wisnia80

No i znów komar ucięty przez dzień. Nie wiem, może zwiększenie dawki temu będzie zapobiegać?

Wstyd się przyznać ale alfa receptor czyli mam na myśli coś związanego z prostatą

To ja też zaśmiecę wątek. Przypuszczam że dostałem od lekarza wenlę, właśnie ze względu na blokowanie tych alfa.

Za pierwszym podejściem brałem wenlę (150mg) ponad dwa lata, to o czym piszesz owszem obserwowałem u siebie ale góra dwa miesiące. W tamtym okresie pracowałem i nie miałem potem żadnych problemów z koncentracja, pamięcią itd. A dokładniej - na pewno nie większych niż przed braniem leków, bo od zawsze miałem skłonności do kiepskiej koncentracji z uwagi na bardzo niską odporność na stres i nadpobudliwość emocjonalną. Ale jak mówię, wenla mi w żaden sposób tego nie pogorszyła, choć nie potrafię powiedzieć czy pomogła. Obstawiam że to sprawka wenli, ponieważ niczego innego nie zmieniałem. Oraz że mam wymierną wykładnie w postaci wykresu z programu. Normalnie niewielkie wahania są, aż tu nagle ryp.

To zależy kiedy sobie przypomnisz tzn. ile czasu upłynęło od momentu kiedy zazwyczaj bierzesz lek. Nie wiem jakiego klona sertraliny bierzesz, ale jeśli jest to asertin to tam w ulotce jest to wszystko opisane.

nie. Taka trochę pustka we łbie co to niby ci się nie pozwoli zdołować, ale też w żaden sposób konstruktywna nie jest. Czyli określiłbym to jako - że nie mogę na niczym się skupić.

17 dni Pisząc o spadku mam na myśli konkretną rzecz - pojemność pamięci krótkotrwałej. Ćwiczę ją od jakiegoś czasu i mniej więcej od momentu przejścia z sertry na wenlę widzę mocny zjazd na wykresie. Tąpnięcie wręcz.

Zauważam spadek wydajności intelektualnej. Takie usunięcie natrętnych myśli przez lek, ale także innych procesów. Coś w stylu wylania dziecka z kąpielą. Obserwowaliście coś takiego?

5kg mniej na sertralinie.

Dziś około 17 dnia na wenla. Uboki minęły i nie ma tych co były na sertralienie. Ale rano mam jakiś lekkie lęki + czasem komara utnę w ciągu dnia. Ogólnie gdyby tak połączyć wenlę z sertrą to byłoby to. Napęd i brak lęków stanowczo na plus dla sertry, pozostałe rzeczy + dla wenli. Biorę 75mg nie wiem, może zapytać lekarza o zwiększenie dawki?

to może wenla?

Neuropsychiatra to niestety nie matematyka. Albo inaczej, to jak funkcjonuje mózg tego na prawdę nikt nie wie. Zapewne istnieje tak duża liczba czynników i to rozciągniętych na całe życie człowieka, że mówienie o tym wszystkim w kontekście: zmniejszymy ilość substancji X a zwiększymy Y a to da wynik Z, jest bardzo trywialne.

Coś takiego na sertralinie? Nie może być.

No tak. Motoryka też niby wróciła. Tylko obserwuję taką rzecz: dopiero co się wakacje zaczęły, a ja już o ich końcu myślę, dziś był bardziej pochmurny dzień, i zaczęły mnie takie myśli nachodzić, że już dzień krótszy, że za chwilę zima i ciemno, i smutno. I czuję się jakbym miał gdzieś wyjechać i żegnać się z kimś, z kim już nigdy się nie zobaczę. Oczywiście są to tylko moje emocjonalne fantazję. Nie chcę się tak czuć -- 06 lip 2014, 19:40 -- Jak w kawałku "The Cure - The Last Day of Summer" się czuję wypisz wymaluj.

A ja tam chciałbym mieć zerowe. Sex to strata czasu. To przykre że człowiek ma wprogramowany popęd sexualny, jest tyle fajniejszych rzeczy niż uganianie się za samicami.

mi na wenla mija chyba 14 dni gdzieś, uboki zniknęły. Tylko gorąco jak w piecu

Chyba przesadzasz. I powiem Ci że gdybyś był np. alkoholikiem i miał emocji za dużo, to wtedy, uwierz mi na słowo, chciałbyś odczuwać emocjonalną pustkę.

Lepiej tego nie próbuj bo Ci kości rozpuści.

Jak to się nie da. Przecież ruskie na ludziach z forum testują leki nootropowe

oby tylko nie w rajtuzy ;-)

Jak masz sraczkę to znaczy że działa

Ja zauważam poprawę. Na sertralinie była nawet wyraźna. Na motorykę i poprawę w odbieraniu świata SSRI super. Tylko przydało by się coś jeszcze żeby koncentrację zwiększyć. Bo ciężko usiedzieć na pupie

U mnie lepiej, ale i tak będę chciał wrócić do sertry. No chyba że na wenli będzie jakaś mega poprawa. Albo żeby chociaż gorzej nie było. Wenla działa tysz na dopamine?

No to 2 tyg. będą już za 3 dni. Ale już teraz mogę napisać, że wróciła potrzeba spania w ciągu dnia, co było zupełnie niemożliwe na sertrze. Czyli wenla. vs. sertra 0:1

Ja na wenli zacząłem znowu podsypiać w ciągu dnia. I ewidentnie wenla. vs. sertra to sertra działała na mnie lekko euforyzująco.