Jestem ponownie! Odwiozłem brata do koleżanki samochodem wujka i jak wróciłem, to poszedłem do niego na chwilę na piwo. Niedawno wróciłem, wziąłem prysznic i włączyłem lekki i przyjemny film do snu.
jasaw, muszę przyznać, że czasami fajnie tak posiedzieć spokojnie w domu wieczorem. Tym bardziej, że wszyscy już śpią. Za pół godziny zawożę brata do koleżanki, a później planuję obejrzeć "Joannę" (polski dramat krótkometrażowy).
Miłego wieczoru!