platek rozy

Stracona100, moze stabilizator ? Nie wiem co bralas . Ja po ssri to umieralam ... leki totalnie nie dla mnie. Teraz tez nie biore nic , doraznie tylko solka. Poczynilam zakupy bizu w Chinach , za grosze i z dostawa darmowa .

Stracona100, a myslisz wrocic do lekarstw?

To ja w takim razie powinnam dostac order i to juz w wieku lat 19 za to ze sobie sama od tamtej pory radze. Zreszta sral pies , kazdy niech sobie zyje jak chce tylko niech nie maruda skoro moze cos zmienic. Chyba sie musze z tego forum na jakis czas ulotnic bo nie wplywaja na mnie takie sytuacje dobrze. Ludzie zwalaja wine na caly swiat ale nie rozumieja ze tylko oni moga cos zmienic zeby bylo inaczej. I koncze temat bo bede uchodzila za zla bo sobie radze i radzilam od dawien dawna. A co do utrzymania pracy to ona zawsze sama rezygnowala na co mnie szlag trafial bo ja sie tyle uszukalam pracy i staralam a komus z latwoscia oferta za oferta tylko jakos docenic tego nie umial.I moze jestem wredna ale nie boje sie napisac wprost tego co mysle. mirunia bardzo sie ciesze ze u lekarza wiyta przebiegla pomyslnie i zobaczysz jak teraz bedzie na schodzeniu z esci , moze lepiej to pojdzie :********* Ja trzymam kciuki! kosmostrada tulam na to zle samopoczucie , dolacze ze swoim w niedziele :********* Co porabialas Kochana? Poczytalas cosik? Stracona100, ciesze sie ze dzialasz mimo braku lekow

Dzien dobry:******** Snieg spadl , szaro i buro znow a ja roztyrpana przed terapia. Kolejny dzien z bolem glowy . Oby mi ten dzien jakos przeminal szybko. Spokojnego dnia dla Was!

cyklopka, wiem jak dziala bo mam ja i mam nawracajaca i naprawde ja po smierci mamy 4 miesiace nie wychodzilam z domu a w drugim epizodzie dwa lezalam w lozku ale jak mam lepszy czas to dzialam bo na Boga zycie jest jedno i chce z niego jak najwiecej skorzystac . I jak moj stan sie bardzo pogarsza jak jakiekolwek zmiany wprowadzam gdy jestem na gorze to po moich wysilkach i stresach zas w dole ale i tak warto bo inaczej bym nie zobaczyla i nie przezyla nic. Szkoda tylko ze wiecej ludzi tak nie mysli. Chce zyc mimo choroby nie nia. Wyplumkalam sie i ide zksiazka do lozka . Dobranoc Wszystkim ! Jutro terapia i warsztaty .. Juz nawet wole te warsztaty od terapii i jak dostane ten staz na 5 dni w tygodniu to na terapie juz chodzic nie bede I dobrze bo ostatnio mnie ona frustruje .

cyklopka, Kochana o ide poczytac Twoje recke :********** wlasnie na fragrantice siedze i lookam za perfumami , a pozniej mam tylko mnostwo chciejstw Wiem ze swiata i ludzi nie zmienie , boli mnie tylko ze tylu ludzi moze a jednak nie chce nic zmienic w zyciu... kosmostrada, widzisz jaki fajny dzionek mialas :********* napisz mi co ciekawego z biblioteki wzielas Ḍryāgan, Śmiercionauta, detektywmonk, takie tam, Carica Milica, Co sie stalo Slonce?:********* Ja chyba sie walne do wanny jestem strasznie zmeczona . Bylam po pracy pita rozliczyc sasiadce .

acherontia-styx, I jeszcze jedno ja mialam na zycie 800 jak mi Zus zabral swiadczenie ,, musialam pozalatwiac doplaty do oplat i doplate do jedzenia w Mops zebym dala rade , marnie bo marnie ale przezylam i bylo to teraz dokladnie poltora roku temu ... Wiec da sie jak sie tylko chce .

acherontia-styx, ja wtedy szukalam pracy bo mialam zaczete studia i dalam rade , teraz owszem gorzej z praca ale Lusesita ze swoja grupa z tego co wiem na brak pracy nie narzekala , szkoda tylko ze zadnej nie utrzymala ... szkoda bo ja zeby zdobyc te prace co mam nagimnastykowalam sie niemalo co zreszta wiedza tu wszyscy . Tez bylam chora jak zaczelam swoje zycie zmieniac i niestety nie przyklasne i jej nie poglaszcze bo nie uwazam zeby jojdanie w danym temacie cos wnioslo . Dziwe sie tylko takim kobieta jak jej matka ale coz kazdy zyje wg siebie... T zawsze mi powtarza ze tylko ja jestem sila sprawcza w swoim zyciu jesli chce cos zmienic i ma racje. A Lusesita ubezwlasnowolniona nie jest zeby nie mogla o sobie decydowac . No i kwestia lekow ktore jesli bierze wszystkie czuje sie chyba w miare normalnie . Szkoda tylkoz e uparcie wybiorczo je zazywa...Matka tez jakos jak widac tego nie pilnuje zeby corka sie leczyla zgodnie z zaleceniami ktore miala ustawione w szpitalu. I tyle ode mnie w temacie.

Lusesita Dolores, Jakby to moja T powiedziala to jest wciaz Twoj wybor wiec jesli cierpisz to na wlasne zyczenie.Poza tym mozna zawalczyc o mieszkanie to wlasnie ale bez ojca... W koncu polowa z niego jest Twojej mamy bo nie sadze zeby mieli rodzice rozdzielnosc majatkowa. Witajcie :******** ja zaraz ide do pracy bo pozamykali skrzyzowanie na Powstancow a jezdze tamtedy i niestety korki sa kilkukilometrowe... I tak ma byc przez okolo 3 miesiace. Siuper Bede chyba na nogach chodzila bo predzej zajde niz dojade. Nie pada , az dziw bierze nad taka pogoda Milego dnia dla Wszystkich >

misty-eyed, Aniu wiem ze mialas rozne trudnosci w zyciu iz awsze podziwlalam ze podjelas takie decyzje jakie podjelas :):*********** Dobra ide na kolacje i wywiesic pranie .

cyklopka, musze byc bo nie mam na kogo liczyc i cale zycie nie mialam ale nie wyobrazam sobie zeby bylo inaczej.I po prostu zawsze wiedzialam ze musze miec wlasne pieniadze bo to najwazniejsze w samodzielnosci. Dlatego majac 19 lat gdy skladalam pozew o opieke nad siostra , zaczelam studia i musialam isc do pracy , inaczej nikt by mi tej opieki nie przyznal... Bylo mi tak cholernie ciezko i nieraz myslalam ze nie dam rady , ze mam dosc.., ale w sumie jestem dumna ze sobie poradzilam. Ojciec dostal kuratora ktory sprawdzal to cxzy sie leczy i czy placi alimenty. Z mieszkania sie wyprowadzilysmy , poszlam na wynajete na szczescie zalatwione niedrogo przez paniaz Mops... Pozniej wnioslam tez o podzial majatku po mamie bo nalezalo sie mnie i siostrze za czesc jej mieszkania , za uzyskane pieniadze plus dobranie kredytu kupilam to mieszkanie ktore mam obecnie. Siostra tez dolozyla do swojego mieszkania , swoja czesc.

Widocznie jestem mega silna kobietka i taka ktora sie wyzwan boi ale chce zyc jak najlepiej i te wyzwania podejmuje

cyklopka, ale ja to przezylam na wlasnej skorze i skoro majac 19 lat potrafilam wziac piecze nad mlodsza siostra i zawalczyc o nas to sadze ze jesli sie ma duzo samozaparcia i chce sie zmienic zycie to sie to uda. Dodam ze bylam juz po rocznej terapii bo po smierci mamy wpadlam w nerwice lekowa i 4 miesiace z domu nie wychodzilam wcale... I albo walcze o siebie albo tkwie w tym samym . Teraz tez walcze o siebie i nie jest to rada branie sie w garsc. Owszem mozna tkwicw znanym sobie strasznym swiecie z ojcem alkoholikiem ale mozna tez zawalczyc o inne , lepsze zycie. I nie powie mi nikt ze tak nie jest bo ja tego dokonalam .

misty-eyed, nie sa Aniu , niestety. U nas w Mops jest pani ktora sie zajmuje takimi osobami ., sama wtedy z takiej pomocy korzystalam . Ale zrobilabym wszystko by sie takiego tatusia pozbyc z zycia. Ja nie zaluje . Dopiero jak sie od niego uwolnilam zaczelam budowac normalne zycie.

Lusesita Dolores, moze wziac rozwod i podzial majatku zrobic ... Jeju jak ja nie znosze takiego biadolenia bo beznadziejna sytuacja > mam ojca alkoholika i jakos mnie nikt nie zmusil zebym z ni mieszkala . mialam tylko 19 lat i poszlam mieszkac sama z mlodsza siostra. Wnioslam sprawe o prawo do opieki na d nia a ojcu zasadzono alimenty i sadownie nakazano sie leczyc. Po propstu macie syndrom ofiary i tkwienie z wlasnej woli przy takim kims kto Was niszczy .

kosmostrada, Slonce dziekuje , tez sobie taka kapustke zrobie tylko musze ja najpierw nabyc A surowke z rzodkwi robie prosciutko. Scieram na grubej tarce , skrapiam sokiem z cytryny tak dosc obficie , dodaje lyzeczke chrzanu i jogurt grecki , soprawiam sola , pieprzem i sporo maku sypie i gotowe :) Carica Milica, to co porabiasz? Ja sama senna jestem na taka pogode Ḍryāgan, slonka zazdraszczam

Dzien dobry :********* Jej jak leje , wrocilam cala przemoknieta mimo parasolki... Zacina deszczem bo wieje . Odbebnilam spotkanie z Pania K , zrobilam po dordze zakupy w piekarni mojej ulubionej , wstapilam po deodorant do rosska bo niestety juz mi sie deo wczoraj skonczyl a deo antyperspirant to podstawa Popijam herbate lipowa z miodem i grzeje zupe grzybowa wczoraj robiona No zyc sie nie chce na taka pogode . Carica Milica, kolorowych snow Kochana :******** odpocznij. kosmostrada u Ciebie tez pada?:******** podaj mi przepisik na te kapustke co nabylas Co do niej bedziesz robila? U mnie od wczoraj kotleciki z mielonego kuraka , pieczone w piekarniku plus ziemniaki i surowka z bialej rzodkwi z makiem . Dziewczynki w Biedrze szampony i odzywki 20 % taniej jakby ktoras cos potrzebowala .

jaktobylo, to musialby ktos caly cza siedziec przed kompem a kazdy moderator ma wlasne z ycie i nie bedzie sleczal tu wieki. Mnie tam czatu nie brakuje . mirunia przeszlo Ci to zle samopoczucie??? Mnie dopiero niedawno odpuscil bol glowy . kosmostrada, indor z warzywami to cos co lubie Jak jutro zas wstane i bedzie taka pogoda to chyba kogos pogryze. cyklopka, juz przeczytalam Twoje pierwsza recke perfumiarska tez sie zarejestrowalam ale cos mi tak muli fragra ze nie moge wgrac avka. Pomyslalamz e tyle czasu podczytuje bez rejestracji to sie rejestrne a co!

A ja umieram z bolu glowy. Leje ciagle leje no trafi mnie. Byle do 16.... kosmostrada, Kochana witaj :********* ja tez juz po kawce i po prochu z codeina a leb dalej boli

Wszystkim Panom Wszystkiego Najlepszego Ja wstalam z chlipem u nosa , rozbita i nijaka. Leje jak z cebra na dworze wiec wskakuje w cieple skarpety i kaloszki. Kiedy ta pogoda sie ustabilizuje???? Spokojnego dnia dla Was!

zeeed, mialam testy na blednik i w nerwicy mam zawroty z napiecia wlasnie i takie sa plus nakrecanie sie tym ze je mam bo jakos w pracy o nich nie mysle i czuje sie lepiej. Sprobuj sie nakrecaC ze Ci niedobrze to Ci zaraz niedobrze bedzie.Tak samo z zawrotami od nerwicy .

cyklopka, to ja na fragrantice wiecznie przesiaduje mirunia, ciesze sie ze dzis lepiej , niech wstretne bole mijaja i nie wracaja. kosmostrada, tulam Cie goraco na to zle samopoczucie. Co na obiadek wymyslilas??? Ja dzis nie mialam czasu na nic , tyle mialam rzeczy do ogarniecia. Dostalam zaproszenie do teatru na niedziele. Z pracy. Milo ale nie wiem czy pojde bo mialam juz inne plany ... A takie cudo dzis w pracy zastalam na stoliku . Wiosne mam w doniczce:) I moj lunch w pracy ---nalesniki z pieczonym burakiem, rukola i pestkami slonecznika. Ciasto marchewkowe z cynamonem i imbirem, z orzechami i migdalami. A teraz mnie rozbujalo z nerwow i sflaczalam jak cholera.... Jednak jak nie mysle zem do dupy to do dupy nie jestem a w domu sama sie nakrecam.

Dzien dobry Kochani:******** Wstalam roztrzesiona i nijaka po tym wczorajszym incydencie u lekarki...Teraz sie bojam ze w pracy bedzie tak samo.Nosz potrzebne mi to bylo. kosmostrada Kochana dziekuje ze przepis :******** wyprobuje na pewno bo lubie wszelkiej masci makarony z dodatkami :) mirunia:********Wlasnie u mnie tez czekanie w poczekalni poteguje tylko nerwy i niepokoja wczoraj czekalam prawie godzine . jak sie dzis czujesz???? cyklopka, Gdzie na perfumach sie chcesz zarejestrowac?:******** Zycze Wszystkim milego , spokojnego dnia!

Dziekuje Panom za zyczenia! Bardzo to mile ze pamietacie Ja sie zdolowalam tym lękiem i slabosciami u psychiatrki mirunia, Kochana :********* mam nadzieje ze Ci przejda te bole . Rehabilitacja by sie przydala ale wszedzie terminy Lubie ruskie pierogi z kefirem zajadac kosmostrada :********* mowisz ze obiadek pyszniasty... to ja prosze o przepis bo mi umknal gdy dawala Carica. Lusesita Dolores, kup neosine , na grype najlepsze , zadnych antybiolow bo to nie bakteria ani zadnych gripexow tylko leki antywirusowe wlasnie jak neosinka . P przeszla grypa w dwa dni po tym .