na_leśnik

Aranjani, spam jak licho, nigdy nie śpi .

No ja też. A jutro o 5 pobudka...

DwaGuziki, no gnojek wstrętny, weekend se przedłużył...

Kuźwa spać trzeba, a tu Morfeusz oscentacyjnie mnie olewa...

macieywwa, może dlatego żeby ktoś w nocy buzi zamurowanej śwince w ryło nie dał .

macieywwa, wszystkim się baterie wyczerpują .

DwaGuziki, no to nic jak tylko głowa pod kosiarkę . macieywwa, bry.

khaleesi, gdzie ty dzień masz. Z Chin pszesz?

trumienka, http://www.miejski.pl/slowo-odcedzi%C4%87+kartofelki . Variable, kał na wysokości . Ech ten nadciągający rodzinny czas...

kupmitrumne, nie no ja myślałem że przodem . Ale tematy się pojawiają. Zawsze królowal tu seks a teraz mieszanina odchodów z metafizyką...

kupmitrumne, ja tam jajków na plecach nie noszę .

Variable, tak psze pani!

DwaGuziki, jako teolog zdradzę ci, że archeologowie doszli do wniosku, że Chrystus zmarł właśnie dla tego że na tym forum siedział. Tylko wiesz, inkwizycja wszędzie węszy dlatego ciii... .

kupmitrumne, zrobię te otwory na ręce co bym mógł grzyby zbierać i na "magiczne ogniwo" co by od czasu do czasu odcedzić kartofelki .

Variable, jak się nie da. Piły nie oglądałaś? Aranjani, niestety ja właśnie offa używam i nie pomaga. Czytałem gdzieś jeszcze, że warto się przed wyjściem do lasu witaminą B naszpikować. Ponoć pomaga.

Variable, człowiek z lasu .

Ja w tamtym roku pomimo preparatów na to cholerstwo też kleszczy nałapałem. Co wypad na grzyby to 3-4 pasażerów na gapę . To się kiedyś boreliozą skończy.

Śmiercionauta, witawszy. kupmitrumne, tu nie ma wyboru. Ostatecznie skończy się combo-potępieniem: buka, kot, kocioł i sraczyki .

Aranjani, jedna łyżeczka, bez mleczka, parzona. Ajerkoniak mam we własnym zakresie . Niech ci bozia w dzieciach wynagrodzi twe trudy . Albo w wilczakach, wyżłach, bakażanach, czy co tam sobie zażyczysz .

Aranjani, wysyłam na PW adres korespondencyjny. Termos odeślę . DwaGuziki, . kupmitrumne, ciekawego zupełnie nic. Masowe opierdalando pełną parą .

Aranjani, odstąpiłabyś jedną. Czajnik tak daleko... kupmitrumne, bry.

DwaGuziki, chloroform nie wypalił?

Ja również opierdalando przez cały bobrzy dzień . Pech chciał, że znalazłem w necie do...hmmm...kupienia ( ) płyty dvd ze wszystkimi odcinkami Toma i Jerrego. I cały dzień siedzę jak ten zbok i oglądam . Variable, jutro pierwszy dzień?

Co porabiacie w ten paskudny dzień kończący weekend?

Bry ludziska .