Skocz do zawartości
Nerwica.com

Psychoanalepsja_SS

Użytkownik
  • Postów

    2 165
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Psychoanalepsja_SS

  1. 11 godzin temu, johnn napisał(a):

    Ponadto mam zdiagnozowany zespół Aspergera, którego niektóre objawy są przeciwstawne do niektórych objawów ADHD.

    No tak, z drugiej strony są też objawy podobne do symptomów ADHD, co może utrudniać proces różnicowania. ZA zdiagnozowano u Ciebie w dzieciństwie czy w dorosłości?

     

    11 godzin temu, johnn napisał(a):

    Według lekarza objawy  ADHD powinny występować w dziecinstwie. U mnie było tego niewiele. Nie wiem czy możliwe jest aby objawy nie miały sposobności do ujawnienia się że względu na okoliczności i zespół Aspergera.

    Zależnie od tego, które objawy ADHD masz na myśli, mogą być one mniej lub bardziej zauważalne w zależności od sytuacji życiowej. W szkole nie miałem problemów, a fakt, że miałem ramy zewnętrzne w postaci rodziców, przykrywał trudności w samodzielnej organizacji nauki. Wyjechałem na studia i już na samym początku okazały się koszmarnie trudne.

     

    11 godzin temu, johnn napisał(a):

    Moje podejrzenia były wywołane przez objawy opisanie na grupie facebookowej dla ADHD.

    Twoje podejrzenia co do tego, że masz ADHD czy że Twoja diagnoza nie zostala przeprowadzona rzetelnie?

     

     

  2. W dniu 26.10.2023 o 11:17, johnn napisał(a):

    Podejrzewałem u siebie ADHD. Zapisałem się do lekarza aby wykonać badanie. Specjalista zalecił mi wypełnić test Diva samodzielnie. Lekarz nie potwierdził diagnozy. Później przeczytałem, że nie powinno się wypełniać testu samodzielnie lecz powinien to zrobić psycholog. Zastanawiam się jaki wpływ na wynik miało wypełnienie testu bez udziału specjalisty. 

    Też mnie to zastanawia. Po tym, jak psychiatra dokonał wywiad, wypytał mnie, dostałem Divę do wypełnienia we własnym zakresie, więc nie byłem 'prowadzony' przez diagnostę. Lekarz otrzymał odpowiedzi na email, po następnej wizycie stwierdził mi ADHD. No i spoko, tylko czy sięgnął dostatecznie głęboko? Czytam czasem wypowiedzi osób ze zdiagnozowanym ADHD. Opisują, jak metylofenidat zmienił ich życie. Mi też pomaga, jak najbardziej, ale nie sądzę, aby działał tak pozytywnie jak na te osoby.

  3. W dniu 10.10.2023 o 15:34, Priscilla_126 napisał(a):

    I mam pytanie - czy to dlatego, że faceci mnie źle traktowali w relacjach miłosnych?

    Może się tak skojarzyło na zasadzie wzmacniania warunkowego. Osoba, która daje Ci przyjemność, również zachowuje się w stosunku do Ciebie źle, więc to jej zachowanie łączy się w mózgu z przyjemnością.

    Może chodzi o niską samoocenę.

    A może tak po prostu. Książki, TV, opowieści, jakieś stare doświadczenia, których już nie pamiętasz to ukształtowały.

    Możliwości jest wiele.

      

    W dniu 10.10.2023 o 15:34, Priscilla_126 napisał(a):

    Ciekawi mnie to. Bo gdy kiedyś spotkam tego jedynego, i będzie mnie traktował dobrze, to czy te fantazje wpłyną na związek? Nie wyobrażam sobie, że nie spełnię w związku tych fantazji. Sfera seksowna jest dla mnie bardzo ważna, więc jestem tego wszystkiego ciekawa.

    Nie sądzę. Zarówno partner jak i Ty rozumiecie, że jest to pozorowane. Jeśli bylby takim silnym niewiniątkiem, to bardzo możliwe, że miałby opory przed tym, żeby podczas seksu Cię zbesztać, "dać z liścia", napluć czy cokolwiek. Zapewne bałby się, że zrobi coś złego i czułby się z tym niekomfortowo. Mogłoby go to zwyczajnie nie kręcić i nie mógłby tego przelamać.

    Ale to, że ktoś traktowałby Cię dobrze, z pełnym szacunkiem, nie oznacza, że koniecznie byłby tak "cnotliwy" i miał opory przed włożeniem tej maski podczas seksu. I w drugą stronę - realizacja tych fantazji nie wpłynie na jego traktowanie Ciebie poza łóżkiem. Wydaje mi się, że to rozróżnienie między tym, co się dzieje w łóżku, a traktowaniem partnera jest intuicyjne dla większości osób. Wydaje mi się, bo w sumie nigdy o tym z nikim nie rozmawiałem, opieram się wyłącznie na własnych doświadczeniach.

  4. W dniu 6.10.2023 o 14:14, Wirginia Zachodnia napisał(a):

    10 października będę w Warszawie. 

    Wybacz, miałem okres nieśledzenia forum. Gdyby coś tam u Ciebie lub u innego użytkownika się szykowało, to napiszcie. Postaram się w miarę regularnie tu zaglądać.

  5. W dniu 23.10.2021 o 21:49, MarekWawka01 napisał(a):

     

    Ze swojej strony polecam hydroksyzynę 🙂 Najbezpieczniejszy i najmniej otumaniający lek jaki brałem. Mnie nie usypia nawet po sporej dawce, lecz wycisza. Choć niektórych może usypiać, to kwestia indywidualna.

    Zazdroszczę. Mnie usypia i ma długi ogon - na drugi dzień nie jestem w pełni sił intelektualnych. Fakt, jestem może wyciszony, ale kosztem koncentracji i woli.

  6. Nie powinno to aż w tak dużym stopniu wpływać. Koncentrację pewnie lekko utrąci, ponieważ powoduje senność (niezależnie od działania 'aktywizującego' w takich dawkach). Nie wiem jak z pamięcią, ale tak czy siak to nie jest potężna dawka. Sam musisz ocenić, czy dajesz radę na wykładach czy w nauce, będąc na sulpirydzie.

  7. W dniu 2.08.2023 o 16:34, Introwertyczka1996 napisał(a):

    Ostatnio poznałam kogoś kto powiedział, że "naprawi mnie". Pff.

    O nie. Od takich zazwyczaj należy stronić. Mają swoje pomysły, które chcą narzucić osobie podatnej na manipulacje...

     

    W dniu 2.08.2023 o 16:34, Introwertyczka1996 napisał(a):

     

    Nie wiem co ze sobą zrobić, 

    Brakuje mi kogoś do kogo mogłabym się przytulić 

    Współczuję :(. To jest cholernie bolesne, oczywiście mam tak samo. Czasem mogę, ale to nie jest to. Nie mam stabilnego związku z kimś, na kogo mógłbym liczyć, że będzie przy mnie, że mnie zrozumie i będzie starał się "dojść ze mną do konsensusu", pokonywać trudności, przełamywać moje bariery i mechanizmy obronne. 😕 Wiem, jak to boli. Nie wiem, co więcej powiedzieć...

    W dniu 2.08.2023 o 16:34, Introwertyczka1996 napisał(a):

    Chciałabym żyć w swoim świecie. I takiego też mieć partnera, który miałby swoje życie, jakieś swoje hobby i nie wyciągał mnie na siłę do ludzi.

    Chyba portale tematyczne, grupy... Jeśli masz jakieś wyraźnie zarysowane zainteresowania, to może w tym kierunku iść? Myślę, że większość osób w takich hobbystycznych/tematycznych środowiskach internetowych to introwertycy. Oczywiście tutaj ryzyko, że ten ktoś będzie mieszkał na drugim końcu Polski. Ja i tak się boję wchodzić w takie środowiska przez lęk przed odrzuceniem i krytyką (np. że będąc na grupie dla ludzi o określonych zainteresowaniach, wykażę się słabą znajomością tematu), niemniej to byłby chyba dobry kierunek.

    No i tak, chyba na siłę nie ma co się pakować w spędy towarzyskie, w których źle się czujesz. Zbyt duże ryzyko, że nawet jeśli kogoś spotkasz, to skończy się tak, jak poprzednie próby związków.

    W dniu 2.08.2023 o 16:34, Introwertyczka1996 napisał(a):

    Tindery i inne badoo mnie nie interesują :((((

    Próbowałaś kiedyś? Znaczy się - nie sugeruję takiego rozwiązania, ale z ciekawości pytam, czy masz jakieś doświadczenia?

     

     

  8. W dniu 2.07.2023 o 11:23, kabe1789 napisał(a):

    Taka analiza powoduje że unikam akcji widząc w nich brak sensu i nieważność moich starań, chyba przez wzgląd na efekt końcowy który będzie mizerny. Zakładam z góry że się nie uda.

    To ciekawe. Trochę, jakby była to postawa "w kontrze", kwestionująca, ale służąca lękowemu nakazowi unikania.

     

    W dniu 2.07.2023 o 11:23, kabe1789 napisał(a):

    osoby z silną psychika zawsze wygrywały potyczki słowne, mi się kończyły argumenty i odpuszczałam nie mogłam wygrać.

    To niekoniecznie silna psychika. Nierzadko trafiamy na osoby narcystyczne, u których w głębi tkwi żałośnie niskie poczucie własnej wartości blokowane bajkami o swojej wielkości. Są to osoby, które nie potrafią przyjąć, że mogłyby się mylić, czują się zupełnie pewni swojej racji, co sprawia, że są wyluzowane i mają "flow". Z takimi osobami nie ma jak wygrać, w końcu "audiencja" to przecież Ty i ta osoba, nie ma osób postronnych bijących brawo osobie z lepszą argumentacją. Jest tylko ten człowiek, który jakby był pozbawiony "modułu" akceptacji bycia w błędzie.

    Rozumiem Cię... Ja w wieku młodszym (gimbaza) prowadziłem sporo dyskusji na tematy polityczne. Potem jednak na bazie wcześniejszych "porażek" w dyskusjach, zacząłem się bać jakichkolwiek potyczek, ale również zwykłych, neutralnych dyskusji - bo mogłoby wyjść, że nie mam racji, albo przynajmniej ktoś byłby w stanie przedstawić swoje argumenty w sposób efektowny, fałszywie sugerujący, że nie mam racji.

    Zagmatwanie piszę może, no.

  9. W dniu 4.07.2023 o 08:45, Wirginia Zachodnia napisał(a):

    Mogę się spotkać 12 lipca w środę lub 13 lipca w czwartek po godzinie 15:00. 

     

    W dniu 4.07.2023 o 17:11, postrzeleniec napisał(a):

    Jak coś zorganizujecie 12 lub 13 to mogę się pojawić. Ale nie wcześniej niż około 17.

    Wtedy akurat nie będzie mnie w Wawce :(

  10. W dniu 11.06.2023 o 20:53, initium napisał(a):

    U mnie czerwiec odpada

     

    W dniu 29.06.2023 o 09:54, Wirginia Zachodnia napisał(a):

    U mnie sytuacja jest mocno niestabilna pod względem wolnego czasu, ale jeśli coś się zmieni w tej kwestii to dam znać. 

    Rozumiem. Wybaczcie, że tak Was taguję, ale miło byłoby się spotkać w grupie. W razie czego piszcie, ja jestem chętny.

  11. 6 godzin temu, Dryagan napisał(a):

    no to nikt nie zabrania przecież, żebyś tu dawał linki do swojego czatu.

    Gdzieżbym tak sugerował ;).

     

    3 godziny temu, Melodiaa napisał(a):

    Jak widzisz administracja nie przeszkadza w promowaniu prywatnych czatow.

    Jak wyżej. Nie sugeruję, aby było inaczej.

     

    6 godzin temu, Dryagan napisał(a):

    Proponuję zrobić nowy temat, gdzie na początku będą namiary na czat i wszelkie o nim informacje (bierzesz za to odpowiedzialność). Można przypiąć temat u góry działu "Poznajmy się". 

    Dzięki, pomyślę. Może lepszym rozwiązaniem byłby np. nowy serwer na Discordzie, ale muszę pomyśleć.

  12. 14 godzin temu, Melodiaa napisał(a):

    Nie deprecjonuje prywatnych komunikatorów ale myślę że na forum obecnie dużo się dzieje i można uzyskać dużo cennych wskazówek od doświadczonych użytkowników. 

    Ja myślę, że jedno nie gryzie się z drugim, a wręcz są dla siebie komplementarne. Nawet wątek do luźnych rozmów typu "wrony" ma jednak trochę inną strukturę, inną dynamikę. Jednym bardziej pasuje taka forma, innym ta druga. Jeśli do wyboru jest kilka opcji, to wszyscy mogą się nasycić.

     

    46 minut temu, Dalja napisał(a):

    Szkoda ze wp nie zezwala. No jakby wulgarymy i kłótnie to sie zdarzaja, bo wlasnie te czaty wyzwalaja emocje 😂 poza tym jakby ktos obrazal innych uzytkownikow, to admini mozecie taka osobe zbanowac albo wgl wywalic z forum prawda??

    no ale skoro wp nie zezwala to mozna pomarzyc

    Można by zrobić manewr: SB na serwerze zewnętrznym, na przykład właśnie Discord + przypięty na stronie głównej/w odpowiednim dziale odnośnik do shouta. WP nie powinno się czepiać, bo formalnie forum i czat będą miały bardzo luźne powiązanie. Jakiekolwiek wybryki nie będą rzutowały na ABC.

×