Skocz do zawartości
Nerwica.com

wisnia80

Użytkownik
  • Postów

    966
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wisnia80

  1. Ja nie zmieniłem. Lekarz mi zmienił. Był wywiad i widocznie na podstawie tego zadecydował o zmianie leku. Przypuszczam że przez skutki uboczne, które i tak mam takie same teraz po zwiększeniu dawki wenli jak na sertrze, i po wspomnieniu o mojej nadpobudliwości psycho-ruchowej, ze wskazaniem na ruchową. Np. poruszanie kończynami mnie uspokaja. Może to głupio brzmieć. Sobie tak myślałem o ADHD u mnie z tego powodu.
  2. Biorę SSRI od 4 miesięcy bez przerwy, nie rozumiem dlaczego na wenli nagle zjazd jest. Już tak dobrze się czułem, a teraz tak samo jak przed braniem leków. Jakaś pustka i poczucie beznadziei mnie opanowuje. Miałem iść na rower, a najchętniej to pójdę do łóżka spać zapomnieć że istnieję.
  3. No i mam doła. Najchętniej wróciłbym do łóżka i poszedł spać. Dziś 9 dzień na wenli, nie wiem może przerwać to i wrócić do sertry. :/
  4. esci, to było blisko 4 miesiące temu. W międzyczasie byłem cały czas na sertrze, która specjalnie bardzo nie różni się od wenly zapewne. Żadnego złego samopoczucia i myśli typu: "nic nie ma sensu i to już koniec" nie było.
  5. Bo ja wiem. W ogóle to wydaje mi się że ta wenla jakby mi lęki zwiększyła. Dziś mnie dziwne myśli naszły i jakieś takie poczucie beznadziei. Dawno tego nie miałem.
  6. Ja mam na razie te same co na sertrze (uboki) Więc zmiana leku być może mijała się z celem. Poczekam, może przejdzie. W ogóle to zauważam, że na dawkach ciut mniejszych niż terapeutyczne, uboków nie ma, a działanie leku wydaje mi się że jest.
  7. A ja czuję że zwiększyłem dawkę, po zwiększeniu dawki. Ogólnie wenla. vs sertra. to na sertralinie bardziej chciało mi się chcieć. Nic, biorę wenlę dopiero 8 dzień.
  8. No właśnie, przecież oni nie produkują tych leków aby komukolwiek pomóc i ku chwale ludzkości, ino żeby kieszenie se napchać forą
  9. wisnia80

    Pod Trzeźwym Aniołem

    Ja jestem niepijącym/trzeźwiejącym alkoholikiem od ponad 2 lat. Nieleczona depresja i inne rzeczy, spowodowały wtórną chorobę - alkoholizm. Od kiedy zacząłem leczyć depresję jest dużo lepiej, i nie mam już potrzeby "leczenia się" alkoholem.
  10. A ja wiem czy działa? Cały czas jadę na tych prochach i nie robię przerwy między lekami, za 2 dni wskakuję na 75mg to się okaże co i jak.
  11. To się chyba poliuria nazywa :-) No tak, tyle że bez prochów tego nie mam. W ulotce jest wymienione, parcie na mocz, jako jeden z możliwych skutków ubocznych.
  12. 37,5mg na razie. Moje uboki to głównie cały czas lać mi się chce, no i te problemy gastryczne, w jeden dzień biegunka, a teraz już 2 dzień dupa kibla nie widziała
  13. Niestety ale nie. Jeśli ja piszę że są uboki, to uwierz mi na słowo na pewno są Chyba jestem ostatnia osobą na tym forum (o ile nie jedyną ) która nie zmyśla ;-) i filmów sobie nie wkręca.
  14. Potwierdzam. Kiedyś wypiłem 7 takich szotów z redbullem. To na następny dzień nie mogłem wody w ręce utrzymać tak mną telepało.
  15. Kurcze, myślałem, być może naiwnie, że jak już biorę SSRI kilka miechów to przy każdej zmianie leków, uboki będą lżejsze, albo ich nie będzie wcale, a tu znowu. I znowu się budzę o 4 rano jak na esci. Ja pitoleeeee
  16. No ja po tym przesraniu to się zastanawiam czy to był dobry pomysł aby przechodzić na wenlę. Wróciło trochę uboków, mam nadzieję że przejdą szybko. Ew, wrócę do setry z powrotem. Między SRNI a SSRI można przeskakiwać z dnia na dzień?
×