Też uważam, że specjalista może Ci pomóc. Znajdzie główną podstawową przyczynę problemu i nad tym popracujecie.
Myślę, że to co czujesz nie zmienia Twojej pozycji startowej, a czyni Cię na niej bardziej świadomą, a przynajmniej uczyni, jeśli udasz się do psychologa. Zawsze będziesz pamiętać o pewnych rzeczach i odczuciach, ale nauczysz się z nimi radzić i zrozumiesz je lepiej.
Ja z powodu swoich relacji rodzinnych odczuwałam właśnie nadmierną potrzebę bliskości. Zawsze chciałam wyjść za mąż i mieć dzieci, które będę mogła kochać i być zupełnie innym rodzicem, niż ci, których ja mam. Zaczęłam spełniać swoje marzenia, nie mam jeszcze dzieci, ale okazało się, że nie do końca potrafię funkcjonować w trwałym związku. Wszystko przez to, że związek moich rodziców nie był idealny, nie miałam wzoru, na którym mogłabym się oprzeć. Dlatego teraz, z perspektywy czasu uważam, że lepiej udać się do terapeuty jak najszybciej, zanim jeszcze poznasz kogoś, z kim chciałabyś zbudować trwałe relacje. To może być bardzo pomocne.