
Rashid
Użytkownik-
Postów
307 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Rashid
-
Rozmowa z dobrym kumplem. @up Częściej mi się zdarza sytuacja na odwrót tzn. przychodzi gorszy towar niż na zdjęciu Referencje, czyli się zwolniłaś ? Masz już jakoś fajną pracę na oku czy przerwa ?
-
@up Dokładnie, ja teraz pracuje zdalnie jako programista webowy i cholernie doskiera samotnośc. Wcześniej w szkole/innej pracy chcąć nie chcąc gadało się z różnymi typami, albo chociaż przyłączało do jakiegoś kółeczka i słuchało opowieści. Jest ktoś w wieku 20-25 z krk lub okolic ? Może jakiś wspólny wypad do kina/koncert/ jakieś piwo w weekend ? Zawsze to chyba ciekawsza forma spędznia czasu niż czaić się w domu.
-
Ja w sumie już od dłuższego czasu nie mam problemów natury psychicznej, więc raczej wspólnych tematów do rozmów bym nie miał, chociaż chętnie bym kogoś poznał :)
-
Od dawna melodia chodziła mi po głowie, ale kompletnie nie wiedziałem co to. W końcu spotify wylosował mi to :)
-
@up Baker też mi się z jesienią kojarzy. Widzę, że ktoś tu jest fanem Diuny :) ?
-
@up Co to za ciapate rytmy
-
To właśnie dla mnie nie jest najgorsze. Gorzej jeśli obcy ludzie się uśmiechają do Ciebie. W takich sytuacjach przeżywam lęk, że pewnie znajomy, że znajomy znajomego a ja nie kojarzę. Myślę wtedy, że człowiek musi mieć jakiś powód. Wolę tę obojętność. A Ci ludzie niekoniecznie muszą być smutni, samotni. Mogą powstrzymywać radość, mogą myśleć o czymś miłym nie uśmiechając się :) Radość rzuca się w oczy. A co jest złego w tej radości i uśmiechaniu się :) ? Ja tam często uśmiecham się do zupełnie obcych mi osób, czasami można nawet w ten sposób poznać kogoś ciekawego.
-
Cięzki dzień w pracy, ale bywało gorzej. Teraz full relaks .
-
Ja może nie byłem uzależniony od masturbacji, bo robiłem to raz, może max 2 razy na tydzień, ale źle się z tym czułem. Dla mnie rozwiązaniem było pójść do wymagającej i często stresującej pracy, po porstu przestałem mieć czas na to i przestałem to robić od kilku miesięcy.
-
Ja również czuje się momentami samotny. Przez jakieś 9 miesięcy pracowałem w pewnej firmie, do której musiałem dojeżdzać busem. Zawsze jak w nim siedziałem i patrzyłem się na tłum ludzi, smutnych, obojętnych w patrzonch w szybę, przypominałem sobie o tej samotności.
-
Ja dotąd nie byłem w żadnym związku. Przede wszystkim nie spotykam za dużo nowych ludzi, co nie wynika z nieśmiałości, tylko tak po prostu. Nie miałbym nic przeciwko gdybym poznał jakąś ciekawą dziewczynę, ale też nie jest to dla mnie jakaś kwestia życia lub śmierci.
-
Macie pomysł gdzie tanio kupić sobie obciążenia ? Bo jak na razie mam na hantelkach 2x15kg, ale zaczyna się robić mało. Chciałem kupić 4x5, ale widzę, że chodzą na allegro po 140zł, więc na razie wstrzymałem się z zakupem.
-
Czy aż tak jest ważna dobra płaca ? A gdzie przyjemnośc z pracy ?
-
U mnie to chyba nie było uzależnienie, ale robiłem to regularnie co najmniej 1-2 razy w tygodniu. Kiedy poszedłem do naprawdę wymagającej i dającej w kość pracy praktycznie odzwyczaiłem się od masturbacji. Nie mam momentów teraz albo nigdy.
-
Na siłę szukamy zrozumienia u innych, a często sami nie potrafimy go okazać w należyty sposób.
-
Dzwonił mój miejmy nadzieję przyszły pracodawca i pochwalił za dobrze wykonany projekt próbny :)
-
Ja mam czasem tak ogromną ochotę spotkać się z nowymi ludźmi, ale czuje, że moje obecne położenie nie daje mi na to odpowiednich możliwość, nie mogę się zrealizować w tej sferze. W tamtym roku zacząłem pracować i poza kilkoma fajnymi momentami i chwilami cały czas spędzam albo w domu, albo w pracy.
-
@Up Chętnie bym się wybrał na koncert, ale z dziewczyną :) Może jakaś koleżanka ze studiów ? Podejrzewam, że gdyby w galerii, albo w kinie zagadał to przypadkowo spotkanych dziewczyn czy nie poszłyby z nim na koncert to jakaś by się znalazła.
-
Bieganie. Nie biegałem z 2 miesiące, mimo to było nieźle, z 4 kilosy udało się zaliczyć :)
-
Chętnie bym pojeździł z wami tyle, że mam 50km do krk ;/.
-
Złożenie skargi na psychologa.
Rashid odpowiedział(a) na Michuj temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
To też pewnie zależy jakiej tajemnicy nie dotrzymał. Bo jak ujawnił rodzinie przeświadczonej, że jest z toba wszystko ok informacje zupełnie przeciwną, albo w przypadku zagrożenia w stosunku do innych, to raczej jest to z korzyścią dla Cb i społeczeństwa. -
Ja też w ostatnim czasie żyje praktycznie w izolacji od płci przeciwnej, nie licząc rodziny i powierzchownych znajomości z pracy. Brakuje spełnienia w tym temacie.
-
Z tym zawieraniem nowych znajomości to chyba najgorzej na początku, gdy nikogo się praktycznie nie zna nie ma z kim spędzać czasu. Najtrudniej właśnie te pierwsze osoby poznać i zaangażować się. Jeśli się uda można częściej z tą osobą spędzać czas, a ta zapozna nas z innymi i tak dalej. W pewnym momencie trzeba wybierać z kim się chce ten czas spędzać. Taka moja teoria, ale tylko teoria, bo znajomych z którymi zdarza mi się spędzać wolny czas mógłbym policzyć na palcach jednej ręki :/ . @ Katia Również często próbuje zorganizować wsród tych nielicznych znajomych których mam jakieś "eventy", ale kończy się zazwyczaj, tak jak piszesz, że nikomu się nie chce.
-
Z tego co zasłyszałem, jest jakieś europejskie konsorcjum zrzeszające kraje UE wykorzystujące Atom i kupują sobie one razem, hurtowo, po korzystniejszej cenie. Zresztą to są ogólnie dostępne informacje np. w internecie, jak ktoś jest zaciekawiony tematem to sam poszuka.
-
W atomie najdroższy jest koszt budowy samej elektrowni, budynku, reaktora. Paliwo to grosze w porównaniu do węgla. To oczywiście przy reaktorach 3gen, a w planach są już reaktory 4gen. oparte na cyklu torowym. W skrócie, mniej paliwa, więcej energii, mniej odpadów. Ale gdzie tam Hanys w to uwierzy.