Gradrec

pewnie coś w tym jest dzieki

Nie, gdy napisales "skoro tak bardoz chcesz" czy cos takiego. Smieszne, bo w sumie mialem Cie za zadufanego w sobie goscia z ogromnym patykiem w dupie, a tu sie okazalo, ze masz zarowno poczucie humoru, jak i ogromny dystans do siebie. Ciesze sie i zwracam honor, a przy okazji szczesliwy jestem, ze Ci sie poprawil humor. Oby sie to utrzymalo i zeby nie bylo zjazdu.

No przeciez napisalem, ze zostalem strollowany. Wybaczam i good job

omg dalem sie strollowac

Powiedz to.

Nigdy nie rozumialem kobiet, ktore mdleja na widok krwi.

Nie wiem. Masz urojenia i wiesz wszystko najlepiej, wiec sam zdecyduj. Apropos, to co zastosowalem, tj, odpowiedz pytaniem na pytanie jest potocznie zwane "odpowiedzia po zydowsku", stad moj sarkazm, ktorego mogles nie zrozumiec ale nie obwiniam Cie, bywa.

Bierzesz rozbieg jak baran i jebut glowa w sciane.

Najwyrazniej jestem zydem.

A Ty o baranku w sciane?

Zreflektowalem sie.

Edit: Spadaj. Bylo wulgarniej, sorry. W kazdym razie, na lamach forum sie przysapales do mnie, ze Cie pod*ebalem u moderatora o cos. Mozesz grzecznie teraz przeprosic za publicznie urazenie mnie, a i fajnie by bylo jakby jakis moderator potwierdzil, ze to nie ja. Chociaz w sumie nie wiem ile osob na powaznie wzielo to, co tutaj piszesz. Mogles napisac prywatna wiadomosc zamiast ponizania mnie. Nie wiem co miales na celu ale dzieki w kazdym razie za podniesienie cisnienia.

Powaznym i obrazliwym zarzutem jest zarzucanie komus czegos, czego nie zrobil.Tym bardziej, jesli chodzi o pod**erdolenie kogos. Idz pan. To nie ja i tyle. Nie wiem kto i mam to w sumie w dupie. Wiem, ze to nie ja i spadaj.

No jesli ja nie klamie, to zapewne ktos z nich tak. Biorac pod uwage, ze sie nie pomyliles w typowaniu.

Gardze falszywoscia pozostalych 27 osob zatem. Kij im w oko. Ewentualnie lipnie typujesz. A za insyunacje sprzedawczyka w sumie focha strzelam.

Hehe, no edytowalem poprzedniego posta. Oczywiscie, ze rozmawialem ale nigdy prywatnie, poza lamami publicznego forum.

Nie rozmawialem nigdy z zadnym moderatorem tego forum. To znaczy "prywatnie". Jedyna rozmowa, jaka mialem to z Dark Passengerem i do niej masz pelny wglad w tym topicu. Jak ktos sie na Ciebie naskarzyl, to nie bylem to ja. A o co sie przyczepili, jesli juz zaczales temat i wolno spytac?

Ten avatar to zdjecie Walter'a, czy Heisenberga? Avatar wpasowal sie idealnie biorac pod uwage wiedze z dziedziny chemii :)

Witam, Samopoczucie ok. Psychicznie. Fizycznie niestety dalej uboki. Niechec do jedzenia, lekki szum/pisk w uszach, rozwolnienie i drgawki Ale przynajmniej lęku nie ma, takze o tyle dobrze. Juz wole te uboki, niz lęki, na prawde. A jak u Ciebie?

Hej! Hehe, no ja kiedys zamykalem sie w jednej paczce dziennie. Teraz schodzi mi na psychotropach poltora od kiedy biore

:DD Dobranoc, elmopl79

Hehe, jakas zbiorowa akcja? Informujcie mnie o nich wczesniej, to sie nastawie psychicznie

Ja co prawda biore parogen, ale kompletnie mi sie nie chce jesc :/ -- 21 sty 2014, 21:38 -- Lipnie sie dzisiaj czuje. Wewnetrzny lęk ;/

Idz z rana do psychiatry innego i zmien leki.

Co Ty gadasz nova? Jakis mahmud z dupy, z ch*j wie skad, gosc ktory nie mowi po szwedzku dobrze, Cie leczy? Przepraszam, czy Ty wiesz co robisz? I jeszcze kretyn kaze Ci w srodku kuracji, tak o po 2 tygodniach odstawic tabletki, po czym przypomina sobie, ze jednak to nie jest dobry pomysl i kaze Ci do nich wrocic i dzieki temu jestes w stanie, w jakim jestes? I Ty dalej masz zamiar sie u niego leczyc? Zmieniaj tego psychiatre JAK NAJSZYBCIEJ. Na Twoim miejscu, zamiast przegladac to forum wlasnie bym szukal innego psychiatry i odstawil to cito w tym samym dniu, w ktorym poszedl bym do nowego psychiatry. Wku**ilem sie, przepraszam za emocje w poscie i bluzgi. Nic nie poradze, ze wku**iaja mnie denni lekarze i skazuja swoich pacjentow na, no nie oszukujmy sie, cierpienie. Ja p*erd*le. -- 21 sty 2014, 01:24 -- Przepraszam, skoro gosc nie mowi dobrze po szwedzku, a Ty tez przeciez sie tam nie urodzilas i dam sobie reke uciac, ze pewnych okreslen Ci brakuje, to na jakiej podstawie ten smiec Ci wypisal jakiekolwiek lekarstwa? Cud, ze tak dobrze na Ciebie zadzialaly na poczatku. Albo tak sie dobrze dogadaliscie i jest tak zajebisty, ze wiedzial co Ci przepisac patrzac tylko na Ciebie (ta jego zajebistosc jest watpliwa, bioracp od uwage fakt, ze gosciu Ci kazal nagle znikad przerwac kuracje), albo ma nieziemskiego farta. Cud sie niestety konczy w momencie, gdy kaze Ci on od nich odejsc na 4 dni, nie wiadomo po co, a potem nakazuje do nich wrocic. Uciekaj od tego jelopa i to szybko. Jeszcze go zaskarz, nie wiem, cokolwiek, nie puszczaj mu tego plazem, bo to jakis skandal jest.