Skocz do zawartości
Nerwica.com

elmopl79

Użytkownik
  • Postów

    1 774
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez elmopl79

  1. Czesc Wszystkim:) No w psycholandii dalej jest wesolo...dzisiaj bylismy na spacerze także nie bylo robotek ręcznych....Ale we wtorek robimy gofry:) Wiecie co,nie pamietam kiedy mialam taki ubaw....
  2. Inez No wlasnie nie wiem jak to mozliwe żeby tak szybko zmienilo sie.podejscie do niektórych spraw. Dziwne jest to wszystko,a jeszcze dziwniejsze to,ze to tylko my mamy na to wszystko wplyw....
  3. Czesc Ellora:) No powiem Ci,ze nie wiem co to byla za salatka,bo ganiali mnie dzisiaj po różnych pokojach i prowadzono ze mna rozmowy:)aż lekarz stwierdzil,ze ja niepotrzebnie przyszlam na oddzial,bo powinnam zamiast tam,to isc do pracy....Oj,bardzo chętnie bym poszla,niech mi ja da,to pójdę:) Lunatic A Ty jak tam na rozmowie kwalifikacyjnej?
  4. Inez Doświadczenia są "zacne":) Odnośnie tabletki,mnie moja p.dr kazala brac pól tabletki rano,pól popoludniu-żeby sobie rozlozyc tableteczke i to mi pasowalo.... Dzisiaj na oddziale kazali wziasc mi cala(zostaliśmy narazie przy esci z tym,ze jakis inny zamiennik),dzisiaj w końcu lekarz ze mna porozmawiam i przystal na tym żeby poczekac jeszcze przyszly tydzień na esci. Ale po ok3godzinach od wziecia tej calej tabletki dostalam potwornych zawrotow Glowy i takiego w pewnym rodzaju oszolomienia.Mogl tak zareagować organizm na większą dawke na raz?Po miesiącu chyba nie powinien?!
  5. Witajcie:) Ja nadaje z oddzialu.....zeby Wam poprawic humor:) Dzisiaj jajek nie bylo.Za to kobiety robimy salatki:) Czyli czesc gastryczna..... Mnie sie uda,bo akurat przeprowadzali ze mna wywiad po raz któryś tam....wiec salatki nie robilam:) Lunatic Miales racje odnośnie osób na dziennym....Dzisiaj mialam porównanie,bo ze szpitala wyszla grupka ludzi na spacer....no i moi towarzysze również...tak sie przygladalam i masz racje,ci z oddzialu dziennego wygladalo gorzej niż ci ze szpitala....:) -- 12 mar 2014, 12:50 -- Inez A Ty masz rozdzielona ta tabletkw,czy bierzesz cala?
  6. Ellora Dzisiaj mi przeszlo po szokujacej terapi dzisiejszej...zostal tylko jeden wielki zament w glowie.... Najgorsze jest dla mnie to dziwne uczucie w tej mojej biednej glowiznie.Nie umiem tego wyjasnic.Czuje sie czasami jak...przyglup.Ktos cos do mnie mowi,a ja jakbym sie nad tym nie skupiala i za chwile nie pamiętam co ten ktoś do mnie mówil.Tak jakbym miala cos zablokowane w centrali....dziwne uczucie.A wręcz wkur....jace.
  7. Ellora Dokladnie mam to samo,tylko ja nie placze.....Caly tydzień byl fajny,momentami fantastyczny,a drugi do dupy i dokladnie to napięcie mięśni,pobudzenie,aż czaszka chce eksplodować z napiecia i te koszmarne myśli i cuerpniecie Glowy....Ale,dzisiaj dostalam uleczona....dostapilam cudownego ozdrowienia.Wiec zapraszam na oddzial dzienny,tam Cię z pewnością ulecza z wszelkich bolaczek:)
  8. Inez A z jakiego leku przechodzilas? Ellora Ja caly zeszly tydzień czulam sie fatalnie,towarzyszyli mi przeokropne napięcie,trzesawka,odrealnienie naplyw tych beznadziejnych myśli...A wcześniej bylo juz bardzo dobrze.Mysle,ze takie wachania jeszcze moga sie pojawiać.Mam nadzieje,ze coraz rzadziej.....
  9. No mój mąż twierdzi,ze to choroba wymyślona..... -- 11 mar 2014, 20:50 -- Tojaaa No,takie przejscie z esci na paro,to rozumiemstopniowo.Mnie kalal lekarz przejść od razu.Dzisiaj biore esci,a jutro paro....czy to normalne?!
  10. Tojaaa Teraz będzie dobrze,zobaczysz... Ellora Zapraszam na terapie jajkowa:)Ja po dzisiejszym dniu dostalam ukeczona i doprowadzona do pionu prze dwóch lekarzy.Jeden stwierdzil,ze jestem zdrowa isoba,drugi kazal mi isc do pracy.Oni wiedza lepiej co mi dolega. Jeden z tych lekarzy kazal mi opisac mój lęk i ataki paniki,po czym stwierdzil,ze ja to nie mam żadnej nerwicy lękiwej,a nad lękami to trzeba panować.Powiedzial,ze nerwica to nie choroba.Takze dostalam uleczona,widzicie jakich mamy cudotwórców?!!!
  11. Kalebx Ha,ha,ha.....no musze podpatrzeć jak takowe cudeńka sie robi....jeszcze powalily mnie łabądki z gipsu... i nakręcanie bibulowych kwiatuszkow na drucik:) No,parodia....Jak zobaczycie gipsowy cudenka na allegro,to znaczy,ze to ja...:)
  12. Lunatic Nie,niestety nie mam.Przynajmniej nauczę się robić gipsowe jajeczka....:)a wielkanoc tuz,tuz... Moze pokręcę bibulke na kwiatuszki wiosenne....faaajnie będzie..... :great:Toż to szok...
  13. Lunatic Ja bylam i jestem wręcz zszokowana....inaczej sobie to wszystko wyobrazalam.Myslalam,ze oddzial dzienny jest zbliżony zasadami do takiego otwartego,tylko,ze wychodzi sie po paru godzinach do domu....a tam kazdy robi co chce....to jest miejsce typowo stworzone żeby"wycyckac"zus z wszelkich świadczeń. A p.dr.na izbie przyjec(calkiem inny),pyta sie mnie po co ja sie pcham do szpitala jak ja jestem zdrowa... hmm...no dzisiaj faktycznie uzdrowili mnie na miejscu:)
  14. Lunatic Ale p.dr.podjal decyzje nawet nie widzac mnie na oczy....Tak to jeszcze nie bylam leczona:) No niby paro lepsze....ale strach przed zmiana okropny.Moga wystapic jakieś uboki?
  15. Bylam dzisiaj na tym oddziale,ale bardzo sie zawiodlam.... To miejsce dla osób,które chcą wyrobic sobie gr.inwalidzka.Ja jestem najmlodsza.....a swoje lata mam. Jedyna terapia jaka tam jest,to robótki ręczne,Np.kwiatki z bibuly,jajka z gipsu....Jutri maja byc zajecia z gastronomii-robienie salatek:)i spacer po lesie:)w czwartek wypad do galerii handlowej.... No i lekarz zmienil mi lek nawet mnie nie widzac.Przyszla pani,zrobila ze mna wywiad po czym przychodzi i mowi,ze mam zmieniony lek na seroxat....i dodany stabilizator nastroju.....hmm....niewiedzialam,ze tak lekarze tez leczą.....Wkurzylam sie i poszlam di dr.ten stwierdzil,ze jemu to obojetnie co ja bedę brala,ale na lęki najlepsze jest paro,no ewentualnie escitalopram a nie sam citalopram...wiec ja mowie,przecież ja biore escitalipram.....pani,ktora ribila ze mna wywiad źle zapisala nazwę.Ale i tak dr.zostal przy paro,bo jak powiedzial-nie będę juz zmieniam w karcie zleceń:) A poza tym chcialam żeby mi wytlumaczyl dzialanie paro u esci,stwierdzil,ze i tak mu juz za dużo zajelam czasu i nie zamierza go marnować na glupoty. Co Wy na to?!
×