Skocz do zawartości
Nerwica.com

Amarant_89

Użytkownik
  • Postów

    664
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Amarant_89

  1. W każdy poniedziałek mam wizytę i psycho, więc dla mnie początek tygodnia jest dniem zbawienia
  2. Hej ludzie Nie wiem jak wy, ale ja uwielbiam poniedziałek
  3. Amarant_89

    Co teraz robisz?

    Prowadzę wymianę wiadomości
  4. Pewna kobieta, lat 20 - samotna matka wychowująca bliźniaki, która przeczy wszystkim stereotypom krążącym na temat młodych matek
  5. Może nie wkurza, ale irytuje: sposób reakcji bliskich na mój bieżący stan. Kolejny epizod w którym wyładowuję swoje pokłady agresji na wszystkim czym się da. Nie interesuje ich dlaczego tak robię, nawet nie pytają jak się czuję i dlaczego reaguję tak, a nie inaczej, chcą tylko... abym przestał, robią mi wypominki podsycając cały ten płomień, lecą przytyki na które oni mogą sobie pozwolić, liczą na efekty przy minimalnym ich wkładzie i pomocy. Oczywiście, zrobię to sam, ale nie chcę potem słuchać, jak to oni mi nie pomagali... Kiedy jestem wesoły - i oni są weseli, a kiedy jestem zły, bądź smutny - sami są źli i smutni. I jeszcze to zdziwienie i złość kiedy mówię, że widzę że to przeze mnie się denerwują i moje zachowania - spanie do późnych godzin, brak motywacji, rozbicie emocjonalne, wahanie nastrojów itd. wywołuje u nich ten stan Troską bym tego nie nazwał, ale w ich oczach oto im właśnie chodzi...
  6. Vett, a widzisz, ja super dogaduje się z płcią piękną i stąd te 3 przyjaciółki Co ciekawe, z dwiema z nich chciałem zbudować coś więcej, ale niestety nic z tego nie wyszło, bo chęć pochodziła tylko z mojej strony. Tak czy siak, zostaliśmy przyjaciółmi, i to całkiem dobrymi Co do tej zazdrości -> Chyba miał jakieś frustracje chłopak...
  7. macieywwa, też jakoś nigdy nie mogłem tego ogarnąć Pewnie, że jakieś małe przywiązanie może się pojawić, zwłaszcza jak Ci się z kimś dobrze dogaduje, ale miłość i zazdrość? Proszę... Takie rzeczy to tylko w gimbazie Aby naprawdę kogoś poznać to trzeba go zobaczyć, usłyszeć, poczuć itd., więc tu nie było żadnego "głębszego" uczucia.
  8. macieywwa, whatever... Vett, mam 3 przyjaciółki na których mogę polegać i do których mogę się zawsze odezwać, więc mi to nie grozi
  9. Amarant_89

    Co teraz robisz?

    Relaksuje się przy muzyce Foxes...
  10. Vett, Dzięki i nie mam najmniejszego zamiaru odświeżać takiej znajomości Szkoda tylko, że to już trwa tak długo, ta samotność...
  11. Zakończyłem znajomość trwającą miesiąc, w czasie której wymieniłem z tą dziewczyną 745 wiadomości. Ostatnie 3 to był prawdziwy zgrzyt... Napewno nie da się tego naprawić, ale nie mam nawet takiego zamiaru - nie lubię być oszukiwany, a to właśnie uskuteczniała ta dziewczyna, ubierając kłamstwa w szaty niepewności i niezdecydowania. Specjalnie mnie to nie dziwi, bo takie mam szczęście do kobiet... Trudno. Szukam dalej...
  12. Variable, co? Nie wiem o czym Ty pomyślałaś ale ja miałem na myśli małą pogaduchę na pw
  13. Variable, mi to wielkiej różnicy nie robi - jeśli widzę w nich piękno, to niema dla mnie znaczenia czy są duże czy małe
  14. Variable, taaa, już ja wiem co Ty miałaś na myśli silence_sadness,
  15. Variable, insynuujesz coś? -- 05 kwi 2014, 20:05 -- Anel92, spokojnej nocy
  16. Variable, Twoje okulary powiększają oczy Bardzo ładne je masz swoją drogą
  17. Anel92, wiesz co? masz racje Same piękności... -- 05 kwi 2014, 19:49 -- Variable, spróbuj tylko powiedzieć że był nieszczery
  18. Variable, nie patrz na mnie Ja tylko zasunąłem szczerym komplementem
×