Skocz do zawartości
Nerwica.com

elmopl79

Użytkownik
  • Postów

    1 774
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez elmopl79

  1. Luki Ale to jest coś zupelnie innego niż brak koncentracji i to co opisujesz,ze najprostrze czynności w pracy byly skomplikowane.....to jest takie uczucie jakby....nie do końca mój umysl oracowal,jakby go cos blokowalo....jakbym byla jakims przyglupem umyslowym.Nie zawsze sie to pojawia ....
  2. Lunatic Dziekuje,to czy macie obniżoną sprawność umyslowa po lekach.... Bo ja mam wlasnie ta tepote umyslu:) -- 16 mar 2014, 20:08 -- Co zrobić żeby nie mieć tej obniżonej sprawnosci umyslowej....? -- 16 mar 2014, 20:09 -- Lu Ja10mg....czemu pytasz?
  3. Lunatic Moze i tak bylo.Ale ja po paro wiedzialam co mnie czeka.I o to chodzi,ze niewkrecalam sobie bardzo skutkiw ubocznych.....dopiero jak one siw pojawily,to wtedy sie dzialo.....oj dzialo sie!!! Jak sobie to przypomne,to aż wlos sie jezy na glowie...Teraz w życiu bym sie nie gidzila na takiecuerpiwnie i od razu zmienila lekarza/lek. -- 16 mar 2014, 16:06 -- Oooo matko.....Gradrec.....witaj!!!! Co u Cuebie,jak samopoczucie?!
  4. Inez Esci kosmetyczne.....mnie tak powiedziala i tym leku p.dr.ze jest kosmetyczne,pod względem dzialania i pod względem wprowadzania,ze nie ma pi nim żadnych skutków ubocznych....po czym tak mnie sponiewieralo na samym początku,ze nie wiedzialam jak sie nazywam.....taka wlasnie kosmetyka:)
  5. Lunatic No w sumie masz racje....ale zobacz,mnie Np.paro nie sponiewieralo tak jak esci na samym początku,choć paro to silniejszy lek od esci.Na paro nie mialam ani natrętnych myśli,ani wzmizonych ataków lęku.Mialam silne oslabienue i senność i walące serce,tyle ze skutków ubocznych.A na esci to chyba wszystko co możliwe....
  6. Luki Widzę,ze snujesz plany na przyszłość....:) Ja tez myslalam o tym,ze gdybym musiala brac leki jeszcze kiedys-tfu,tfu,tfu....to chcialabym wenle... Tylko nie wiem jak jest z tym po budzeniem na niej....
  7. Lunatic No wlasnie ja chcialam przejść na wenle na samym początku,jak źle sie czulam na esci,ale moja p.dr.sie nie zgodzila. Ten dr na dziennym zaproponowal paro,bo juz kiedys na tym leku bylam i wiem czego moge sie spodziewac.Nie chce dawac czegos innego,bo do końca nie wiadomo jak na cos innego zadziala mój organizm.
  8. Ha,ha,ha...oczywiscie nie cipke,tylko cieple....nawet tego nie zauwazylam.... Lunatic A tym lekiem o którym piszesz,to jest sertralina? Tylko nie wiadomo jak dany lek zadziala na inna osobę.Tez bym chciala mieć motywacje,energie,dobre samopoczucie,a do tego nie mieć lęków....hmm....jakie to by bylo piękne:) -- 16 mar 2014, 14:10 -- Fluoksetyna tez jest na nerwice lękowa?
  9. Luki U mnie jest ta chec do dzialania,chodze,sprzątam,itd.co wcześniej bylo takim wręcz zmuszaniem sie.A teraz robie to nawet z przyjemnością.Nie mam lęków,paniki i dlatego nie chcialam zamueniac esci na paro.Ale jest to tak jakby splycenie emocji i wycofanie,takie cipke kluchy ze mnie i to mnie wkurza. Na wszystko sie górze,nawet na sprawy o które powinnam walczyc....choc zauwazylam,ze im mniej walczę,tym sprawy ukladaja sie samoistnie....
  10. Lunatic No najwazniejsze trzymac sie jednego lekarza,bo kazdy z nich ma inne sposoby leczenia,a Twój obecn zna Cię juz na tyle,ze wie co dziala na Ciebie.... Ale po paro mialec to splycenie emocjonalne,tak? Kurcze,ja jak pamietam,to paro nie splycilo mi emocji,a esci tak. Widzę zupelna roznice miedzy jednym lekiem a drugim. Ale i na paro,po dluzszym jego braniu mialam różne samopoczucie,raz lepiej,raz gorzej,ale wtedy tez mialam zla sytuacje rodzinną,wiec mize dlatego te wachania q samopoczuciu.
  11. Tojaaa Ale po4miesiacach lek nie powinien dawac objawów paniki....Spina moze byc mniejsza bądź większą ze względu na Twoja prace,stresujaca.Ale to i tak znak,ze esci nie radzi sobie z Twoja nerwica.Wiem jak bardzo boisz sie nowego,ale to paro jyz nie jest dla Ciebie w tym momencie takie nowe,bo jyz go bierzesz.A to naprawdę dobry lek na lęki,na duże lęki. Ja tym razem jak szlam do dr.nue mniakam aż tak dużych napadów lękowych,wiec dostalam"kosmetyczne"esci..... Pewnie,ze będzie dobrze......zawsze po najgorszej burzy wychodzi slonce:) i zycze Ci wlasnie samych slonecznych dni:) Wszystkim Wam życzę samych slonecznych dni,bez zachmurzem:) Lunatic A paro nie dziala u Ciebie dobrze na lęki? A czemu paro a nie wenle?
  12. Tojaaa Sprzeczne informacje dotyczą tego,ze biegasz na basen,do kina do kawiarni,jednym slowem nasz powera(wiem,zmuszasz sie),a zaraz piszesz,ze masz srake,spine,lęk,panikę....i podejrzewam,ze wuekszosc jak czyta i tej somatyzacji,przypisuje to do siebie i.....ja jak mialam takie objawy,to z cholere nie bylam w stanie się zmusić żeby jechac/isc wśród ludzi,bo czulam sie wyssana ze wszystkiego. Wiec albo jestes tak twarda,albo to źle samopoczucie nie jest takie bardzo źle. Ja rozumiem,ze boisz sie zmiany leku,bo ja również,bo nerwicowcy maja to do siebie,ze boja sue nowych rzeczy i tkwimy w starych nawykach.Ake żeby pokonać nerwice,trzeba wlasnie te nawyki zmienic. Ja tez bronilam sie w kwestii zmiany leku,tzn.jak chcialam zmienic lek,to moja p.dr.nie chciala o tym slyszec. Ale jestem teraz na tym dziennym i prawdopodobnie dr.zmieni mi lek,choć u mnie esci dobrze podzialalo na lęki,sraczke,itd.Ale czuje sie taka wycofana,ciapowata i to mnie sie niepodoba.Dr stwierdzil,ze to odczycie moglo byc spowodowane adaptacja w nowej sytuacji,dlatego czekamy tydzień.Jesli nic sie niezmieni w tej kwestii,to czeka mnie wlasnie paro:) -- 16 mar 2014, 11:57 -- Lunatic No wlasnie o to chodzi,ze cos w tym jest!!! Mnie to bardzo smueszylo na początku,bo spodziewalam sie zupelnie czegos innego,glownie terapi psychologicznej,ale te zajecia....pozwalaja pobudzić szare komórki do dzialania,tworzenia.... No i przede wszystkim wyjscie do ludzi....
  13. Lunatic Po rozmowie z samym doktorkiem(bo wcześniej podjal decyzje o zmianie leku z wywiadu,którego udzielilam pielegnuarce),w końcu poprosil mnie do siebie i wysluchal mnie osobiście. Powiedzialam jak jest,a co oczekuje od leku.Wtedy wlasnie stwierdzil,ze lek jak nie daje jakiejkolwiek poprawy po dwóch tygodniach,to do zmiany ...ale stwierdzil,ze poczekam jeszcze tydzień i jak niewiele się zmieni na esci,to przechodzimy na paro. Nie ukrywam,ze wystraszylam sie zmiany....ale chodząc tam przez tydzień w tym momencie jestem gotowa do zmiany leku,tam,patrzac na ludzi i sluchajac jaka oni przeszli drogę przez dobór lekow,nie mam wątpliwości,ze jak cos na lekach nie do końca jest tak jak tego oczekujemy,to trzeba cos z tym zrobić. Także zobaczymy jaka będzie decyzja w tym tygodniu,a raczej pod koniec tygodnia.
  14. Inez Ale Tojaaa juz jest na paro....takze będzie go kiedys tez odstawiać.....a do tego jeszcze odstawienie esci..... My mamy do odstawienia po jednym leku,a Tojaaa,no w tym momencie to juz dwa.Wiec nie wiem po co te obawy o paro.....moze byc nawet tak,ze paro odstawi lagodniej nuz to esci:) Ja pierwszym razem tez mialam paro i odstawilam go bardzo dobrze,nic mi sie nie dzialo,a poza tym jak czlowiek jest pod leczony,to inaczej podchodzi do odstawiania lekow. Ja w tym momencie nie boje sie odstawiania,bo to za"X"czasu.Liczy sie tu i teraz,prawda Luki:) Zycze Wsystkim udanej i spokojnej niedzieli:)Pa.
  15. Luki Ja tez juz pisalam,ze w kwestii leczenia Tojaaa nie będę sie odzywać.Tojaaa ma lekarza której ufa.Ma tez swój rozum,wiec zostawmy Jej leczenie p.dr. Tojaaa Chcesz wsparcia i zrozumienia....mysle,ze jeśli będą szly sprzeczne informacje od Ciebie to nikt nie będzie traktowal na powaznie Twoich wpisów.Nie mam na celu Ciebie obrazić,czy zrobić Ci przykrości,także nie obrażaj sie na mnie,ja trzymam za wszystkich mocno kciuki,bo jakby nie bylo w kwestii nerwicy wszyscy jedziemy na tym samym wózku. Inez piszesz,ze sie zmienilas,ze siedzisz tylko u rodzicow... kurcze od kąd biore esci mam to samo!!! esci zadzialalo na lęki,panikę,ale zrobilo ze mnie taka wystraszona pinde,bojaca sie wlasnego cienia.....wkurza mnie to!!!!Godze sie na wszystko,zamuas tupnąć stanowczo noga!!! Co jest grane?!Nie poznaje samej siebie.Tylko bym wiedziala w domu,sprzatala,prasowala....kurcze co mi jest? No,tak to jeszcze nie bylo...nie to żeby wcześniej paniwal u mnie w domu balagan...ale teraz.... eh,esci stanowczo mi szkodzi ha,ha,ha.....
  16. Ja na paro nie mialam takiej znieczulicy emocjonalnej jak po esci.... W ogóle,paro na samym początku wprowadzania nie spowodowalo u mnie wzmozonych lęków.Bylam tylko bardzo skaba u jak chodziłam to bardzo krecilo mu sie q glowie....tyle ze skutków ubocznych.....fakt to oalabienie bylo okropne,bo chodzic bylo ciezko,bo aż tchu nie moglam zlapac....ale w porównaniu z esci.....to byl lajcik.
  17. Inez Wcale nie jestem wyluzowana.Codziennie chodze spięta,boli mnie przez to Glowa i mam zawroty Glowy.Ale idec tam,trochę sie zapomina o bolaczkach.Tam sie nikt nie wyzala,ze sie źle czuje.Od kąd jestem nic takiego nie slyszalam.Niektorzy biora garść lekow i nie narzekają.Po prostu sluchaja lekarza i są pod jego ściska kontrola. Mnie lekarz powiedzial,ze jak po dwóch tygodniach nie ma poprawy,to po co męczyć sie na danym leku....po dwóch tygodniach powinna być minimalna poprawa.
  18. Ellora Nie jest tam tak,jak sobie wyobrazalam....myslalam,ze tam będzie codziennie psychoterapia,ze będą rozmowy....a tu nic takiego.Tylko robótki ręczne....ale chodzi o ludzi.....
  19. Ellora Chyba to jest wlasnie to!!!Trzeba wychodzic z domu,mimo wszystko,pomimo tego,ze źle sie czujemy,trzeba wstać,ubrać sie i wyjsc.To nic,ze chodnik nam ucieka spod nóg,to nic,ze serce chce nam wyskoczyć z klaty,to nic,ze sie ma takie mdlosc,ze zoladek chce wyjsc gardlem.....to przejdzie,predzej czy później ale przejdzie.A wyjscie do ludzi pozwala nam o tym wszystkim zapomniec choć na chwile,nie skupiać sie i nie skaniwac samych siebie..... Ja mam tam swietny ubaw,bo to są ludzie takich których lubię....nie wywyzszajacy sie,rozumiejący,wspierający,w brew pozorom,uśmiechający sie i zdrowo stuknieci:)ale w pozytywnym sensie.Wspaniali ludzie. Jestem tam zaledwie parę dni,a czuje sie jakbym znala sie z tymi ludźmi kupe lat....ciagnie swój do swego:)
  20. Ta,zapunktuje,na oddziale zamkniętym z takim pytaniem....:)Ja tam wole nie kąpać tam żadnych punktów:) -- 14 mar 2014, 15:36 -- Nie kąpać ...ha,ha,ha....mialo byc nie łapać...
×