczucie odstawania absolutnie wszędzie poza swoim łóżkiem. ja już kiedyś chyba mówiłam, że zdrowy egoizm jest zdrowy, a dbanie o siebie i troska WOBEC siebie czymś wskazanym, a nie grzechem. Ja się tego ciągle uczę, ale widzę już postępy pewne.
  13. na_leśnik, pamiętaj, że masz właśnie masz prawo się NIE POZBIERAĆ (tak przenośnie mówiąc); umiejętnie współczuj sobie również ten typ samotności to przebrzydła bestia, we mnie siedzi już od dawien dawna i niszczy
  14. Aranjani, kolektywne złożymy się Wam na zmywarkę na_leśnik, takie "rozgalaretowanie" znane mi bardzo dobrze, to jest niesamowicie męczące, trzymaj się cieplutko, blondi życzy
×