Jakieś kobitki będą, ale uważaj, bo większość jest zajęta. Chyba że chcesz tylko popatrzeć. xD
O 19 spotykamy się pod pręgierzem, ale czy idziemy do Van Gogha czy gdzieś indziej to już się na miejscu zobaczy.
Tym razem zbieramy się pod pręgierzem i pójdziemy do jakiegoś pubu pewnie. A zazwyczaj siedzimy w Van Gogh'u.
mam nadzieję, że wypali ^^
A czemu miałoby nie wypalić? Stali bywalcy będą na pewno, a jest ich dosyć sporo. Jednak fajnie, gdyby przyszły również nowe twarze.
Dzisiaj (tj. piątek) jest małe spotkanie o 18:00 w Van Goghu.
Jakby co to na stole będzie leżała biała kartka jako znak rozpoznawczy. I taka moja rada- zajrzyjcie do pomieszczenia dla palących.
Na pewno damy znać jak będzie spotkanie. Zazwyczaj jest to piątek/sobota wieczorem. :) Ewentualnie jak bardzo się wam spieszy to można zorganizować coś wcześniej. :)