Dawno mnie tu nie bylo, Wszedlem tu ponownie dlatego, że mialem dziwna sytuacje sprzed 10min.
Ide sobie z psem i podchodzi do mnie baba tak na 3m i rozesmiana mowi mi "ale Pan sie smiesznie zatrzymuje". Troche mnie wybila z rytmu, wypuscilem powietrze i powiedzialem, ze to wcale nie jest smieszne , po czym rozesmiana Pani powiedziala rozesmianym glosem "wiem". Odwrocilem sie i poszedlem.
Wiec Pani na pewno miala ubaw.