Skocz do zawartości
Nerwica.com

Gradrec

Użytkownik
  • Postów

    660
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Gradrec

  1. Josephowi Fritzlowi? -- 09 lut 2014, 17:21 -- Ha ha no tak:-) ponoć w Norwegii są wyznaczone dni kiedy zajestrowanym cpunkom rozdają narkotyki...a jak w Szwecji? W polsce tez rozdaja.
  2. Bo w polsce cpunki kradna, wiec wszystko za szybami. W szwecji nie ma po co cpac, bo kraj wesoly :DDD -- 09 lut 2014, 17:18 -- Ufff. Przekopalem sie przez ~10 stron postow, ktore tutaj wypisaliscie pod moja nieobecnosc.
  3. Na szczescie moja uroda paro, to jedynie ciekniecie potu po lewej stronie ciala i tylko przez godzinke dwie od kiedy wezme tabletke i zapije kawa. Dojsc mozna wspolnie do konkluzji, ze paro odwadnia ;O
  4. Spokojnie mozesz wypic kawke, o ile nie masz problemow z sercem, albo nie jestes cisnieniowcem. Nawet na 5 minut po lyknieciu esci. Pokusilbym sie nawet o stwierdzenie, ze moznaby nawet kawa go zapic, no ale pozostanmy przy zapijaniu lekow woda. PS Mi sie po kawie TYLKO lewa pacha poci. Tylko (a co smieszne, nie jestem mankutem). Wlasnie z niej cieknie jak ze swini. Smieszy mnie to w sumie
  5. Wracajac do swojego wczesniejszego posta - Ja na przyklad sie poce jak swinia po porannej kawce. Nie jest mi zimno, nie jest mi cieplo, nie rozumiem jak to dziala wiec zwalam na niewiedze, i poce sie jak swinia przez godzinke czy cos, po porannej kawce. Coz poradze. Nie przejmuje sie tym, bo przestalem sie przejmowac fizycznymi ubokami drazetek szczescia ;p
  6. Nie powinno byc Ci zimniej. Raczej kwestia autosugestii. Kawa podnosi cisnienie, pobudza Cie, przyspiesza przeplyw krwii, jednoczesnie rzecz biorac - powinno by Ci cieplej. Autosugestia.
  7. Zajebiscie slusznie i ogromnie szanuje. -- 07 lut 2014, 22:14 -- To jest wlasciwie puenta mojego posta na temat alkoholu, ktorej nie potrafilem z siebie wyrsztusic, bo zabraklo mi chyba oczytania. Czy czegos tam ;_; Dziekuje Luki.
  8. Jedyny ubok, to napisałem już wyżej. A plus jest taki, że kac jest dużo mniejszy na drugi dzień. Pytałem mojej lekarki jak jest z piciem na paro, to powiedziała, że z umiarem można. Oczywiscie kazdy alkohol mozna w duzych ilosciach, byle z umiarem ;-) Juz tlumacze, o co w tym chodzi. Kazdy czlowiek jest inny i inaczej reaguje na alkohol. Alkohol rozklada sie w nerkach i glownie w watrobie. Przez watrobe wytwarzane sa enzymy, ktore zwalczaja te "trucizne" (alkohol nas truje i stad jest tzw "upojenie"). Potem odpowiednio przetrawiony trafia do nerek, ktore tez odpowiednio traktuja alkohol (stad tez won alkoholu w moczu nad ranem, bo wiekszej libacji) i rowniez walcza z trucizna. Nerki i watroba to nasze "filtry". No i wracajac do "mocnej glowy"... Kazdy czlowiek ma inna tolerancje na alkohol, bo u kazdego czlowieka inaczej chemia dziala w ciele. Sa 50kg kobiety, ktore wypija masakrycznie wieksza ilosc od 120kg mezczyznianej krowy o wzroscie 200cm (przyjmujac, ze obydwoje pija "z doskoku") i tylko dlatego, ze tej kruszynki organizm lepiej filtruje alkohol. Np u palaczy jest wiekszy tzw "kac" z tego powodu, ze "nasze" (jestem palaczem) filtry organizmu - tj nerki i watroba - jednoczesnie przyjmuja w trakcie libacji zarowno nikotyne, jak i alkohol. Zem jebnal posta ;o
  9. Luzno. Jak nie zapijasz 50'tka czystej to nie ma sie raczej co obawiac. No, jak zapijasz browarem to moze jednak ma sie co obawiac. Natomiast jesli nie oszukujesz samej siebie i nie wymagasz odpowiedniego leczenia skierowanego ku alkoholizmowi, to nie masz sie co bac i mozesz wylac za nie-kolnierz spokojnie.
  10. Uuuuu :> No moze nie zmognac, bo paroksetyna w zaden sposob nie wchodzi w konflikt z alkoholem. Zalezne to bedzie raczej od Twoich nerek i watroby Zycze powodzenia i ogromnej zabawy!
  11. Krupnik to vodka !! I przeciez nawet nie regionalna ( !! No jak Ty mogles o krupniczku nie slyszec. To juz taki hejter innych spijalnych alkoholi, jak ja, slyszal o krupniczku, a Ty nie ?
  12. Kazdy rodzaj alkoholu (no, juz nie czepiajmy sie slowek, wiemy o czym mowie) potrafi uzaleznic. Nie kusze, odradzam wrecz. -- 07 lut 2014, 21:44 -- Wlasciwie bardziej mnie interesuje psychiczne zdrowie, anizeli uboki fizyczne. Z zawrotami glowy, czyli w sumie pierdolami, mam nadzieje sobie dobrze radzisz (powtarzam, mam nadzieje). A jak reagujesz na tachykardie? Powtorze pytanie ale sprecyzuje. Jak u Ciebie z samopoczuciem, biorac pod uwage jedynie psychike?
  13. Rowniez nielubie smaku alkoholu. Tj, vodka/wino/whiskey/[tu wpisz cokolwiek oprocz piwa]. Piwo to jedyny alkohol, ktory mi smakuje. Dziekuje i rowniez zdrowko :) Jak sie czujesz kolejny dzien z rzedu bez tabletek szczescia?
  14. Mi kazano brac paro rano, bo podzuajace do dzialania. No coz Natomiast uspokoilo mnie. Wrecz nazbyt. Kiedys bylem oazja spokoju z zewnatrz i kazdy znajomy mowil, ze podziwia moj spokoj, a jednoczesnie w srodku mialem ochote komus przypierdolic, bo przed chwila powiedzial cos, co sprawilo ze we mnie zawrzalo, a teraz jest tak, ze nic mnie nie rusza. Doslownie, nic. Totalny spokoj. Jak teraz o tym mysle, to ta "znieczulica" troche mnie przeraza, ale wierze w to, ze to minie. Oby.
  15. Albo "zaraz", na dniach, albo zmieniasz lek Dwa miesiace to sporo, ale niektorzy mowia,ze i do trzech nalezy zaczekac. Skoro tak dlugo wytrzymalas, poczekalbym jeszcze troche. Osobiscie zmieklem po 3.5 tygodnia, ale ja to tam pizda jestem Nieznana odpowiedz na Twoje pytanie jest nawet starozytnym egipcjanom!
×