Skocz do zawartości
Nerwica.com

Gojira

Użytkownik
  • Postów

    126
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Gojira

  1. Tu bym się nie zgodził, Lyrica to nie jest lek ani p.padaczkowy ani nie zaliczony do normotymików. Podobnie do Lyrica działa Gabapentin, który ja biorę i to już jest normotymik majacy działanie p. drgawkowe. Spytam w tym wątku- jest tu może ktos z okolic W-wy leczony Wellbutrinem, kóry mógłby mi go odstąpić na próbę 3 tabletki po 150 mg. Sam mogę się "odwdzięczyć" na próbę lakami ze swojego "arsenału". Lyrica to lek przeciwpadaczkowy: http://leki-informacje.pl/lek/epar/714,lyrica-100-mg.html
  2. Ja mialam tak samo- ten lek mnie usypial zamiast pobudzac. Probowalam brac na noc, ale to nie rozwiazanie, bo w koncu to neuroleptyk o profilu aktywizujacym. W ulotce jest podany skutek uboczny w postaci nadmiernej sennosci. Wiec jednak moze tak dzialac.
  3. Biore 150 mg i spie po 12 godzin dziennie. Na szczescie moge sobie na to pozwolic. Po godzinie od wziecia morzy mnie i musze sie polozyc. Na drugi dzien nie czuje zamulenia ani zmeczenia. Probowalam wejsc na 200 mg jak kazal lekarz, ale niestety mam wtedy nastroje depresyjne. Aha i nie spie tak dlugo, bo biore Lerivon- on mnie tak nie usypia.
  4. Ja po kilku dniach odczulam delikatne poprawiajace nastroj dzialanie. Ale raczej zbyt malo biore na jakies spektakularne efekty. Mam inne pytanie- mial ktos po kwetiapinie klucie w okolicach serca?
  5. Nie biore metylo. Chcialabym kiedys sprobowac, ale ciezko dostac recepte.
  6. Zawsze wprowadzam po jednym leku i obserwuje swoje samopoczucie. Lerivon usypia i uspokaja, Liryca i Ketrel poprawiaja nastroj i stabilizuja, Wellbutrin dodaje energii i motywacji.
  7. Zawrotow glowy nie mam. Na razie moge stwierdzic lekkie stabilizujace dzialanie, ale zeby powiedziec cos wiecej, musialabym wejsc w koncu na dawke docelowa.
  8. Mozliwe, tylko, ze Wellbutrinu nie da sie zmniejszyc, bo 150 mg to najmniejsza dawka, a tabletek nie wolno dziecic. Bede kombinowac z Lerivonem, biore go tylko na sen. -- 29 wrz 2013, 22:59 -- Ale ja biore juz jeden przeciwpadaczkowy- Lyrice. Lamotrygine juz przerabialam, sama nie stabilizuje mi nastrojow. Taki standard w CHAD jest, ze dostajesz jeden lek na padaczke i jeden neuroleptyk. Kiedys sama na wlasna reke bralam pregabaline i lamotrygine i to polaczenie najlepiej wspominam. Co z tego, kiedy lekarz nie chce mi go przepisac
  9. A wiesz Dżejmson, ze nie tyle lepszy, co przyjemniejszy. Budze sie kilka razy w nocy, ale jest mi tak milo i pluszowo, ze znowu zasypiam. Po samym Lerivonie nie mam takiego odczucia. -- 29 wrz 2013, 22:41 -- Bralam olanzapine i czulam sie swietnie dopoki nie zrobilam badan. Cholesterol, trojglicerydy i cukier max. Jak pokazalam lekarzowi to rece zalamal i kazal Zolafren natychmiast odstawic. Mimo to jeszcze bralam przez miesiac i stosowalam diete niskotluszczowa. Nic to nie dalo i musialam sie z olanzapina pozegnac.
  10. Tak, mam sobie powoli wchodzic na 200 mg, ale na razie zatrzymalam sie na setce i czekam az przestanie mulic.
  11. Wykonczony, pewnie tak. Sprobuje dzis nie wziac Lerivonu, moze mi sie uda zasnac na samym Ketrelu.
  12. Mam wizyte dopiero 17.10. ale mysle, ze to rozdraznienie jest po Wellbutrinie. Raz zapomnialam wziac tabletke i wtedy go nie czulam. Ogolnie to dobry lek, pomaga na amotywacje, nie otepia, usuwa anhedonie i poprawia libido. Ale sporo rzeczy, ktore mi dotychczas nigdy nie przeszkadzaly, denerwuje i drazni.
  13. No, wlasnie takie cos. Niby nastroj jest ok, nie zanizony, ale humor pozostawia wiele do zyczenia. Moge wiele rzeczy robic i nie potrzebuje sie zmuszac do niczego. Anhedonii juz nie mam, wrocily zainteresowania, ale jestem dziwnie rozdrazniona. Moze przesadzam, ale to mocno nieprzyjemny stan.
  14. Robie trzecie podejscie do kwetiapiny, bo mi znowu wzrosl cholesterol po olanzapinie, a jakis neuroleptyk niestety brac musze. Na plus jest to, ze dobrze spie, na minus zamulka przez pol dnia. Na razie nie potrzebuje byc na chodzie, wiec czekam az minie.
  15. Mnie w sumie Wellbutrin dobrze robi, jest jednak jedno "ale"- im dluzej biore tym bardziej mi sie nasila taki dziwny stan, ktory okreslilabym jako drazliwosc. Nie jest to nerwowosc, ani nadpobudliwosc tylko jakos latwo mnie wyprowadzic z rownowagi i mam niemal non stop zly humor. Cos jak napiecie przedmiesiaczkowe. Mial ktos takie cos i czy w koncu minelo?
  16. Moim zdaniem niepodobnie do Xanaxu. Pregabalina np eliminuje leki, ale nie oszalamia, nie uspakaja nadmiernie i nie tlumi emocji.
  17. Gojira

    ALC

    Wiem, bo bralam ALC i tyrozyne solo, bez antydepresantow- czulam sie wtedy tak dobrze, ze odstawilam leki.
  18. Gojira

    ALC

    Hmmm, 3 mg nie jest dla konia tylko ociera sie o dawke antypsychotyczna. Fluanxol to ciekawa substancja, w malych ilosciach aktywizuje, w wiekszych dziala na urojenia itp.
×