Skocz do zawartości
Nerwica.com

kochajacy

Użytkownik
  • Postów

    603
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kochajacy

  1. kochajacy

    mam doła!

    Virginia venom moze postawie sie w roli rozjemcy i zaproponuje by zapomniec o tym sporze ktory mial miejsce nasze zdania na forum moga pozostac odmienne i to nic nie powinno zmieniac kazdy ma swoja przestrzen po ktorej moze sie poruszac , tylko trzeba pamietac ze i inni ja maja - dokladnie taka sama i rowna sobie admina prosilbym o zamkniecie topicu "hamstwo na forum" oraz "venom jest zly a reszta cacy" bo chyba juz zasoby tego chamstwa zostaly wyczerpane nareczka
  2. megi55 siemka dobrze ze do nas trafilas rozgosc sie
  3. kochajacy

    kupie klonazepam-pilnie!

    pilnie zakupie cep do mlocenia zboza (moze byc uszkodzony)
  4. na tym forum jest mnostwo osob ktorym udalo sie wyjsc z nerwicy , a teraz wyciagaja oni dlonie do tych ktorym sie jeszcze nie udalo samo to ze tracisz nadzieje jest fatalne , bo kiedy ty nie bedziesz wierzyl ze napewno ci sie uda to chodzbys spotkal najwiekszego specjaliste w dziedzinie nerwicy nie bedzie w stanie ci pomoc , mozesz dac rade tylko musisz zglebiac wiedze w tej dziedzinie, musisz poznac bezposrednie przyczyny powstawania nerwicy poczytaj ,poszukaj w necie ,zrob przeglad swojej hierarchi wartosci dziel sie swoimi lękami, swoimi obawami z innymi ,to pozwoli ci dostrzec inne punkty widzenia i ujrzec wszystko w innym swietle, ludzie myslacy pozytywnie osiagaja wszystko , z kolei ci co mysla negatywnie nie moga osiagnac sukcesu bo sami podswiadomie to wykluczaja , zamykaja sobie ta droge nie poddawaj sie nigdy mi sie udalo wyrwac z nerwicy ,ale nie byloby to mozliwe gdybym nie wierzyl w to zawsze zycze ci duzo pozytywnego myslenia ,akceptacji i milosci wierze w to ze dasz rade pozdrawiam
  5. jak zwykle porazasz bogactwem i zroznicowaniem swoich wypowiedzi
  6. witaj destiny jak wygladaja twoje relacje z najblizszymi moze postaraj sie opisac co cie najbardziej boli co ci nie odpowiada w kontaktach z ludzmi pozdrawiam cie cieplutko trzymaj sie
  7. moze konkretnie zacytuj czego nie kojarzysz moge wyjasnic
  8. venom dlaczego wykluczasz mozliwosc leczenia sie we wlasnym zakresie , skoro ty sie leczysz i nie umiesz sobie poradzic bez tego ,to niekoniecznie musi oznaczac ,ze ktos inny jest zmuszony aby korzystac z porad psychologa i brac psychotropy, w moim przypadku nie wzialem ani jednego psychotropa ani tez nie bylem nawet na jednej rozmowie z psychologiem do wszystkiego doszedlem sam ,sam bylem swoim psychologiem ,sam prowadzilem dlugotrwala i ciezka praca nad soba,nad swoja swiadomoscia ,i tym wlasnie sposobem uwolnilem sie od nerwicy nie podciagam innych przypadkow pod swoj bo wiem ,ze zaburzenia nerwicowe sa niezwykle zroznicowane pod wzgledem objawow i ich nasilenia takze wenom byloby swietnie gdybys nie wprowadzal na forum klimatu beznadzieji ,rozumiem ze twoja ulubiona rada praktycznie w kazdym napisanym przez ciebie poscie jest zdanie: "musisz sie leczyc" ale to przeciez nie wnosi nic wartosciowego ,nie pomaga ludziom,nie daje im wsparcia a mysle ze to jest nadrzedny cel jesli chodzi o wypowiadanie sie na tym forum wyjscie z nerwicy jest W PELNI MOZLIWE , nawet bez pomocy psychologa pod warunkiem ze jest sie zdolnym do analizy pelnej obiektywizmu,logiki i dystansu ,a jesli z tym sa problemy wtedy potrzebny jest ktos kto zna mechanizmy powstawania nerwicy ,ktos kto moze wskazac i naprowadzic czlowieka na sfery osobowosci ktore sa niezdrowe i tym samym przyspieszyc jego powrot do rownowagi,najlepiej jesli jest to psycholog pozdrawiam
  9. zaburzeniem osobowosci moze byc jedynie to ,ze liczysz sie do tego stopnia ze zdaniem innych ludzi na twoj temat zdanie innych nie powinno cie wogole obchodzic bo powinnas kierowac sie wylacznie swoim - niska samoocena tutaj sie klania trzeba pracowac nad wzorcami rownosci i niezaleznosci pozdrawiam
  10. ludzie szukaja konfliktow , a to wlasnie tego rodzaju sprzecznosci sa najczestszymi przyczynami nerwic, z jednej strony rodzice napedzajacy dzieci do dazenia ku doskonalosci z drugiej z kolei rowiesnicy ktorzy w okazywaniu braku akceptacji widza swietna zabawe, czesto uzasadniajac ja jakims glupim warunkiem ktory nalezy spelniac (wyrozniasz sie zgrupy ,jestes do bani,nie jestes trendy) na takich chorych zasadach funkcjonuja bardzo czesto powichrowane umysly dzieci teraz nasuwa sie pytanie kto je tak uksztaltowal odpowiedz nasuwa sie sama - rodzice ktorym kiedys tez ktos wpoil "akceptacje warunkowa" jako wzorzec na ktorego bazie ma powstac zdrowy psychicznie mlody czlowiek i jak w takich warunkach obronic sie przed nerwica trzeba samemu sobie dawac to czego brakowalo w dziecinstwie, "kapac sie w milosci" chlonac kazdy jej przejaw,kazda jej oznake trzeba tez samemu dac sobie to czego brak jest w naszych wnetrzach samemu wyprostowac to co zdeformowane przede wszystkim SAMOAKCEPTACJA BEZWARUNKOWA "to co dajesz sobie tym emanujesz-czym emanujesz-to do ciebie powraca wielokrotnie spotegowane":idea: pozdrawiam serdecznie
  11. kochajacy

    jestem tu nowa

    Beti_89 pokonana witam serdecznie, tam gdzie sa kobiety musi byc dobrze to "sol" tego forum i nie tylko
  12. jesli matka wpajala ci cale zycie ze jestes do d... i wogole , ty teraz udowodnij ze jest inaczej codziennie wpajaj sobie i ciagle powtarzaj cos zupelnie przeciwnego ,cos dobrego,wtlaczaj sobie do glowy nowe wlasciwe,korzystne wzorce : Jestem wartosciowa, zasluguje na milosc,szczescie,radosc ,zawsze i wszedzie bez wzgledu na miraz mojego otoczenia jestem niezalezna,piekna,mloda,bogata jestem z tym wporzadku wzgledem siebie i innych ta afirmacja w koncu musi przyniesc efekty gdy glebokie poklady umyslu w to uwierza zmieni sie twoje zycie trzeba tylko wiary,cierpliwosci i milosci do siebie pozdrawiam
  13. magduś chcialbym ci pomoc , jesli masz ochote to odezwij sie na moje gg pozdrawiam
  14. OLA-1982 bardzo fajnie ze choc ty zwrocilas uwage na te artykuly , sa one niezwykle cenne wlasnie z tego wzgledu ,ze przedstawiaja bardzo szczegolowo wszystko to co sami na wlasne zyczenie ludzie sobie "buduja" caly czas na forum i nie tylko panuje mylne przekonanie ze my nie gramy glownej roli w procesie powstawanie nerwicy, zrzucajac wine na otoczenie , jednak to czlowiek daje soba manipulowac:!: przejmuje poglady innych uznajac je za swoje wlasne nie zdajac sobie nawet sprawy jak silne jest oddzialywanie otoczenia - jak wielki smietnik powstaje w glowie kiedy pozwala sie wtlaczac sobie ten caly "jad" to wszystko jest szczegolnie niebezpieczne wtedy kiedy samoocena jest fatalnie niska, a potem powstaje pytanie skad we mnie konflikty gdzie ich szukac najczesciej szukamy nie tam gdzie trzeba z powodu bardzo malej swiadomosci i nieznajomosci zasad dzialania swojego umyslu
  15. dziekuje melisko ,ze utkwilo ci to w pamieci , i widze ze sie rozwijasz.rozkwitasz jak kwiat idziesz w dobrym kierunku pozdrawiam cieplo
  16. szczesciaro bol utrzymujacy sie ponad tydzien czasu pownien byc skonsultowany z lekarzem, nie lekcewaz go, nikt z nas nie moze powiedziec ci co jest jego powodem bo po pierwsze nie jestemy lekarzami , a po drugie nawet lekarz nie jest w stanie pomoc ci na odleglosc wg.mnie powinnas natychmiast sie do niego udac pozdrawiam
  17. czesc wrzuce cytat ze stronki ,tu jest odpowiedz na twoje pytanie no i na koniec link do zrodla ,jakby ktos mial ochote sobie poczytac o swojej przypadlosci pozdrawiam
  18. Witaj dorotkas znakomicie ze natychmaist podjelas dzialania , z sukcesami walczysz z lekiem , jednak do tego wszystkiego byloby dobrze gdybys uswiadomila sobie przyczyne jego powstania to pozwoliloby ci uderzyc ten lęk w duzo czulszy punkt jak ci sie wydaje ,czy zauwazasz jakies twoje nieprawidlowe relacje z jakas lub jakimis osobami moze przezylas jakas traume ktorej nie odreagowalas moze wymagasz od siebie zbyt wiele lub ktos inny to czyni
  19. kochajacy

    Hello.

    Misha witaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaam i o zdrowko pytam
  20. witaj staraj sie jesli tylko potrafisz zawsze rozladowywac emocje ,bo tlumienie ich w sobie rodzi potezna frustracje a ona z kolei wywoluje nerwice moze napisz cos wiecej o tych problemach ktore najbardziej nie daja ci spokoju razem zawsze latwiej dojsc do jakis rozwiazan pozdrawiam
×