
socorro
Użytkownik-
Postów
1 642 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez socorro
-
Ramanujan, jednemu się podoba matka, drugiemu córka, trzeciemu- podoba się i matka i córka kwestia gustu
-
Messiah, no to mnie tym swoim opowiadaniem zaciekawiłeś wtedy
-
jetodik, w końcu zmysłowa Marilyn uważana jest za symbol seksu
-
Ramanujan, chodzi Ci o randki? Messiah, coś mi się kojarzy, że kiedyś pisałeś tu na forum o jakimś spotkaniu z dziewczyną na przystanku tramwajowym. to chyba świadczy o tym że nie jesteś aż tak ,,błahy,, jak o sobie myślisz?
-
Ramanujan, no i widzisz, niezły z Ciebie casanova
-
Ramanujan, źle mnie zrozumiałeś. nie kwestionuję Twoich zdolności. tylko po prostu ja mam bardzo ,,oporny na zakochanie,, charakter czemu nic z tego nie wyszło skoro dziewczyna tak się postarała? -- 01 wrz 2013, 20:01 -- Messiah, brzmi jak truizm. ale bądź sobą, zajmij się swoimi sprawami i nie spinaj się, żeby kogoś znaleźć, podejdź do sprawy z dystansem, ale też i zdeterminowaniem.
-
Jak pogodzić się z samotnością?
socorro odpowiedział(a) na torres temat w Problemy w związkach i w rodzinie
rotten soul, co miałeś na myśli? zabrzmiało (jak przeczytałam sobie w myśli) egoistycznie -
Ramanujan, nawet gdybym podjęła prowokację to i tak poległbyś marnie.
-
Ramanujan, dawaj
-
Ramanujan, chodzi Ci o komunikator tak? prawie MIAŁEŚ, co to wg Ciebie znaczy? :)
-
Ramanujan, to jest Marilyn Monroe
-
Ramanujan, masz na myśli awatar? -- 01 wrz 2013, 19:46 -- jetodik, cała ta jego płyta jest bardzo dobra.
-
Ramanujan, gg?
-
odnośnie alterego: jetodik, masz coś do mojego nicku ? wiedz, że jeśli masz coś do mojego nicku- masz coś do mnie. bój się!
-
Messiah, jakiejś = jakiejkolwiek? czy konkretna panna ?
-
AnYa88, tak z czystej ciekawości- słuchasz KaeNa? -- 01 wrz 2013, 19:35 -- tomasz_xyz, rower też jest przeokrutnie świetną sprawą, sama cisnę na rowerze jak tylko jest taka możliwość
-
jetodik, może Twój awek wyraża tą dziką nieokiełznaną bestię która siedzi gdzieś tam głęboko w Tobie? -- 01 wrz 2013, 19:26 -- tomasz_xyz, na problemy ze stopami polecam ich masaż
-
czy on chce ze mną zostać?
socorro odpowiedział(a) na Gabriela1 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Gabriela1, na to pytanie Ci nie odpowiem i myślę że nikt z forumowiczów nie jest w stanie udzielić odpowiedzi na tak postawione pytanie. nie znamy Ciebie, Twojego chłopaka, nie przebywamy z Wami na co dzień, nie wiemy jak się zachowujecie względem siebie, w końcu nie siedzimy Wam w głowach i nie wiemy co czujecie. Gabriela1, z Twojego postu wynika, że wiele razy się rozstawaliście i wiele razy do siebie wracaliście. to wydaje mi się odrobinę infantylne. osobiście uważam, że nie wchodzi się 2 razy do tej samej rzeki (chociaż taka postawa wynika z autopsji). czytając Twój post rzuciło mi się w oczy że decyzja co do losów Waszego związku zawsze leżała w jego rękach. to on ustalał czy spotkacie się czy też nie, czy zamieszkacie razem i to on podejmie decyzję czy nadal będziecie parą pod koniec września. widzisz że tu jest coś nie halo? takie decyzje powinno podejmować się RAZEM. wygląda na to, że chłopak rzeczywiście nie wie czego chce (albo wie ale boi się podjąć konkretną decyzję) i lubi jak wszystko jest po jego myśli. daje Ci swoje zainteresowanie, bliskość, po czym za chwilę te wszystkie ciepłe uczucia zabiera, raniąc Cię. wbrew pozorom właśnie ta niepewność, sinusoida uczuć, tak bardzo Cię w nim pociąga i każe iść za nim i mieć nadzieję na lepsze. pisałaś też, że kiedyś byłaś bardzo zazdrosna o niego, że stawiałaś mu warunki, chciałaś ,,zamknąć w klatce,, . czy uważasz że takie postępowanie jest w porządku? jak teraz wygląda w Waszym związku kwestia zazdrości? może on czuje się przytłoczony ogromem Twojego uczucia, boi się, że nie będzie w stanie tego odwzajemnić w taki sposób, w jaki Ty sobie byś tego życzyła. może obawia się tej odpowiedzialności właśnie? może czuje się kontrolowany, wręcz osaczony ? być może ma obawy, że gdy zamieszkacie razem, to poczucie jego osobistej niezależności pryśnie? a każdy facet chce być przecież niezależny, można nawet rozpatrywać niezależność jako swoisty atrybut męskości. więc zazdrość, kontrola, stawianie warunków= brak niezależności= facet czuje się mniej męski. widzisz pułapkę? Gabriela1, moim zdaniem z Twojego postu wyłania się obraz takiego odrobinę (a może i nie tylko odrobinę) toksycznego związku. może ten facet nie jest dla Ciebie? chciałabyś z kimś takim jak on być już zawsze? z tego co piszesz, macie bardzo różne oczekiwania co do siebie nawzajem, inne podejście do Waszej relacji, inne uczucia Wami miotają. jak wygląda u Ciebie kwestia samooceny? jak wyglądały relacje między Twoimi rodzicami? ,,rozpracowywałaś,, swoje uczucia, to co siedzi w Tobie najgłębiej ? miałaś okazję korzystać z terapii? słyszałaś coś kiedyś o czymś takim jak uzależnienie od miłości? sama przebrnęłam przez toksyczny związek, więc z doświadczenia wiem, że im wcześniej spadną klapki z oczu, im prędzej zdasz sobie sprawę z tego, co rzeczywiście między Wami jest (a nie- co chciałabyś żeby było), tym lepiej dla Ciebie i tym lepiej dla niego. trzymaj się -
wykończony, nigdy nie widziałeś stojącego ptaka? SOWY
-
virgo21, zapraszam do mnie, chętnie się podzielę
-
Yvaine, virgo21, ogórka i nutelli jeszcze nie próbowałam wykończony, ptak!!
-
virgo21, ja też tak lubię! próbowałaś kiedyś paluszków z nutellą? mniaaaaaaaam
-
jetodik, spałam 2 godziny no i dopiero wróciłam do domu bo musiałam jechać daleko daaaaaleko AnYa88, uroczy kociak w awatarze :) ale ja już i tak mam swojego rudego ulubieńca wśród Mruczaków
-
jetodik, polanki jak tam minęła Wam niedziela? bo ja jestem padnięta