Kitex120

Amantadyna może pomóc na anhedonię? i jaka działa na depresję? pytanie do osób które stosowały. Pozdrawiam.

Memantyna faktycznie bardzo mocno poprawia pamięc? bo czytałem na zachodnich forach ( tak jak to już ktoś wcześniej wspomniał) że ktoś zaczął sobie przypominać wiele wydarzeń z dzieciństwa. Jak na was działała?

No tak bo po SSRI czyt. Escitalopram w moim przypadku też nerwy buzowały. Wszystko mnie wewnątrz irytowało.

Witam, szybko wyrobiła wam się tolerancja na 25 mg Hydroksyzyny?

Miko, kortykosteroidy mają silne działanie na OUN? czy ono się objawia?

Witam, mam pytanie odczuwaliście po Mirtazapinie tylko zwiększony apetyt? czy również wystąpiło u was zwiększone pragnienie? Pozdrawiam.

Witam, brał ktoś może z forumowiczów Galantamine? w zancznym stopniu poprawiła wam pamięć?

Kolejny lek z po donepezilu i galantaminie z grupy inhibitorów acetylocholinoestrazy. Stosował może ktoś ten lek? jakie skutki uboczne? jakie korzysci wynikające z kuracji? zachęcam do dyskusji, Pozdrawiam.

Witam, jako że nie było jak narazie tematu na temat Donepezilu, postanowiłem takowy założyć. Jakie macie odczucia na temat tego leku? czy wam pomógł?

Czy po agonistach dopaminy występują u was mdłości lub wymioty? jeśli tak mieliście to po jakich dawkach?

Jeśli chodzi o mnie to ja dostałem Escitalopram na nerwicę natręctw. Co prawda trochę zbyt pózno bo już nerwica sama w zasadzie zdąrzyłą ustąpić. Poprostu wcześniej nie wiedziałem że to co mam to nerwica natręctw - myślałem że to tylko jakieś moje dziwactwa które to są zupełnie nie grozne. Kiedy zaczynałem brać escitalopram to samopoczucie też trochę poszło w dół. A i mdłosci również pewne się pojawiły. Te mdłośći przy escitalopramie i innych SSRI mogą wynikać z pośredniego pobudzania receptorów serotoninowych 5TH3 w jelicie. Te receptory uczestniczą w procesie powstawania nudności i wymiotów. Ale większość objawów pózniej się uspokaja z tego co czytałem opinie ludzi. Tak samo z apetytem początkowo może być nie za wesoło. Ale trzeba się uzbroić w cierpliwość. Pozdrawiam

Witam, mam pytanie też tak pociliście się po escitalopramie jak ,,świnki''? czy to tylko ja tak miałem

W pewnym sensie myślę że nerwica może być odwrotnością depresji - wiem że nie można oczywiście tego tak powiedzieć ponieważ wiadomo że odwrotnością depresji jest mania. Ale jednak w przypadku nerwicy często występuje nadmiar noradrenaliny - czyli przewaga współczulnego układu nerwowego. A jedna z hipotez depresji, hipoteza katecholaminowa ,,mówi'' o tym że przyczyną depresji może być niski poziom noradrenaliny w układzie nerwowym.

Miałem doświadczenie z Tranxene co prawda bardzo malutkie bo zażyłem go parę razy, ale na mnie nie działał zbyt szczególnie, tzn. świetnie zadziałał na napięcie mięśniowe - tutaj wyraznie pomaga ( efekt działania na GABA). Na sen też dość dobrze działa ale na lęki to nie szczególnie w moim przypadku chociaż tak jak mówię miałem małe doświadczenie z tym środkiem także nie należy się zbytnio sugerować moją opinią, Pozdrawiam.

Biorę Hydroksyzynę od 2011 roku. Początkowo było to 5 mg, obecnie biorę 25 mg. Na początku bardzo pomagała, jednak potem szybko wyrobiła mi się tolerancja i poprosiłem lekarza o 25 i powiem tak, działa z tym że nie jest to takie działanie jak na początku tak jakby 40 procent efektu działania z pierwszych dawek - 5 mg. W moim przypadku Hydroksyzyna działa również dobrze przeciwwymiotnie, oraz tak jakby lekko poprawiała apetyt ( z tym że ten efekt występuje rzadziej). Jest to podobno bardzo bezpieczny lek w porównaniu z benzo z którymi nie miałem praktycznie rzadnego doświadczenia oprócz klorazepatu dipotasowego ( Tranxene).

Dokładnie depresanty nie mają nic wspólnego z depresją. Ich nazwa może być mylna, jednak charakteryzują się ona wywoływanie uspokojenia, spowolnienia, wykazują często działanie przeciwbólowe. Jednak bardzo silnie uzależniają ( może z tym bardzo to zależy od konkretnego przypadku). I w wyniku uzależniania jak najbardziej depresja może się pojawić. -- 11 wrz 2013, 12:58 -- Dla mnie Metylofenidat to ołów w dupie ...tak pobudza ,że robię się spokojniejszy i bardziej wyważony.Lek usuwa chaos i o to chyba w nim chodzi najbardziej. bo z adhd tak reagujesz ale to stymulant nikotyna natomiast łączy w sobie właściwości depresantu i stymulantu Z nikotyną to wogóle jest ciekawa sprawa. Z tego co wiem jest ona agonistą receptorów nikotynowych, których to agonizm wpływa na zwiększenie poziomu dopaminy. Dużo osób cierpiących na schizofrenię pali ( 70 - 80 procent podobno nawet), po to aby zwiększyć poziom dopaminy w pewnych obszarach mózgu. W schizofrenii - w jednym miejscu jest dopaminy zbyt dużo a w innym zbyt mało - takie są opinie.

Brałem Escitalopram. Powiem tak, kiedy wziąłem go po raz pierwszy moje samopoczucie gwałtowanie się poprawiło. Jednak na drugi dzień przyszedł straszny dołek. Czułem się bardzo apatyczny, taki jakby zasmucony. Czy mogło to być spowodowane wahaniami serotoniny? dodam tylko że brałem go na nerwicę natręctw. Ogólnie lek napewno pomocny w tego typu zaburzeniach, chociaż z drugiej strony bardzo nieprzyjemne są te skrajne stany emocjonalne podczas stosowania leku.