Amarant_89

Aranjani, ... amator Czyli koniec końców, podstawowe rzeczy potrafisz zrobić przy samochodzie. Mówiąc o grzebaniu, myślałem o rozbieraniu na części pierwsze, cała w smarach i (najlepiej) jeszcze częściowo rozebrana Marzenia... Variable, u mnie git A jak u Ciebie?

Aranjani, można i tak... Ale wiesz, pomarzyć dobra rzecz Variable, hejka

Aranjani, niema nic bardziej seksownego, jak kobieta grzebiąca przy sprzęcie mechanicznym... -- 04 kwi 2014, 18:48 -- Mushroom, a czego słuchasz?

Mushroom, u mnie całkiem dobrze, nie narzekam Dzięki że pytasz swoją drogą! Co do weekendu to plan jest następujący: spędzę go standardowo - przed kompem, zabijając kolejne godziny. Na imprezy nie chadzam, bo mam wszędzie daleko, przyjaciółka zajęta, więc z piwa nici, książki poszły w odstawkę a filmów brak - także chcąc, nie chcąc pozostaje tylko komp A co u Ciebie?

Hej Mushroom

Aranjani, nieeee, dałabyś radę

Aranjani, szczerze? Wolałbym rozebrać cały ciągnik rolniczy i złożyć go z powrotem, niż przeprowadzać remont Może kiedyś się do tego przekonam, jak będę miał swoje mieszkanie

Kestrel, zawsze możesz wymusić zakończenie procesu Aranjani, remont? Nigdy tego nie lubiłem

A co takiego jutro ma się wydarzyć Aranjani? Jeśli mogę wiedzieć

Ja całkiem dobrze, ale dziś mam całkowicie bezproduktywny dzień - gniłem (i gniję) cały czas przed kompem Dziękuję że pytasz

Jak Twoje sierściuchy się dziś mają Aranjani? No i jak Ty się miewasz przede wszystkim?

Bry wszystkim

nazywam się niewarto, zaprawdę ciekawe

nazywam się niewarto, gratuluję! Co to za projekt swoją drogą?

Indifference1, zauważ że to było wczoraj Dziś mamy nowy dzień. Z resztą, moim zdaniem z każdej uwagi, konfrontacji, przytyku można wyciągnąć pozytywne wnioski -- 04 kwi 2014, 09:33 -- Poza tym, gdy prowadzi się dyskusję, trzeba być przygotowanym na to, że ktoś może nie zgadzać się z Twoim punktem widzenia

Indifference1, daj spokój Dzień dopiero się zaczął, a już spisujesz go na straty.

Indifference1, nie zauważyłem, aby ktoś Cię tu obrażał Został Ci tylko wytknięty Twój punkt widzenia, nic więcej.

Teraz żałuję, że wcześniej polazłem spać, bo widzę że była tu gorąca wymiana argumentów Damn... A miałem tyle do powiedzenia...

Indifference1, ale spędziłaś czas na miłej dyskusji, więc nic straconego

magnolia84, no cóż, to nie znaczy, że bym nie chciał

I'm back!

Poważnie Ale wiem, że byłoby warto, więc przemógłbym się

magnolia84, Variable, widziałem wasze zdjęcia i do końca nie wiem na punkcie czego, macie te kompleksy? ... Bez opaski! Lubię popatrzeć na piękne kobiece ciało

Indifference1, mi tego mówić nie musisz Też zmieniłem swoje nastawienie i stałem się naprawdę otwarty i zagaduję dość często do dziewczyn (na zagadywaniem na żywo muszę jeszcze trochę poćwiczyć), ale ze względu na Twoją urodę to bym się zawahał zagadać do Ciebie

magnolia84, szkoda Ale być może po małej próbce, przekonałabyś się do moich umiejętności