Tojaaa

Popiół, hmmm, mi na 20 nic nie kapało

Chada, to co mówili lekarze,ze tak nagle u nastolatka tak silny epizod depresji?skad to? A udało Ci sie przez jakiś czas żyć bez lekow?

Chada, masz w rodzinie kogoś z depresja endo? Skoro sertre najbardziej pomogła, czemu jej nie bierzesz? A tak w ogóle to Ty na avatarze?

Elmo, wcale nie mam ochoty na alko. Ale zamoczyć dzioba wypada, bo bede jak dzikus. Wiec chyba jeden browar jak zmęcze, to jutro nie sfiksuje? Ja tez najchętniej to domek, papcie, ciepłe gatki i kot na kolankach

Patryk29, wpierniczam ją od marca, myślisz,ze jeszcze zdąży mnie zamulic? Czemu nie wierzysz w leki??

Cześć, juz tu wróciłam byłam przez chwile gościnnie na innych forach elmo mnie przyłapała. No wiec ja jak co dzień zapierniczam w pracy, kieruje praca ok20 osobowego zespołu, wiec roboty mam od ..... Dzis popołudniu mam zaproszenie na służbowa imprezę, nie wypada odmówić, a ja nie chce pic alkoholu. Jak myślicie mogę wypić jedno piwo albo jednego drinka?

Patryk29, ja na 40 nie jestem tak zamulona, zapierniczam w pracy po 8-10 h, fakt, ze nic mi sie potem nie chce, ale nigdy nie byłam nakręcony, mam raczej spokojny charakter

Adela, cześć, po paro nie miałam większego apetytu, ale i tak poszło mi w boczki. Chyba wolniejsze jest spalanie. Od grudnia przytyłam ok6 kg

Chada, będzie z górki, u mnie najgorszy był pierwszy tydzień, potem juz mogłam wyjść do ludzi trzymaj sie

Arasha, tak, biore go na napięcie i lęki. Początkowo brałam esci, ale z mizernym skutkiem i po 3 miesiącach zaczęłam schodzić z esci i wchodzić na paro. Esci na poczatku mnie spońiewieral, koszmarne lęki, spanie po 20 godzin na dobę, brrrrr

Arasha, schodzilam z esci i jednocześnie wchodzilam na paro. ZERO UBOKOW. OProcz pocenie . elfrid, było trochę lepiej jak weszlam na 30, ale wciąż był lęk wolnoplynacy. Kiedy zaliczylam atak paniki w pracy, lekarz zdecydował o wejściu na 40. I jest lepiej. Mam nadzieje, ze długo mi posłuży i nie przestanie dzialac

Adela, napisałam Ci pw

margor26, ja biore od marca i dopiero niedawno ok tygodnia po zwiększeniu dawki do 40 poczułam, ze działa

Cześć, jestem, jestem, nie zostawiłam Was Ostatnie dni na wysokich obrotach, praca, praca, praca, zapitalanie od rana do późnego popołudnia. Ale jestem i nadrabiam zaległości. Inez, napisz do nas ze stanów, jak Ci tam, jak odpoczywasz Elmo, co tam u Ciebie?bez zmian? Ashle, lubię Cię czytać przed zaśnięciem, wyobrażam sobie jak tam u Was daleko stad jest Ostatnio nasiliły mi sie nocne poty, budze sie normalnie mokrusienka. No i rano miewam zawroty głowy, nie wiem czy to od paro? Ja juz ponad 3 tygodnie na 40 paro. Zauważyłam różnice, jest lepiej, ale czuje, ze te cholerne lęki próbują sie przebić, a lek je blokuje. Aż boje sie pomyśleć, co by było bez paro Padam juz na ryjek, idę spać, buziaki na dobranoc

Elmo, mi na esci to non stop chciało sie spać, bardziej niż na paro. Pamietam jak poszłam z dzieckiem siostry do kina na poranny seansów i dziecko mnie obudziło jak film skończył sie. Co do tumiwisizmu, to nie miałam,

elmopl79, jeżeli chodzi o przymulenie, to nie było u mnie różnicy miedzy 10 a15. Ja na razie staram sie nie cieszyć za bardzo, bo jak z hukiem wróci...... -- 21 lip 2014, 19:38 -- W każdym razie nie zamierzam opuszczać forum

Widzisz kloss, zrób jak sam uważasz. Tydzień to sporo, ja bym weszła w esci. Pól roku i nie powiedziałeś? dzis wieczorem powiedz! Ja tak w ogóle zeszłam z esci na rzecz paro. Różnice widac -- 21 lip 2014, 19:34 -- Starych znajomych szukaj w wątku esci spin off,

Możesz powolutku wejść na 5. Kiedy wyjeżdzasz? Ja bym powiedziała dziewczynie, no chyba, ze poznaliscie sie wczorej

inez3, jedz na podbój stanów i przyślij nam kartke Jesteś dzielna dziewczynka, nie będzie żadnych stresów. Nikt nie będzie ci kazał jeździć metrem, to tylko od ciebie będzie zależeć czy chcesz jechać czy nie Elmo, nie chce zapeszać ale tfu tfu jakoś ostatnie dni nienajgorze. Ja bym na twoim miejscu zwiększyła esci do 15

kloss, ja bym brała. Z mojego doświadczenia wiem, ze im dłużej czekam tym nerwica bardziej rozkręca sie. Ale sam wiesz jak zareagowałeś na początki brania. Mnie esci wymlocila okrutnie -- 21 lip 2014, 18:28 -- Większość starych escitalopramowcow ozdrowiala, pozostały trudne przypadki jak ja

kloss, przecież jesteś starym escitalopramowcem odstawiłes?

elmopl79, a jak Ci dzis? Zwiększyłas dawkę esci?

inez3, bo. Każdego nerwica objawia sie w trochę inny sposób. Jeden boi sie autobusów, drugi ludzi,,trzeci pająków itp. Każdy ma innego bzika

Cześć Gdzie pochowaliscie sie?ja kilka dni nie odzywała, sie ale czytałam Was. No wiec u mnie kilka ostatnich dni jnawet dobrych tfu tfu żeby nie zapeszać. Dzis jednak znow tak sobie, ale nie daje sie, musi byc dobrze. W pracy zasuwam, po robocie często padam i śpię z godzinke. Wczoraj chyba przez upały padlam na 2 godziny. Dzis u nas zmiana pogody, leje, a ja za tydzień zaczynam urlop . Jak u Was, elmo, lunatic, ashle? No pisz ie, bo stęskniłam sie za Wami

mio85, ja brałam esci od grudnia do końca lutego. Początki koszmarne, okropnie sie czułam, lęki i telepawki. Zwiekszalam dawki od 5 mg do 15. Kiepsko działał na napięcie, lek wolnoplynacy i ataki paniki. Mi nie podpasowal. Zamieniłam na paro, jest lepiej