na_leśnik

Travis89, no to jako personifikacja tej drugiej części zripostuję: Masz to gdzieś, dopóki nie głodujesz i nie marzniesz gdzieś w kącie dworca, owinięty w śmierdzący śpiwór.

To raczej graniczy z cudem . Jakiej cechy charakteru masz w nadmiarze?

Nie. Jestem książkowym przykładem "pokerfejsa" Czego nie tolerujesz w innych?

Chyba tak. A Ty?

Na ten moment nie. Skąd czerpiesz siłę?

Travis89, zdajesz sobie sprawę, że to jest tylko chwilowa ulga? Stosowanie takiej metody na stres to jest najkrótsza droga do wykluczenia społecznego.

Niezaradności i lenistwa Z czego jesteś dumna?

Raczej nie. Czego się wstydzisz?

Sądząc po ilości gości na forum to i wariaci już śpią. Jak się zmusić do działania?

Nikotynka (efajek to też fajek w końcu ) . Myśl, która nie daje Ci spokoju?

Bo zasnąłem przez dzień i teraz mi się nie chce. Byłaś dziś na cmentarzu?

Lubię Czemu nie śpisz?

Travis89 skąd takie pragnienie? Wiesz, wystarczy poszukać na forum haseł "anhedonia" czy "pustka" żeby przekonać się, że większość ludzi najchętniej by się pozbyło tego stanu. Ze mną włącznie.

Coca cola. Paskudny nałóg . Twoje największe marzenie?

Oj tak. Tęsknisz za dzieciństwem?

Travis89, jakby udało ci się to pragnienie zaspokoić, to wczoraj miałbyś swoje święto. Brak stresu, zaangażowania i innych bodźców to raczej domena nieboszczyków.

wkurwiam się na siebie, że nie śpię i marnuję czas wiesz czego chcesz od życia?

bardzo różnie, w zależności od nastroju masz sposób na motywowanie się do działania?

życia bez wyznaczonego celu co wprost kochasz

poczytać coś smutnego, odizolować się od ludzi i rozkminiać ciężar żywota ludzkiego o której jutro wstajesz?

tak czym poprawić sobie humor?

kokos

z paniami w średnim wieku