elo

boze nihil nie badz dzieckiem tak ego - jak najbardziej mozesz o tym rozmawiac na terapii tym bardziej jesli jest to cos co stanowi dla ciebie wiekszy problem co do pww to podchodze do tego mega intuicyjnie i latwiej jest mi napisac czym to wedlug mnie nie jest niz czym jest a wiec nie jest to to samo co opinia na temat moich zdolnosci/umiejetnosci i jesli dajmy na to mam wysokie pww nie oznacza to z miejsca ze uwazam sie za super hiper madra/zdolna/piekna/elokwetna persone

problem w tym ze te cale porownywanie sie z innym jest rowniez subiektywne i z obiektywna rzeczywistoscia niewiele ma wspolnego jesli siebie kochasz to w swoich oczkach raczej jestes wartosciowa no pomysl - a jak wtedy myslisz o sobie? :> super pytanie a wrecz idealne na sesje - mysle ze kazdy je sobie powinien zadac i zastanowic sie nad odpowiedzia

czy zdrowa to nie wiem ale chora tez nie bo ni chadu ni schizy nie ma chcac nie chcac musze wam to powiedziec - wiekszosc z was chora psychicznie nie jest Bo ja dokladnie wiem, co jest nie tak - moja psycholog rowniez wie, zadnego leczenia psychiatrycznego nigdy nie brala pod uwage, bo nie mam wiekszych problemow niz przecietny czlowiek - jakies kazdy ma. Przy osobach od siebie lepszych (niewazne ze w czyms innym sa gorsze) wpadam w kompleksy z racji takiego dzieciństwa a nie innego. Nigdy tez nie bede sama dla siebie wystarczajaco dobra. Jestem osoba raczej zamknieta - acz to nie jest zadne zaburzenie ani choroba, zwykla nieufnosc. Jestem pedantka i estetka, duza wage przywiazuje do pracy. Ale niektore osoby tutaj diagnozuja wszystkich po kolei, nie tylko mnie zreszta. To cholernie zabawne Akurat mialam studentow z zespolem aspergera i wiem na czym on polega ' ja w ogole uwazam ze sporo ludzi jest w mniejszym badz wiekszym stopniu zaburzona ALE bez paniki bo mozna takie rzeczy naprostowac

chociazby zauwazalny brak szacunku i swoista niechec do tych chcacych wymienic sie pogladami

kilka lat temu na pewnym forum zostalam bohaterka mema - nie obrazilam sie wcale a to ze ludzie z memow korzystac nie potrafia to sporych rozmiarow plaga internetowa - zaprosilabym do dyskusji ale mysle ze nie ma o czym

czy zdrowa to nie wiem ale chora tez nie bo ni chadu ni schizy nie ma chcac nie chcac musze wam to powiedziec - wiekszosc z was chora psychicznie nie jest

kurde typie wczesniej sie przyznales ze siedzisz na forum dla uwodzicieli z wlasnej woli a teraz wyjezdzasz z tym wizazem jest gorzej niz myslalam

enpe to co pisalam do marka123 na samym poczatku drugiej strony tego topicu chwila... czy ty sugerujesz ze opieranie poczucia wlasnej wartosci na porownaniach z innymi ma cokolwiek wspolnego z obiektywna rzeczywistoscia? najprosciej jak tylko moze byc - na milosci

I przyjmiesz tą kasę od wrogiego Ci ugrupowania politycznego. no wiadomo ze pis to z wlasnego portfela placi w tym roku podniesli o cala zlotowke i cos czuje ze w przyszlym rowniez zaszaleja kto wie moze tym razem podbija az o jedna zlotowke i piecdziesiat groszy? he he

od diagnozy jest psychiatra niby terapeuta tez nim moze byc i cos tam w karte wpisac ale jesli tak bardzo ci zalezy na tej efce to zglos sie do lekarza [... no chyba ze juz bylas i tez nie dostalas?]

ale mowisz to w kontekscie depresji egzystencjalnej? pytam niezlosliwie bo chce wiedziec czy w tym lepszym przypadku ta depresja wciaz by byla czy nie...

no ja te roznice mniej wiecej czaje a i sama nie jestem fanka kapitalizmu - nie raz nie dwa mieszalam go z blotem ale ja nie o tym chcialam uzyskac bardzo konkretna i szczegolowa odpowiedz na pytania a jej nie uzyskalam wiec skroce wypowiedz swa do maximum uwaga podpowiem: "swoje" i tylko swoje bo to slowo klucz

A co mozna robic, skoro wiekszosc z tych ludzi egzystuje na poziomie nieswiadomego zaprogramowania przez tzw. spoleczenstwo, nie umiejac nawet popatrzec krytycznie na nawet najprostsze rzeczy ze swojego zycia? Dopoki nie zrozumiecie, ze cywilizacja, w ktorej zyjemy, to syf ktory powoli nas zabija, nie dogadamy sie w ogole. wroc prosze do moich pytan i przecztaj je jeszcze raz po pierwsze pytalam o ciebie - nie zas innych ludzi po drugie pisalam o dawnym systemie a nie obecnym

cisnienie od zawsze mialam w okolicy 110/70 a po lekach to jeszcze bardziej polecialo mi w dol na pytanie "nie goraco ci???" trzeba sie uodpornic ale jak mnie kiedys grupowo o to zaczeli wypytywac to palnelam ze 'cos tam biore' i kumpel podlapal temat i zaczal opowiadac jak to po pewnych specyfikach zamarzal latem - ufff poczulam ze na chwile moje dziwactwo zostalo zaakceptowane

no tak myslalam ze pewnie trollujesz ale jeszcze chcialam sie upewnic szkoda mi tylko tych wszystkich ludzi ktorzy sie produkowali w temacie

zwykle zauwazenie ze nie jest nowa a nie zadne ,,czepianie"

upsss no to nie pomoge

z serii ,,krotki poradnik jak nigdy nie miec kobiety" autor elo coelho 1 wpisz w google pua 2 w owy temat sie zagleb... a moze zaglab? ciezka decyzja - badz kowalem swojego losu i zdecyduj sam 3 [uwaga najwazniejszy punkt] uznaj to za prawde objawiona i czym predzej zacznij stosowac a tak serio to co rozumiesz przez ksiazki do podrywania?

kerouac/ginsberg - trudno zdecydowac obecnie pracujesz/uczycz sie czy cos innego

wspolczesnosc ulubiony pisarz

Dlaczego taka wiedza ci przeszkadza skoro nawet nie wiesz co to znaczy? Oh wait.. xD niestety wiem bo swego czasu zaglebilam sie w temat i zaluje serio jesli ktos mysli ze z naszym forum jest zle i jestesmy pieprznieci to pociesze was bo moglo byc gorzej - i o losie ja tam bylam

nie moglabym byc z facetem ktory wie czym jest IOI i sie jeszcze do tego przyznaje

ej dobra zalozmy ze jest ten dawny system - jak sobie wyobrazasz swoje zycie? kim bys byl? co bys robil?

bylo zdeks widac zes nie nowym oni rzadko wchodza jak do siebie

zjadlam pizze ze smietana i sie nie porzygalam