Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zalatana23

Użytkownik
  • Postów

    1 139
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zalatana23

  1. Zalatana23

    Spamowa wyspa

    płatku hej ech... łatwo mówić, trudniej zrobić Ja dzisiaj na terapii usłyszałam, ze moja sytuacja jest tak oczywista, że wystarczy jedna decyzja i poprzestawianie pewnych spraw a wszystko ułoży się w harmonijną całość. Z dystansu łatwiej coś dostrzec i ocenić. Trzeba tylko mieć odwagę żeby podjąć tą jedną decyzję, która może wiele zmienić...
  2. Zalatana23

    Spamowa wyspa

    mirunia masz rację. Ja zazwyczaj działam impulsywnie. Pamiętam, że moje podejrzenia zraniły mojego męża...Ale z drugiej strony ucieszył się, że jestem o niego zazdrosna i w razie czego gotowa do walki , jak to lwica
  3. wynikpozytywny cześć Rozumiem, że ten wynik to świeża sprawa? Co do depresji i nerwicy - lekarz nie postawił Ci diagnozy? Piszesz, że Ci się wydaje.
  4. Zalatana23

    Spamowa wyspa

    Hej Kochani U mnie dobry dzień Byłam na terapii, miałam sesję i znów zrozumiałam kilka rzeczy. chocovanilla podziwiam Cię, za Twoją cierpliwość. Ja rozpętałabym w domu tornado, gdyby mój mąż wywijał takie numery. Swego czasu też podejrzewałam mojego męża o zdradę. Na szczęście okazało się, że to tylko podejrzenia. Ale wolałabym poznać najgorszą prawdę niż żyć w niepewności. Zgadzam się w 100%, że powinnaś się usamodzielnić i uniezależnić od męża. Córka chodzi do przedszkola więc jakaś praca na pół etatu byłaby jak znalazł.
  5. Darek0106 nie prościej pójść do lekarza niż doszukiwać się diagnozy u innych "zaburzonych"??? Celem tego forum jest dzielenie się doświadczeniami, obawami oraz wspieranie a nie stawianie diagnozy.
  6. Zalatana23

    Spamowa wyspa

    chocovanilla zdecydowanie lepiej. Wiem po sobie. Dwa razy próbowałam sama odstawić lek. Wydawało mi się, że już jestem mega silna i dam sobie sama radę Kończyło się tak, że za każdym razem po chwili było gorzej Myślę, że przy nawrotach i innych sensacjach trzeba po prostu zaufać lekarzowi. -- 13 sty 2015, 22:26 -- amelia83 od kiedy zaczynasz tą terapię? Idę poczytać i przemyśleć temat na jutrzejszą sesję Dobranoc
  7. Zalatana23

    Spamowa wyspa

    amelia83 przede wszystkim się uspokoiłam. Jestem mniej nerwowa, byle pierdoła nie wytrąca mnie z równowagi. Wciąż pracuję nad relacją z moją mamą. Nie jest to łatwe bo razem mieszkamy... Staram się wytyczyć granice, nie przejmuję się już tak bardzo jej uwagami i krytyką - byłam bardzo zakotwiczona i uzależniona od jej zdania i opinii. Ogólnie mam uczucie, że jestem bardziej ogarnięta, że łatwiej mi się skupić. Nie myślę ciągle o chorobach itp. Nawet jak zdarzą się takie myśli to sobie z nimi radzę. Kiedy masz w grupie 12 osób to ciężko jest wyjść na sesję przynajmniej raz w tygodniu. Fakt, że sesje innych zazwyczaj poruszają to z czym i my się borykamy, powoduje, że cały czas mielisz w głowie i mielisz. Bardzo męczące ale chyba skuteczne
  8. Zalatana23

    Spamowa wyspa

    amelia83 tak, dzienny oddział leczenia nerwic na NFZ. W przyszłym tygodniu już kończę. Trafiłam do grupy otwartej. Teraz do końca zostało nas tylko 6 osób. Ja jestem bardzo zadowolona. Spotkałam fajnych ludzi i terapeutów. Dużo mi dała ta terapia,ale bardzo szybko zleciało. Chodziłam 3mce. -- 13 sty 2015, 20:38 -- Ahma masz uboki? Nie mam dobrych doświadczeń z samodzielnym odstawianiem leków...
  9. Może ktoś polecić dobrego terapeutę z Wrocławia? Najlepiej na NFZ. Obecnie kończę terapię grupową na dziennym oddziale leczenia nerwic i chcę kontynuować indywidualnie.
  10. madziaq ja też tak mam, ożywam wieczorem Chodzisz na jakąś terapię czy tylko leki?
  11. Zalatana23

    Spamowa wyspa

    Ahma odstawiasz sobie sama? Ja już żyję przyszłym tygodniem. Kończę terapię. Podobno po grupowej zaleca się 6tyg przerwy, tylko nie wiem czy wytrzymam i że przez ten czas zmarnuję to co udało mi się wypracować i osiągnąć. Rozglądam się teraz za indywidualną na NFZ. Wczoraj na oddziale zaczęła nowa grupa. Pełen komplet. Sami młodzi ludzie...
  12. Zalatana23

    Spamowa wyspa

    Witajcie Widzę że bezsenność na tapecie Ja akurat dzisiaj spałam jak suseł, ale tylko dlatego, że poprzednią noc całą się wierciłam, kręciłam Poza tym dziś kolejny dobry dzień.
  13. Zalatana23

    Spamowa wyspa

    Witajcie U mnie wszyscy się rozjechali... Mąż pojechał do Wa-wy, mama na pogrzeb siostry. Do czwartku jestem sama z młodym. W sumie dzisiaj czuję się OK. Na 19tą jadę z synem na trening, przy okazji zaliczę ploteczki z koleżanką
  14. Zalatana23

    Spamowa wyspa

    Milej nocy Kochani Poczytam i lulu
  15. Zalatana23

    Cześć :)

    Angua witaj Dwie dobre decyzje już podjęłaś Forum i rejestracja do lekarza Dobry lekarz i historie opowiedziane na forum powinny pomóc Ci dotrzeć do przyczyny Twojego stanu. Świadomość tego, że coś jest nie tak i działanie to już duży krok na przód!
  16. Zalatana23

    Spamowa wyspa

    JERZY1962 Ostatnio łatwiej się koncentruję, więc faktycznie potrafię zatracić się w ciekawej książce. Z resztą filmy też ostatnio mnie wciągają jak kiedyś -- 11 sty 2015, 22:13 -- Wczoraj nagrałam tą wychwalaną pod niebiosa "Idę". Może jutro uda mi się obejrzeć.
  17. Zalatana23

    Spamowa wyspa

    ech... Mąż pojechał, mama razem z nim. Siedzę na kanapie, obok młody ze stłuczonym po turnieju palcem. Nie lubię zostawać sama w domu. Spokojny wieczór przy książce się zapowiada
  18. Zalatana23

    Spamowa wyspa

    Wiesław no po coś jednak są te szpitale. Dostępnymi lekami można się leczyć, ale nie w każdym stanie. Zrobisz jak zechcesz, ale to wydaje się być jedynym rozsądnym rozwiązaniem.
  19. Słyszał ktoś z Was o Nick'u Vujicic'u? Polecam.
  20. Zalatana23

    Spamowa wyspa

    Pluszowa może... jasaw Oglądam na tvn Style program o dzieciach dotkniętych chorobą dwubiegunową. -- 11 sty 2015, 17:32 -- kosmostrada hej No u mnie też depresyjnie... Pada i wieje... Mąż wyjeżdża wieczorem do Wa-wy, mama się z nim zabiera na pogrzeb ciotki.
  21. madziaq ja mam identyczny zestaw seroxat + hydro. Xanax będzie działał silniej - moim zdaniem lepiej. Hydro mnie osobiście otumania, zaraz po niej zasypiam. Myślę, że aura za oknem też sprzyja niepokojom...
  22. Zalatana23

    Spamowa wyspa

    Infinity nie wiem, czy chodziło mu o sianie paniki. Dla mnie to bardziej wołanie o pomoc. Wsparliśmy, pomogliśmy reszta w rękach Wiesława.
×