
DarkAngel
Użytkownik-
Postów
1 549 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez DarkAngel
-
Buahahahaha..... Snae widzę że Cie też odgrzebali.... Tak więc.....Witaj wśród rozbitków na wyspie "Nerwica".....
-
Witam!!! Równiez uważam ze to przejsciowe....jak to sie ogólnie mówi dojrzewanie....
-
Krótko, ostro, niebezpiecznie.......żeby nie żałować..... Chciałoby się.....jednak rzeczywistość jest taka jaka jest....
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
DarkAngel odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Sorry że zapytam....ale o co chodzi Ci z tą dziewczynka w głowie (Alicją)? Nie kumam..... -
Temat o odżywianiu już był: http://www.forum.nerwica.com/zaburzenia-odywiania-vt1222.html?highlight=zaburzenia+od%BFywiania Mi to wyglada na poczatek bulimi.....ale nie znam sie na tym.... Zamykam!!!
-
. Więc Michaello wracaj do lasu...... Pozdrawaim!!!
-
Osobowość anankastyczna (obsesyjno-kompulsyjna)
DarkAngel odpowiedział(a) na kings temat w Zaburzenia osobowości
A co to? To coś jak anoreksja? -
Tak na wstępie mam 25 lat.....i własnie dlatego powinienes wiedziec że nie przesiaduje na forum całymi dniami....Równiez mam pracę i wiele innych zajeć a nie tylko przesiadywnie w necie....Dlatego irytują mnie tego typu uwagi: A na forum bedzie porządek...radze zapoznac sie z regulaminem ogólnym... Narka...
-
Ten temat już istnieje..... http://www.forum.nerwica.com/jkanie-i-seplenienie-to-nerwicowe-vt743.html?highlight=j%B1kanie Przykro mi zamykam..............
-
No właśnie może ktos zadałby sobie trudu.....Michałku. Powiem tak jeżeli Ci sie nie podoba zapraszam bardzo...powieksz grono moderatorów....i zajmij sie tym....zobaczysz ile bedziesz miał roboty....zobaczysz ile spamu bedziesz miał do wywalenia, ile postów do edycji.....i ile forumowiczów z takimi uwagami jak Twoja teraz bedzie zawracać Ci głowe .... a Ty bedziesz musiał im tłumaczyć swoja decyzję i odpowiadac na osobliwe PW .Wówczas bedziemy mogli podyskutować... bo na teraźniejszą chwile..temat uważam za zamkniety.... A co do starych tematów (nie tylko Twoich), dlatego nikt tam nie zaglada....ponieważ takie osoby jak Ty...zamiast uzyc funkcji szukaj i dopisać cos do istniejacego wątku zakładaja nowy temat.....No bo w koncu po co sie wysilać....
-
I wszystko jasne.....To po co wogóle odpowiadac na posty....niech każdy od razu zakłada nowy temat..... Krótko mówiac niedługo bedzie ok 40 tematów o Efectunie, 60 o bólach brzucha, 90 o alkoholu i wciaz beda powastawać nowe, bo po co wogóle czytac czyjes posty, skoro mozna napisac NOWY TEMAT!!!! Po co szukać odpowiedzi na zadane pytanie, skoro ktoś po raz setny odpisze mi ta samą odpowiedź, po co wogóle szanować innych i ich problemy.....skoro mój problem jest najwaznieszy? Wogóle proponowałbym zlikwidowanie mozliwości pisania postów, a jedynie zostawienie mozliwości zakładania "nowych" tematów (hmmm...."nowych"? no własnie.....).....
-
Meskalina to Twój??? .....hmmm, no wiesz, najpierw gryzienie, później lizanie....i kurde dalej to mi sie chyba film urwał....bo nie pamietam....
-
No impreza była na całego. Do dziś zastanawiam sie czyj to różowy stanik znalazłem w lodówce......
-
Jak napisał amellas.... Zamykam!!!
-
Orgia przed kamerkami.....ciekawa opcja....wchodze w to.....
-
No nie.....Imrezka w domku......Nie pora przecie na zabawy w plenerze.... I zero kanibalizmu, rozlewu krwi, sado-maso.....Czysta zabawa do białego rana....
-
Nie, nie, nie!!! To impreza w stylu tropicana, nie sado-maso... Pejcze, kajdanki i skóre zamien na skąpe bikini... Hmmm...... Amellas cóż mam powiedzieć ......Chyba jednak zostane przy kobitkach....
-
No dobra, po co owijać w bawełne.... Urządzam Andrzejkową Orgię w stylu Tropicana. Wszystkie Panie mile widziane.... Lizanie i gryzienie wliczone w koszt imprezy ZAPRASZAM!!!! PS. hasło to: PI a odzew: SIOREK Życze miłej zabawy Andrzejkowej
-
Kurde no...widzisz, z noga to bedzie mały problem.... ....ale czego nie robi sie dla miłosci
-
Braki w uzębieniu, owłosieniu, intelekcie tez sie wliczają? Jeżeli tak, to jestem Twym ideałem/ksieciem.....
-
Jacek, zapytam sie inaczej.... Czy ufasz temu doktorkowi na tyle, aby móc powiedzieć ze 100% pewnościa że ów specyfik jest bezpieczny dla zdrowia i nie wywołuje zadnych skutków ubocznych....że nie uzalezna.....że w przyszłosci nie bedziesz odczuwał skutków brania MIPT? Bo jak dla mnie bajka o tym "narkotyku" jest grubymi nićmi szyta i jak zauwazyły Dido i Meskalina dlaczego ten "super lek" nie został jeszcze wprowadzony do aptek na całym świecie i nie jest stosowany w leczeniu nerwic i czy prowadzone sa jakiekolwiek testy aby tak sie stało?....
-
Powiem tak, przejrzałem trochę stron internetowych na temat MIPT...Znalazłem bardzo ciekwą stronke, gdzie było opisane działanie tego specyfiku, przytocze mały fragment... A co do Dr. Aleksandra Shulgina - swiatowego autorytetu to jakos osoba tego Pana nie przekonuje mnie i nie chciałbym być królikiem doświadczalnym w jego eksperymentach....W koncu wszystkie narkotyki i inne podejrzane substancje w bliższym lub dalszym stopniu pochodza od światowej sławy autorytetów.....Stwożone aby poprawic komfort zycia, prowadziły do zguby.... Myslę że zamiast faszerowac się specyfikami niewiadomego pochcodzenia, trzeba popracowac nad sobą.......ot cała recepta na wyleczenie....