elo

^achino kc : * dalsza dyskusja chyba nie ma najmniejszego sensu skoro dalej zamierzacie sie upierac ze mozna sie czuc lepszym/gorszym z powodu takiego a nie innego miejsca urodzenia

dawno dawno temu jak bylam jeszcze nastolatka na takim jednym foro pewna uzytkowniczka postanowila zorganizowac zlot ludzi z mojego wojewodztwa i jako ze mialysmy wtedy calkiem niezly kontakt to mnie na niego zaprosila i wlasciwie wybralam sie tam tylko po to by sie z nia spotkac i tak sie jakos zlozylo ze na miejscu poznalam moja druga polowke ktora nawet mnie nie kojarzyla z forum (pomimo tego ze na nim rowniez uprawialam namietny attention whoring = duzo sie udzielalam/wstawialam foty) i w sumie przyszla z tego samego powodu co ja cool story sis

bitter oczywiscie masz racje ze cos tam dziedziczymy ale to znowu nie jest zalezne od nas i to jaka jestem w duzej mierze zawdzieczam wlasnej pracy nad soba a nie temu co soba prezentowali moi przodkowie

ale to ze jestes jak to okreslasz nie w typie wcale nie oznacza ze przegrales zycie nawet bedac samemu mozna wygrywac no Dla mnie nie. Ja chcę mieć związek dziewczynę dla mnie brak tego tym bardziej jeżeli wynika to z faktu, że jestem po prostu brzydki jest przegraną życia. Ponieważ co bym nie zrobił nie ważne jakbym się starał i tak odpadem z powodu tego, że jestem za brzydki. ej no ja wymiekam jakie to ma znaczenie z jakiego powodu odpadasz? gdyby to bylo cos innego (rownie dyskwalifikujacego) to czulbys sie lepiej?

ale to ze jestes jak to okreslasz nie w typie wcale nie oznacza ze przegrales zycie nawet bedac samemu mozna wygrywac no

Bo z taką urodą nie mam już szans wygrać, a nie wyładnieję. Zawsze będę z byt brzydki dla kobiet na randkę choćby niewiem jak się starał. Dla mnie to jest przegrana życia i to całkowita. ale nie widzisz tego ze uzalezniasz przegrana/wygrana od bycia w zwiazku? przeciez to strzal w stope

smiercionosny w sumie juz zrobil to za mnie bo takie pochodzenie kompletnie nie jest zalezne od nas i to kwestia przypadku ze urodziles sie w tym czy innym kraju wiec jak mozna w ogole mowic o dumie/wstydzie z tego powodu? tak jak juz zostalo napisane dumny mozesz byc z wlasnych osiagow a nie kolesi ktorzy zamieszkiwali to samo terytorium co ty

czemu dopowiadasz sobie ze przegrales zycie?

sorry ale nie przekonaliscie mnie - imo trzeba miec mega kompleksy zeby pochodzenie z takiego a nie innego kraju uwazac za powod do dumy/wstydu

prawde mozna wyrazac asertywnie nie zas agresywnie co bys chcial najbardziej zmienic w swoim zyciu

lakne ich by pobyc przez chwile w swietle ich blasku jak znosisz kontakty z amebami intelektualnymi ed. przyszlosc mnie przeraza

ojej kocham was eh tak bardzo nie lubie sie powolywac na schopenhauera ale niestety musze to zrobic a tu https://www.facebook.com/Polak-malkontent-419616784799580/?ref=ts&fref=ts wiecej typowego polaka polecam jak kogos bawi post carlosa tak jak mnie

no jasne ze mozna by stworzyc charakterystyke typowego polaczka andrzeja czy innego janusza - zreszta juz nie raz to robiono i calkiem smieszne kwiatki z tego wychodzily... tylko pytanie po co? poza tym w temacie jak byk widnieje zapytanie o dume czy wstyd ktore hm juz z zalozenia jest przykre bo jak mozna w ogole byc dumnym badz wstydzic sie miejsca urodzenia czyli czegos na co nikt nie ma wplywu?

no o to sie caly czas rozchodzilo tylko nie wiem czemu na poprzednich stronach probowano wmowic ze jest inaczej

oh drzewko! no bo z loza nie wychodzilam dniami ostatnimi a takie zwykle odpalenie nerwicy bylo ponad moje sily ale kurcze no stesknilam sie troche za wami i to mimo obcowania z takimi topicami 3

no spoko ale ta wstawka o muzulmanach byla zupelnie niepotrzebna i to nie tak ze oceniam wszystkich polakow przez pryzmat swoich znajomych - wrecz przeciwnie - chcialam tylko podajac przyklad ukazac ze polacy sa ROZNI

olewka sama w sobie to zaden klucz do sukcesu

TAG BARDZO POLSKO

nie bo nienawidze gdy mnie ktos dotyka chociaz gdy jest to ktos obcy to jeszcze ujdzie ale gorzej by bylo gdybym te osobe znala ulubiona rozrywka

ani ja ani wiekszosc moich znajomych nie jestesmy religijni ani nie przejawiamy niecheci do "obcych" chociaz jestesmy polakami wiec dla mnie to zwykle uogolnianie stary od pieciu stron czytam o tym ze polacy sa tacy a tacy bo... *tu jakies argumenty z dupy* a mi sie rzygac chce gdy widze cos takiego jezu wreszcie ktos to zauwazyl

i to ze w danym wieku na ziemiach polskich dzialo sie x implikuje prawdziwosc twierdzenia ze wszyscy polacy sa tacy sami?

serio chcesz mi wmowic ze z miejsca urodzenia mozna byc dumnym albo sie go wstydzic?

> pisz ze nie lubisz w polakach zasciankowego myslenia > wrzucaj wszystkich polakow do jednego worka HIPOKRYZJA OVER 9000

serio zalezy ci na szacunku takich osob?

ja chodze na terapie tylko tera mi przepadnie sesja bo zaczely mi sie praktyki i nie umiem tego pogodzic eh jak sama masz szanse zdzialac cos w tym krakowie to dzialaj nie ma co marnowac takiej szansy! mam nadzieje ze uda sie zalatwic to w niedlugim czasie... ej no to niedobrze ze nie jesz kurcze musisz sie przemoc bo tak dlugo nie pociagniesz a tak w ogole to czemu nie masz apetytu?