Skocz do zawartości
Nerwica.com

na_leśnik

Użytkownik
  • Postów

    10 945
  • Dołączył

Treść opublikowana przez na_leśnik

  1. [videoyoutube=CMqKQUWPwgU][/videoyoutube]
  2. Arasha, tego co z dubeltówki kosi jak leci wszystkie zasady gramatyczne. buka, chyba aż takiego levelu pet-friendu to nie mam. Dla mnie zwierzak = potencjalny bigos. Ale ja mam w rodzinie jednego myśliwego, pewnie dlatego mnie to nie rusza.
  3. A ja nie mam nic ani do myśliwych ani do kiboli. Tylko jednego myśliwego w tym kraju nie lubię.
  4. jetodik, no mnie też. Wyłamanie się z takiej sytuacji nie jest łatwe. Ale spróbować kiedyś trzeba.
  5. na_leśnik

    Broda.

    Mnie po kilku dniach tak zarost w szyję kłuje, że nie ma innego wyjścia tylko zgolić .
  6. jetodik, życia mało i czasu na ewentualne podnoszenie kwalifikacji i szukanie czegoś lepiej płatnego. Takie błędne koło się robi.
  7. AleAleAleksandra, wydaję Ci się. Ja po terapi i w jej trakcie zacząłem ludziom mówić pewne, nawet trudne rzeczy prosto z mostu i jakoś nikt nie zginął .
  8. [videoyoutube=ARSqZtXoBRU][/videoyoutube]
  9. na_leśnik

    Spamowa wyspa

    Wolfx, w wątku o bidzie w Polszy ktoś taką rewelacją zarzucił, że wodzionka to zupa śląskiej biedoty . A mnie tam smakowała, nieraz robiłem w akademiku i było git.
  10. jetodik, byleby na wódkę w Bydzi raz do roku starczyło .
  11. na_leśnik

    Spamowa wyspa

    Aranjani, się zrobi. W środę mam spotkanie rekrutacyjne do pracy w Holandii. Wreszcie coś ruszyło!
  12. na_leśnik

    Spamowa wyspa

    Aranjani, jutro rano na pola jadę focić, to przy okazji odrobię .
  13. na_leśnik

    Spamowa wyspa

    Aranjani, buka Ci zapłać dobra kobieto!
  14. na_leśnik

    Spamowa wyspa

    Never! A szampana poproszę .
  15. na_leśnik

    Spamowa wyspa

    Aranjani, żaden gospoś zouzo .
  16. na_leśnik

    Spamowa wyspa

    Ferdynand k, już goroli wyprowadziłem z błędu . Bry everybody
  17. AleAleAleksandra, a czemu to, co mówisz miałoby zranić kogoś? Człowieki nie są aż tak kruche .
  18. AleAleAleksandra, takie "kłamanie bez wyraźnego powodu" to jest coś, z czym długo walczyłem. W moim przypadku to wynikało z dysfunkcji rodzinnych, nauczyłem się kłamać tak "na wszelki wypadek", żeby komuś się nie narazić (w dzieciństwie nie spełnianie oczekiwań wobec mnie zazwyczaj kończyło się marnie). Niestety z taką przypadłością nie da się związku zbudować. Nie wiem z czego w Twoim wypadku to wynika, ale może warto byłoby zastanowić się nad tym po co Ci to kłamanie? Co chcesz przez to świadomie/nieświadomie uzyskać? Może to jest też jakiś nieadekwatny "system obronny", który w Twoim życiu wcześniej spełniał jakieś funkcje, np. obronne?
  19. Evia, w fabryce pracowałem w systemie dwuzmianowym po 12 godzin, praktycznie cały czas w biegu. Plus godzina dojazdu w jedną stronę. Dni wolne były normalnie (3 dni pracy 2 dni wolnego, 2 dni kracy 3 dni wolnego). A w redakcji od poniedziałku do piątku, 8 godzin plus niepłatne nadgodziny (średnio wychodziło jakieś 9-10 godzin) plus 1,5 godziny dojazdu w jedną stronę.
  20. [videoyoutube=DTnYhxpYG8w][/videoyoutube]
  21. Na polskim rynku pracy pracowałem 3 i pół roku. Przez rok w fabryce i 2,5 roku w redakcji. Pensji mi wystarczyło na opłacenie pokoju w akademiku i jedzenie. W tym czasie "dorobiłem się" jeszcze laptopa i kilka ciuchów. Nie wiem czy to taki "niezły zarobek".
  22. koszykova, to prawda. Mnie się momentalnie ciśnienie podnosi, jak słyszę historyjki starszyzny rodzinnej o tym, jak to oni mało mieli a nie marudzili. Może i nie, ale oni nie mieli dookoła takiej kultury w jakiej my się wychowaliśmy. To co było i to co jest teraz to praktycznie dwa odrębne światy.
  23. na_leśnik

    Skojarzenia

    Rękopis - muzeum
  24. na_leśnik

    Skojarzenia

    manuskrypt - biblioteka aleksandryjska
×