
dina
Użytkownik-
Postów
109 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez dina
-
Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny
dina odpowiedział(a) na peace-b temat w Problemy w związkach i w rodzinie
a niski wzrost u faceta to klęska oooo.. nieprawda, nieprawda! kochałam się przez 5 lat w koledze który miał 16kilka wzrostu. Po co mi facet 190 jak sama mam 157 -
A ja uwielbiam mojego psychiatrę szczegóły w moich postach.
-
Mam mniej niż 18 lat. Na co mogę liczyć?
dina odpowiedział(a) na ToJaNieznajomy temat w Nerwica natręctw
celineczka3 popieram tak czytam wszystkie wypowiedz i w żaden sposób nie widze wśród nich bawienia się w lekarza jak tu Skorp sugeruje. Hmm, hmm.. my nawet nie powiedzieliśmy, że ma nerwicę, nie do nas diagnoza należy, bo może wcale jej nie ma... a Skorp piszesz: "1. Tak masz nerwice." więc o co Tobie chodzi? pozdrawiam -
Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny
dina odpowiedział(a) na peace-b temat w Problemy w związkach i w rodzinie
jeśli chodzi o mnie to to chyba mam podobne odczucia co jaa więc się długi nie dziw takim twierdzeniom Najbardziej wkurzające i najtrudniejsze jest dotarcie do źródła powodu dlaczego nigdy nie byłam w związku Nie wyglądam jakoś specjalnie nieatrakcyjnie, specjalnie głupia też nie jestem [ Dodano: Dzisiaj o godz. 6:59 pm ] i jeszcze bardziej dobijające jest jak się ogląda zdjęcia swoich znajomych i z dziećmi i tym podobne na szczęście chcę jeszcze wierzyć że przyszłości nie znamy [ Dodano: Dzisiaj o godz. 7:08 pm ] Zagubiona Ty masz jeszcze mało lat w tym wieku to jeszcze wielu niesparowanych w moim gorzej i jeszcze coś na co (dwie strony temu) zwrócił/a uwagę golf75 - terapia grupowa to naprawdę mądry pomysł.... w grupie można zobaczyć dużo więcej. Niestety u mnie w mieście bezpłatna terapia grupowa to towar deficytowy. -
coś mi się wydaje że to słówko "na pewno" należy do słów z serii kwantyfikatorów wielkich typu: zawsze, wszyscy, nigdy, nikt itd których używają często nerwicowcy. Nie masz pewności, że "na pewno" będziesz zdrowy... może chodzi Ci o to, że będziesz zdrowy jeśli nie będziesz czuł tego okropnego napięcia w czasie milczenia?
-
A po całą sesję milczeć? można część... na całą szkoda kasy Ja miewałam takie na których prawie połowę przemilczałam (/przepłakałam... czasem w sobie) a miałam takie na których nawijałam przez bitą godzinę a psycho dawała tylko małe wtrącenia. Zawsze jej mówiłam, że wole jak ona (psycho) mówi ale ona milczała i dobrze. Jak nic nie mówiłam to najczęściej chciało mi się silnie płakać albo czułam taki zamęt w głowie i napięcie, że mi wszystko wirowało. Ah.. ogólnie bardzo dobrze wspominam moją terapię... a kurcze siła wyższa.. i się skończyła
-
Mam mniej niż 18 lat. Na co mogę liczyć?
dina odpowiedział(a) na ToJaNieznajomy temat w Nerwica natręctw
Moim zdaniem - bardzo dobrze, że chcesz coś zrobić w kierunku poprawy swojego zdrowia -teraz, w wieku 15lat... im wcześniej tym lepiej Ja zwlekałam 5 lat... od 16tego roku życia Jeśli jeden terapeuta czy lekarz Ci nie pasuje to szukaj dalej. Czytając wypowiedzi na forum widzę, że nieliczni trafili do dobrych specjalistów za pierwszym razem. Jeśli mieszkasz w większym mieście to są większe szanse na znalezienie oczywiście. I chyba lepiej kierować się najpierw do psychoterapeuty a nie do psychiatry. powodzenia! -
To czekanie niefajne Z poradnią publiczną mam pierwszy raz do czynienia i kurcze na pierwsze spotkanie muszę czekać do 24 stycznia A dalej - z "sprzedbiegowych" rozmów myślę, że będzie pozytywnie ps.a moje lęki, natręctwa-zaklęcia w mini wersji powracają...
-
No to jeśli tak uważacie to ja nie rozumiem po co tracicie czas i piszecie w tym wątku.. naprawdę nie czaje
-
Alecto napisałam Ci odpowiedź i kurcze skasowałam posta Ale streszczenie tego co napisałam: naprawdę porozmawiaj z mamą, to ważne mieć wsparcie bliskiej i kochającej osoby. Ja bym chciała żeby (nie mam jeszcze) moja córka zwracała się do mnie pierwszej z problemami. Po tych trudnych doświadczeniach twój obecny stan psychiczny jest chyba nawet dosyć normalny... Nie wiem na ile to możliwe, ale spróbuj poszukać sobie wspólnoty - katolickiej, ale niekoniecznie. To nie jest oczywiście żadne lekarstwo, ale dużo dobrego daje. Będę się dziś za Ciebie modlić. A dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych.... tylko przeważnie nie mamy tej wiary jak ziarnko gorczycy... Neuroticus, tak owszem wiara MOŻE BYĆ traktowana jako poprawiacz humoru i w magiczny sposób, może być oszukiwaniem umysłu. Ale relacja z Żywym Bogiem i doświadczanie Jego łaski to nie jest na szczęście bajką i On naprawdę działa. Gdyby tak nie było chrześcijaństwo by się tyle lat nie utrzymało Choć z zewnątrz trudno w to uwierzyć. ------------ samymi praktykami religijnymi nie jestem zainteresowana
-
ja nie chce nauczyć sie z tym żyć ja chce to zlikwidować
dina odpowiedział(a) na staram się temat w Nerwica lękowa
-
ja bym się w bioenergoterapię nie pchała więcej szkody niż pożytku może przynieść (i nie chodzi tutaj tylko o kasę) To nie bajki. tak naprawdę to nie wiadomo jaką mocą działa bioenergoterapeuta... pewnie sam tego często nie wie. Do takiej medycyny osobiście bardzo sceptyczne podchodzę. jak znajdę więcej czasu to może coś napiszę.
-
z tego co pamiętam z poprzednich wypowiedzi to apsik84: a)albo już odstawiła b)albo właśnie odstawia
-
ja nie chce nauczyć sie z tym żyć ja chce to zlikwidować
dina odpowiedział(a) na staram się temat w Nerwica lękowa
Moim zdaniem to prawda. Nerwica tak naprawdę nie jest chorobą sensu stricto. Kto ją ma nie jest chory psychicznie. Choroba emocji... "wyleczenie" to właśnie nauczenie się normalnego życie z nią... zgoda, że po prostu tak jest, wiele rzeczy jest od nas niezależnych... I nie znaczy to że będę dalej chora, ale, że będę umiała radzić sobie z trudnościami, wiedzieć dlaczego tak się dzieje. Nie oszukujmy się - nerwica może wracać... np w bardzo trudnych momentach... myślę, że właśnie to miał na myśli administrator z Częstochowy A jeśli będzie wracać - to będę potrafiła podejść do nich spokojniej i z dystansem. Czego życzę wraz z dużą dawką nadziei. -
Hm, hmm... http://www.akcjodynamika.alte.pl/teksty/teksty.php?tekst_id=006 http://www.e-manus.pl/disease,id,67,type,1,hiperwentylacja.html google skarbnicą wiedzy Mi się hiperwentylacja kojarzy tylko z moją neurologiczna chorobą bo mi bardzo szkodzi np niewyspanie, bardzo intensywny wysiłek fizyczny. a byłeś u jakiegoś lekarza (dobrego)
-
LAMOTRYGINA(Epitrigine, Lamilept, Lamitrin, Lamitrin S, Lamotrix, Symla)
dina odpowiedział(a) na turkawka temat w Stabilizatory nastroju
Na padaczkę odczułam natychmiastowo Natomiast na nerwicę - wydaje mi się, że po zwiększeniu dawki czułam się spokojniejsza i że tak to nazwę - bardziej skupiona, mniej roztargniona. -
Współczuje Ci. Wydaje mi się, że ja tak miałam bardzo długo - w dzieciństwie, winna czułam się wręcz notorycznie. Takie "wolnopłynące" poczucie winy. Za każdym razem kiedy zdarzyła sie jakaś kłótnia, jakieś niedopowiedzenie, coś się stało - automatycznie winiłam siebie - że to na pewno przeze mnie coś się stało - "bo jestem zła, niewdzięczna. leniwa itd" Wszystko brałam na siebie, nie mogło się tak zdarzyć np w konfliktowej sytuacji że rację miałam ja - nie, ja na pewno się myliłam... to ja miałam przeprosić itd To przepraszanie to chyba na zasadzie "przepraszam że żyję" Dopiero w terapii sobie uświadomiłam, że to jakaś kosmiczna bzdura jest i że JA TEŻ mam prawo do błędów. I wcale nie jestem "zła" Uczę się teraz jak bronić siebie i to co moje.. ale niezbyt mi to wychodzi. Takie moje doświadczenia z poczuciem winy Postaraj się podchodzić do siebie łagodnie... naprawdę. Ja mam tylko jeden pomysł na twój problem; konsultacja z psychologiem
-
Ja jestem od tego samego psychiatry co jaa i pod jej wypowiedzią się podpisuję. Też bym chyba chciała chodzić do niego na psychoterapię. niestety jest samym psychiatrą... Chodzę do niego do kliniki bez żadnych formalności, rejestracji, żadnych papierków.. bezpłatnie. Rozmowa z nim wygląda prawie jak na psychoterapii. Jest konkretny i bezpośredni, potrafi też powiedzieć coś ostrego jak trzeba. Można powiedzieć że jest prawie "anty-leki" i odsyła na terapię. Jutro do niego jadę fajnie
-
Przy otwieraniu paszczy mnie właśnie nie boli, ani przy "regulacji", jest tylko t taki uogólniony ból - stały i lekki.. takie "zmęczenie" szczęki, ból całej buzi. Może to coś z zębami związanego
-
Nie wiem czy ma to związek z nerwicą... (jestem posiadaczką )od jakiegoś czasu boli mnie cała szczęka. Bardziej tylna jej część. Nie wiem jak wygląda szczękościsk.. może to szczękościsk? Ciekawa jestem czy macie podobne doświadczenia. Ostatnio też bolą mnie całe plecy i kości, ale to inny temat. Badania krwii wyszły mi dobrze
-
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
dina odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
Dlugi > święta prawda > poznacie prawdę a prawda Was wyzwoli. Ta prawda jak najbardziej dotyczy terapii Wiary w to życzę wszytskim :) -
jak nie trzeba Nie wiem gdzie nie trzeba, ale przynajmniej w przychodni akademickiej i w sanitasie trzeba. Mi też się kiedyś wydawało to absurdalne i że nie trzeba. Ale sama szukałam i skierowanie do psychologa jet potrzebne, natomiast (o absurdzie) do psychiatry nie.
-
Mnie pisanie bardzo pomaga. Rzeczywiście autoterapia, jak najbardziej. Taki dzienniczek uczuć. Nazywanie emocji po imieniu, "uwalnianie" ich. Unfathomable Alex masz rację :) Nie przeszkadza mi, że nikt tego nie czyta. Gdy nie piszę czuję chaos, zamęt w głowie. Nawet założyłam sobie bloga. Po dwóch notkach zrezygnowałam, wolę papier. Pewnie bardziej przejmowałabym się i czekałabym na komentarze. W zeszycie nikt mnie nie ocenia
-
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
dina odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
problem jest rozwiązywalny :) -
Zmusić to raczej chyba nikogo nie można Trzeba mieć skierowanie od rodzinnego. Można też od psychiatry - ale to nie wszędzie - np w sanitasie nie chcą takiego.