Skocz do zawartości
Nerwica.com

elmopl79

Użytkownik
  • Postów

    1 774
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez elmopl79

  1. Lunatic Moze ta zależy od zabuzenia,bo na ulotce esci jest napisane,ze optymalny czas rozkrecenia leku w zaburzeniu lęków,to wlasnie trzy miesiące.... Mnie seoxat zaczal dzialac po 5tyg.dawki20mg.a10mg.bralam4tyg.Takze u mnie to dlugo sie rozwijają leki. Dlatego czekam na laskawosc esci.... -- 05 mar 2014, 16:16 -- Lunatic Sprobuj wytrzymać na leku dluzej,moze w tym tkwi problem?! -- 05 mar 2014, 16:42 -- Lunatic A probowales jeszcze kiedyś sertraline?
  2. Freda Nikt Ci nie będzie dawal wtkladow,bo nikt nie ma do tego prawa!!! Jeśli jest taka potrzeba to jest i koniec. Ale na początku ciąży bralas leki czy pod koniec? A dzieciątko jak,zdrowe czy jednak cis sue odbilo na zdrowiu maluszka po porodzie? -- 05 mar 2014, 15:20 -- A jak na Ciebie dzialal seroxat(w porownaniu z asentra) -- 05 mar 2014, 15:25 -- Teraz jestes na esci?Bo juz sie gubię....
  3. No,myślę,ze sie rozkręci,ze jak na razie jestem za krotko na pelnej dawce..... -- 05 mar 2014, 13:37 -- Seroxat u mnie rozkrecil sie dopiero po5tygodniu,wiec myślę,ze z esci tez tak moze byc. -- 05 mar 2014, 13:40 -- Oczywiscie seroxat rozkrecil sie po 5tyg na dawce20mg.
  4. Lunatic No to ja tak wlasnie czekam na esci...jak na pierwszy lek. Bo nie powiem,lęki sue schowaly,panika nie występuje. ..ale....ja w trakcie brania esci zwalam sobie sprawę,ze nie o zniwelowanie lęków mi chodzili,bo z tym dawalam sobie rade.Chcialam czuc sie lepiej,w sensie,bez samoboczucia nerwicowego....nie wiem jak mam to wytlumaczyc.Na seroxacie tak mialam,ze parlam do przodu,wiedzialam czego chce.A na esci czuje sie tak,jakbym sie cofnela di tylu,sana nie wiem czego chce....
  5. Lunatic Ja tego pierwszego podejscia do esci wcale nie biore pod uwagę,bo to byla jedna wielka pimylka.... Na10mg jestem 5tydzien....i jest zupełnie inaczej niż na seroxacie....Gdybym nie miala porównania,to bewnie lykakabym grzecznie esci....alw mam piriwnanue z innym lekiem... Lunatic,moze takie czeste zmienianie leku to tez nie jest dobre. Smutna Mnie sie wydaje,ze tu o wiek nie chodzi....To zależy jak szybko zadziala lek i jakie da skutki uboczne na początku.Moze ten cital i esci nie są wlasciwie dobrane dla nas... A czemu nie chcialas za drugim razem asentry? -- 05 mar 2014, 12:50 -- Smutna Ale czujesz sie dobrze na tym citalu? Ja wkurzam sie bardzo na esci,bo czuje sie na tym leku dziwnie.Moja p.dr twierdzi,ze to b.dobry lek i,ze na mnie dobrze dziala....ale ja czuje sie taka....jak nie ja.Wiem,ze trzeba samemu pracować nad sobą.....ale ten lek,a w zasadzie jego skutki piczatkowe wydtrzelilo mnie z kapci.Niby esci takie lagodne przy wprowadzaniu i w ogóle.....czuje,ze zrobilo mi wiecej strat niż pozytku.Jestem caly czas na czuwaniu,ze cos jest nie tak.Nie mam lęków,nie mam paniki,wiec niby esci zadzialalo,ale czuje sie taka.....zablokowana.Zupelnie inaczej niż na seroxacie....W przyszlym tygodniu idę na oddzial dzienny,wiec pewnie tam cos z tym zrobia.....
  6. Smutna Wiesz,ze moze masz i racje....?! Kuecze,to akurat nie wpadli mi do Glowy.... Obwinialam esci,ze zrobilam sie wylękniona,przerażona,bo na seroxacie tak nie bylo....tzn.bylo tak orzd braniem seroxatu,jak niewiedzialam co sie ze mna dzieje.Serixat postawil mnie na nogi.A z esci jest zupełnie odwrotnie....teoretycznie juz nie powinnam sie bac,ze cos mi sie dzieje,bo juz to przerabialam cztery lata temu...na seroxacie bylam taka odwzniejsza....a na esci....przerazona mysz.Co strasznie mnie wkurza!
  7. Xyz90 I Tobie życzę milego dnia i uśmiechu.U mnie tez pogoda okropna,a na dodatek dopadlo mnie wirusisko wstrętne....i wszystko mnie boli... A tak w ogóle,to chorowaliscie na tych cukiereczkach?Bo podobno nie wszystkie leki mozna brac.....ja jednak wczoraj wypila theraflu....choc wiem,ze nie powinnam ale nic innego nie mialam pod reka.Na seroxacie spokojnie to uzywalam i nic sie nie dzialo,a od kąd jestem na esci to zrobilam sie strasznie przewrażliwiona.....co mnie bardzo wkurza,bo pier....le sie ze sobą jak matka z lobuzem....:)nie mam pojęcia czemu sie raka zrobilam....
  8. Lunatic Rozumiem Kiedys napisales o tych lekach,dawkowaniu,ze zrozumialam,ze Ty swojemu lekarzowi mówisz co chcesz,a on Ci przepisuje.....tak wtedy zrozumialam. Ja tez mialam jako pierwszy zarzucony lek niby najsilniejsxy-paro....
  9. Lunatic Czemu tak sadzisz? Przecież lekarz na samym początku trafil Ci w lek.Nie wiem co bylo potem,ale wiesz co myślę? Ze w pewnym momencie zaczales kombinować z leczeniem i lekami....czy lekarz przepisywal je Wedla swojego uznania czy Twojego? Gdzieś po drodze nastapil blad....lekarza?lekow?miksow?Nie wiem.Wuem tyle,ze jakbys znalazl dobrego lekarza teraz i slucham jego,to jak najbardziej jest to do zrobienia,postawilby Cię na nogi Ale musisz zaufać lekarzowi.Bedziesz umysl to zrobić? -- 04 mar 2014, 22:18 -- Zazulka Kurwica juz dotarla do Szwecji....ha,ha,ha.....starzy wyjadacze wiedza o co mi chodzi,prawda? A nowym juz tlumacze:)Mamy,a w zasadzie mielismy nasza iskierkę,ktora przepadla bez wiesci,choć wiem,ze pewnie nas podczytuje....Pozdrowiwnia Nova.....Czekamy na twój obiecany post:)
  10. Tojaaa wiem,wiem.....dlatego musisz pomyśleć o dobrej psychoterapii,naprawdę ona wiele pomaga zrozumieć to wszystko.Pomysl o tym:) -- 04 mar 2014, 21:53 -- Tojaaa wcale tych genów nie musisz przekazywać.A jak juz to mozna je u swojego dziecka szybciej wykąpać i zadzialac w odpowiednim momencie.Ja u swojego wylapalam nerwice natręctw,no i zmagalismy sie z tym dziadostwem.Ale dzięki temu,ze ja mam nerwice,to dostrzeglam,ze cos jest nie tak i w porę moglam zareagować.Mam nadzieje,ze stlumilismy dziadostwo w zarodku:) -- 04 mar 2014, 21:55 -- Ha,ha,ha....oczywiscie nie wykompac,tylko wylapac
  11. Lunatic Ja tez miewalam dni totalnego oslabienia,ze nie mialam sily reka ani noga ruszyc,jak chodziłam,to byl to dla mnie nie lada wysulwk....leki ssri pidciagaja trochę...u bardziej chce sie chciec.Mysle,ze ta bezsilnisc,wyssanie nie ma nic wspólnego,ze to przez ssri.
  12. Tojaaa Nie mozna patrzeć aż tak daleko do przodu,bo,pewnie Lunatic zgodzi sie ze mna,liczy sie tu i teraz:) A swoja droga,Lunatic,jak czesto slyszales te slowa na terapii?:) Istnieje wiele innych chorob,to nikt by nie mogl mieć dzieci jakby patrzyl w ten sposób,bo nawet"normali"chorują i to na jakie choroby....gdyby i oni mieli tak myslec,ze nie będą mieli dzieci,bo moga zachorować i co wtedy....?!
  13. Smutna No niestety taka jest prawda.Leki pozwalają odpocząć,i przekonac sie,ze chorujemy"tylko"na nerwice,a nie guzy mozgu,taki,itd.bo w nerwicy wmawiamy sobie caly szereg chorob,wszystko oprócz nerwicy....a to dziadostwo daje takie objawy,ze..... Leki qyciszaja organizm od napięć,lęków,paniki.Cala reszta zależy od nas samych.Trzeba zmienic nasze dotychczasowe podejście do niektórych spraw,do tych spraw,na które mamy wplyw.A pogodzic się z tym,na co niestety nie mamy wplywy....Tylko trzeba odróżnić jedno od drugiego:) i leki q pewnym sensie pozwalają na to....:)
  14. Lunatic Ale mnie chodzili o to,ze jak odstawiles sertraline po roku,czy brales po niej cos innego i po jakim czasie? -- 04 mar 2014, 21:32 -- Lunatic wyczerpanie fizyczne mize byc objawem samej choroby,nie tego,ze to leki to powoduja....
  15. Smutna Jak to na lęki jest osychoterapia....?! Psychoterapia,psychotreapia,ale leki po to sie bierze,żeby postawily do pionu,daly trochę wytchnienia.... -- 04 mar 2014, 21:00 -- Tojaaa Co to za pierdu,pierdu?!he ? Leki maja Ci pomoc,a nie cieszyc sie z tego ze dalej ma sie sraczke..... Zobaczysz,ze paro Ci pomoże.
  16. Ja również nie mam zamiaru wchodzic w niczyje kompetencje.Widzisz Tojaaa,tu wszyscy martwimy sie o siebie na wzajem i wspolnie zastanawiamy sie co by można bylo zrobić,żeby pomoc. Jeśli Ty swojej lekarce mówisz,ze jest lepiej,to ona myśli,ze jednak trzeba cos dorzucić żeby dzialanie bylo mocniejsze....ale nam piszesz,ze caly czas czujesz sie źle,fatalnie,wiec są tu dwie sprzeczne informacje. Ok.wierzysz i ufasz swojej p.dr.a to najwazniejsze.Ja jyz nic w tej sprawie nie napisze,żeby nie byc źle odebranym.Bo czasami czlowiek chce dobrze dla drugiej osoby,a wychodzi na glupka,prawda Lunatic? Tojaaa,ostatnie zdanie nie jest do Ciebie,zebys sie nie pogniewala na mnie.Lunatuc będzie wiedzial o co mi chodzi:)
  17. Luki No wlasnie tak myślę o Tojaaa,bo dla mnie to mija siw z celem żeby brac dwa leki ssri.....pozniej nie wiadomo będzie który z nich zadzialal.....No ale to Jej szamanka powinna wpaść na to.... Nie mów glisno o odstąpieniu leku,bo dostaniesz upomnienie:) Ja kiedys chcialam pomoc klossowi i zaproponowalam,ze zapytam interniste o wypisanie recepty dla Niego....no i dostalam upomniana....:)
  18. Zazulka Ja po2,5mg bylam nieprzytomna....kazdy sie dziwil jak po takiej dawce mozna sie aż tak źle czuc....ale wierz mi,ze mozna....to byl jeden wielki koszmar.... Ale Ty,skoro czulas sie dobrze na2,5mg,to raczej nie piwinnad mieć jakis większych jazd na5mg.Jalby co,to bierz cos doraźnego.
  19. Despero Takie jest moje zdanie,Ty zrob jak uwazasz.... Ale ja bym poczekala na tej10mg jakis czas.Potwm sam będziesz mogl ocenic czy to za Malo...tymbardziej,ze masz juz porównanie,bo brales juz kiedyś ten sam lek i wiesz jakie mize dać rezultaty:) A co nagle to po diable:)
×