
Lili7
Użytkownik-
Postów
173 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Lili7
-
Biorę Asertin od ponad miesiaca. Zaczęłam od ćwiartki tabletki 50mg, później półowa a od 3 tyg już cała tabletka i nic. Kompletnie nic. Objawy uboczne (delikatne) ustąpiły. Jestem troszkę bardziej śpiąca niż zwykle i bardzo ale to bardzo zaczęły wypadać mi włosy. A w głowie taki sam mętlik jaki był Kiedy to zacznie działać? nie wiem co robić
-
Przychodzi Maniuś do domu: -Mamo, żenię się! - Jak ona ma na imię? - Roman. - Maniuś, Roman to przecież chłopiec! - Kurwa, coście się wszyscy uparli - w przyszłym tygodniu Romuś kończy czterdzieści lat, a wszyscy w kółko chłopiec i chłopiec...!
-
Przez ponad tydzień brałam Asertin ćwiartkę tabletki, dziś wziełam pół tabletki za tydzień mam zamiar brac juz po 1 tabletce dziennie. Skutków ubocznych prawie żadnych a nawet dziś po połowie tabsy czuje się ok. Kilka tyg temu zaczęłam od połowy tabletki ale skutki uboczne były takie że przerwałam. Teraz jest lepiej.
-
Zakonnica w barze: - Setę czystej poproszę. Barman się tak popatrzył, ale nic, nalał. Po chwili zakonnica: - Setę czystej poproszę. Barman zdziwiony, co to druga seta? ale nic leje. Po chwili zakonnica:- Setę, jeszcze jedną. Na to barman nie wytrzymał: - Ależ siostro, czy to wypada. Na co zakonnica: Ja to wszystko z miłosierdzia ludzkiego, bo nasza matka przełożona klasztoru ma od dwóch tygodni zatwardzenie, a jak mnie w takim stanie zobaczy, to się chyba zesra…
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
Lili7 odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Dar? buhahahahahaha chętnie go komuś oddam. Jacyś chętni? Ja bardzo dziękuje za taki dar który wpędza mnie w kłopoty, który odbija się we mnie gorzką czkawką. Nie,, dla mnie to zdecydowanie nie jest dar a przekleństwo. Wolałabym być gruboskórna. Uczę sie teraz egoizmu. -
Kolejny raz moja matka i jej olewające podejście do mnie po dzisiejszym ranku wydłuzyła mi terapię o kolejne miesiące
-
Jak mnie moja matka wkur...... nie wytrzymuje z nią. Dobrze, że nie mieszkamy razem bo chyba byśmy się pozabijały
-
Wszystko dzisiaj mnie wkurza
-
Przytulasek od córci :)
-
veganka, w Austrii są ścieżki rowerowe nawet na wsiach. A w Polsce jak zwykle zoo. Wpuszczają wszystkich na jedną drogę i zwycięża ten największy Wkurza mnie brak czasu. Nie wiem w co ręce włożyć a doba za krótka
-
davin, ja mam prawko i jak jadę autem to nienawidzę rowerzystów, każdych ale zdarza mi się jeździć rowerem, tyle że jeżdzę z głową i nie wyjeżdżam nikomu bo wiem jak to wkurza. Ale fakt jest taki że Polacy jeżdżą jak chcą, nie patrząc na innych.
-
davin, hahaha a co wozisz? rozumiem Cię, kiedyś jechałam do pracy rowerem to fiu... mi tak wyjechał że zeskoczyłam z roweru i z pompką do niego biegłam to zwiał Gdybym nie skręciła to by centralnie mnie przejechał dupek jeden. Zero wyobraźni
-
Córka dała pospać do 6:06
-
Kierowca autobusu. Nosz ku.rwa mać jechał 30km/h. Głupi kutafon, spóźniłam się do pracy przez jego fantastyczna "dynamiczną" jazdę
-
-
Piwko :) i to że przejechałam kobietę wózkiem dziecięcym przejechałam jej prosto po stopach a dobrze jej tak
-
Jak mnie wkur.wia moja matka znowu w ostatniej chwili zmieniła zdanie i zostawiła mnie ze wszystkim. Kur.wa stara baba a zachowuje sie jak rozkapryszony dzieciak. Ja pier.... ale mi ciśnienie podniosła. Pogryzę zaraz kogoś właśnie mi dołozyła kolejne miesiące terapii.
-
-
mark123, Fakt, ale jeden problem z głowy mniej.