Nawet był spoko. Wstałem o 10.00, sprawdziłem maile i co ciekawe dostałem kilka nowych wiadomości, więc po śniadaniu zabrałem się do odpisywania i tym oto sposobem mamy wieczór Czas mi się sprasował, jak po kilkudniowej libacji alkoholowej
Jeśli uważasz, że są Ci potrzebne to już jedną rzecz masz z głowy - motywację (przynajmniej nie musisz jej szukać). Teraz wystarczy zrobić pierwszy krok...
aguskaguska, Prawda jest taka, że nauka tworzenia relacji z innym człowiekiem, to bardzo długi i skomplikowany proces, ALE nie możesz wychodzić z założenia, że będziesz ją tworzyć tylko po to aby się czegoś nauczyć, bo to wyjdzie samo z siebie - doświadczenie nabywamy automatycznie. Właściwie co stoi na przeszkodzie, abyś nawiązała jakiś kontakt? Twoja nieśmiałość? Emocje jakie temu towarzyszą? Czy może coś kompletnie innego?
nazywam się niewarto, Ahhh, o wiek damy nie wypada pytać, ale podejrzewam, że za mała po prostu byłaś?
Tak czy inaczej, baaaaardzo ładne buty na obcasie. Ja takich nie założę, ale... docenić piękno mogę
nazywam się niewarto, Czyli żadna z par nie przekroczyła wieku 11 lat, jak moje? Wygodne są, i to bardzo, ale... Nigdy więcej nie dam się nakłonić do biegania w nich
nazywam się niewarto, Glany butem do biegania? Próbowałem kilka razy biegać w swoich, ale miałem tak sztywną nogę, że szkoda gadać Ile lat już mają Twoje?
Do tematu: Hmmm, pomyślmy... Rozmowa z pewną dziewczyną, pyszny obiad, film, codzienna porcja muzyki.
hedera, moim, skromnym zdaniem, pierwszym poważnym i niezwykle istotnym krokiem jest opuszczenie tej niezwykle toksycznej sytuacji. Uczestniczysz w jakiejś formie terapii i/lub leczenia?
A to dobre... Też mały opier*piiiip* dostałem, ale nie wiem do końca czy zasłużony...
Kilkugodzinna rozmowa z dziewczyną z którą miałem iść jutro na randkę sprawiła mi radość, pomimo tego, że z jutra nici.
Vett, powiedz mi proszę, dlaczego przejmujesz się zdaniem i reakcjami osób, które ewidentnie Cię nie szanują? Wiem, że samotność jest czymś strasznym i chcesz znaleźć kolegów, nawiązać kontakt z drugim człowiekiem i to jest całkowicie zrozumiałe - każdy tego potrzebuje. Jednak nic na siłę, bo to i tak nic nie da.
Vett, Hej, hej, hej. To jeszcze nie koniec świata. To, że nie chcieli siedzieć z Tobą oznacza, że nie są warci tego, aby siedzieć w Twoim towarzystwie, więc głowa do góry Zresztą, skąd wiesz, że się Ciebie brzydzili?
Przegadać caaaały dzień Nic mnie nie wprawia w tak dobry nastrój, jak rozmowa. Zaprawdę ciekawe, biorąc pod uwagę, że jeszcze nie tak dawno bałem się jakiegokolwiek kontaktu z drugim człowiekiem...