ajana

909:)

Cześć:)moim zdaniem to typowy objaw nerwicy. Ja tez nie za bardzo Lubie przebywać z ludźmi których nie znam,boje się ze zadadza mi jakiś pytanie a ja palne cos głupiego lub się zaczerwienienie-bardzo często mi się to zdarza sama Nir wiem dlaczego. Na poczatku może sprobuj częściej spotykać się z osobami najbliższymi,może jakimś przyjacielem.

ewa3700, to ze leki złe dobrane to chyba masz racje. Biorevod jakiegoś czasu magnez i witaminy bogna1, ciesze sie,ze udaje Ci się czuć bardzo dobrze,mam nadzieje ze u mnie tez niedługo wszystko wyjdzie na prosta:)

Witaj:)tez jestem tu nowa a forum juz mi trochę pomogła.

LoveHope, zaczelam czytać ta książkę która mi polecilas. Jest rewelacyjna,ostatnio dala mi ogromna dawkę optymizmu:)odezwę się na maila jak tylko zn znajde dłuższa chwilę

nynu28 ten rok musi być lepszy!wszystkiego dobrego,spokojnych i szczęśliwych dni życzę Wszystkim:)

nerwosol-men, staram się go opanować ale póki co słabo mi to wychodzi, ale to będzie na pewno jedno z postanowień na nowy rok:)

To jak udaje Ci się bez leków to super. Ja niestety nie dalabym rady. Masz racje ,ze jak się człowiek nakręcił to jest jeszcze gorzej ale jeszcze nie opanowalam zbytniobjak sobie z tym radzić. Jak byłam w mega stresie to deszcze to u mnie norma...

Nie znioslabym tego!przed ślubem powtarzalam mężowi zeby w razie jak go kiedyś pokusi pamiętał ze drugi raz w to bagno nie wejde.

Nagroda-brzmi zachecajaco:)może sama zaczne szukać złotego środka. Prawda jest to ze jakoś musi nam się udać z tego wyjść :)

No mnie spacer tez pomaga ale nie na długo. Może kiedyś znajdziesz pomysł na cudowne uzdrowienie umysłu to pamiętaj o mnie:)

Fakt,nikomu nie powinno się zyczyc śmierci ale pamiętam jak byłam dzieckiem i jak bardzo chcialam żeby alkohol zniknął ze sklepów

Chciałabym:)jak znajdziesz sposób to szybko mnie infomuj;)

Niestety ja to wiem, a i tak nie umiem pozbyć tych natetnych myśli. Staram się myśleć o czymś przyjemnym ale za chwile i tak wracam do punktu wyjscia

Gabriel74: mnie właśnie kiedyś z nerwów Bilal brzuch i ewentualnie prawa ręka a teraz dosłownie wszystko chyba mnie bolalo ale póki co zostały te szumy uszne u drżenie mięśni...gdyby człowiek się tyle nad tym nie zastanawiał i nie doszukiwał się jakiej choroby to pewnie szybciej by przeszlo. A wspomagasz się teraz jakimiś tabletkami?

Niestety wiem coś na temat lęku w kończynach... Dobrze, że masz umówioną wizytę u psychiatry, zobaczysz, że to Cię trochę uspokoi. Powiem Ci, że mnie też jest ciężko uwierzyć, że aż takie objawy powoduje nerwica i dlatego cały czas doszukuje się u siebie jakiejś choroby. Wygląda na to, że po prostu znowu Cię dopadło, więc pewnie skończy się psychotropami...Najwidoczniej tym razem tak się u siebie to nasiliło, że masz objawy silniejsze niż poprzednim razem... -- 30 gru 2013, 16:48 -- gosiulek: może spróbuj wyjść na jakiś mały spacer...mi to zazwyczaj pomaga

Gabriel74 : to dobrze, że sobie odpuściłeś. Ja właśnie z tym mam problem. a byłeś może u jakiegoś lekarza?

LoveHope : bardzo Ci dziękuje za mile słowa,chętnie przeczytam polecona lekture:)odezwę się również na maila,dzięki za wsparcie! nynu28: wcale się Tobie nie dzieje ze po tym co przechodzisz masz somatyczne objawy nerwicy. Ja mam Meza i nie wyobrażał sobie jakbym sobie poradziła bez jego wsparcia. Moim zdaniem dopóki nie odetniesz się od toksycznego partnera będzie Ci ciężko pokonać chorobę wiem ze łatwo się mówi ale pamiętaj ze dziecko jest najważniejsze i ono patrzy co złe odbija się na jego psychice. Możesz śmiało pisać do mnie,wespre Cie na ile będę potrafiła. Głowa do gory,nie pozwól sobą pomiatac!

Gabriel74 jakie inne dolegliwości?

violet_hair_ : wcale Ci się nie dziwię, że masz dość... też tak czasami mam, ale zobaczysz ze jak pójdziesz to lekarza i właśnie od niego usłyszysz że wszystko jest w porządku będzie Ci lepiej. milly93 : Powiem Ci, że też tak miałam, że najpierw miałam problemy ze wzrokiem, byłam u okulisty mam okulary i jest ok. Potem mrowienie ciała, też jakoś przeszło, następnie szum w uszach... teraz drżenie mięśni...w nocy budzę się czasem mega zdenerwowana z latającym sercem. Każdy objaw, który bardziej rozkminiam się nasila...ciągle czekam co będzie następne...ehhh chore to

nynu28, ja wlaśnie też od jakiegoś czasu mam szum w uszach...mój neurolog na pierwszej wizycie bez badań powiedział, że nic mi nie jest ale mimo tego, że zrobiłam rezonans czasem napdają mnie lęki i mam wątpliwości...ehhh... w życiu nie pomyślałabym, że dzieciństwo tak się może odbić w przyszlości. A co się dzieje, że masz stres?

violet_hair_: Jasne, że lepiej się upewnić. Jak ja mówiłam mojemu lekarzowi o moich odczuciach po tabletkach, że czuję się tragicznie, dr powiedziała że to normalne. 12.01 mam kolejną wizytę zobaczymy co mi powie, bo jednak nadal mi te mięśnie drża

Witajcie Czy brał ktoś z Was Citabax? jakie były skutki uboczne? długo czekaliście na oswojenie się organizmu?

Mi drża głownie od momentu kiedy zaczęłam sobie wkręcać chorobę i zaczęłam brać citabax. Może jednak spróbuj udać się po poradę do psychiatry. Jak długo to trwa?