Skocz do zawartości
Nerwica.com

nerwa

Użytkownik
  • Postów

    4 912
  • Dołączył

Treść opublikowana przez nerwa

  1. platek rozy, pewnie jak troche sie przejdziesz bedzie lepiej! Ja dzis siedze w domu, o 16 mam ludzi z agencji na ogladanie, a do tej pory nie zabralam sie za sprzatanie co wiecej... siedze jeszcze w pizamie heh, nie no, musze sie jakos ogarnac i zabrac za robote..
  2. dla mnie to jest - hipochondria - level advanced
  3. aga9115, ooo super! tez bym go chetnie zobaczyla na zywo :)
  4. nerwa

    Nerwica, a wzrok

    Czytalamm na jakies stronie, ze jest ogolne przekonanie, ze męty są powiązane z bolerką, a wcale tak nie jest, i ze nie ma zadnych badan naukowych potwierdzających to.
  5. nerwa

    Nerwica, a wzrok

    Ja kiedys mialam takie moze pojedyncze, ze czasem jedno jakies sie pojawialo, ale rzadko. A taki wysyp mam od roku, w sumie zastanawialam sie caly czas - bo to bylo jak zaczelam cwiczyc joge, i taki wysilek troche mialam, i nie wiem czy to moglo byc przyczyna? :-/ W kazdym razie okulistka nic nie pokojacego nie znalazla...
  6. Dokladnie to samo pomyslalam, ze niby sie nakrecamy ale gdzeistam tez pozostaje raczej przekonanie, ze to od nerwicy pewnie. A tu kurde jednak ludzie maja objawy nerwicy a tez im potem wychodza te rozne choroby ehh
  7. nerwa

    Nerwica, a wzrok

    no wlasnie ja tez mam neiktore mniejsze ale takie czarniejsze jak jakies muchy lataja. Najgorsze, ze to sie na maksa rusza wszystko, wiec ciezko ignorowac nawet :-/
  8. nerwa

    Nerwica, a wzrok

    Ja mam takie męty, tylko ze na jedno oko ze 20 tego, mniejsze niektore, niektrore wieksze... :-/
  9. AddictGirl21, o kurde :-/ Ale to juz pewne? czy dopiero podejrzenia i musisz po prostu dalsze badania zrobic? Bo pisalas, ze na poprzednim rezonansie nic ci nie wyszlo, wiec moze to jeszcze nic nie znaczy?
  10. Dark Passenger, nie wiem czy czytasz wszystkie wypowiedzi w tym wątku czy nie? Obawiam się, ze nie. A wiec w skrocie - od kilku dni wszyscy probujemy ją przekonać, ze to zadne SLA! JA tez pisalam kilkakrotnie, ze wkreca sobie wszystko, ze jesli tylu lekarzy jej mowi, to ze NA BANK nic jej nie dolega, a wszystko to hipochondria (i nie bez przyczyny jest na tym wątku). Czytalam twoja wypowiedz i nawet tez pomysallam, ze dobrze napisane i ze sie pod tym podpisuje. No ale sluchaj, jak dziewczyna na zapewnienia WSZYSTKICH, lekarzy, forumowiczow, od kilku dni - ciagle pisze to samo.... no to co poradzic? Ja tez jestem w 100% pewna, no ale co mozemy wiecej dla niej zrobic? W pewnym momencie forum nie pomoze... moze pomoc psychiatra, ale to tylko od niej zalezy, czy sie zdecyduje na taką pomoc. No sorry... ale taka jest prawda. A juz pomijajac to wszystko, to jest tez cos takiego jak "terapia prowokatywna" - poczytaj sobie. Wiec nie zawsze mowienie czegos takiego jest złe, moze wplynac tak, ze czlowiek pojdzie po rozum do glowy. Ale jak wspomnialam wczesniej, ja pisalam zawsze, ze nic jej nie jest i dalej tak uwazam. Ale jak ona jest w 100% pewna, i NIC, zadne zapewnienia lekarzy, badania itd. potwierdzenia forumowiczow ze maja podobne objawy, NIC nie daje ją przekonac, no to k***wa co ja na to poradze?
  11. Nieoficjalny, ja juz w autobusach spoko, chociaz przez dlugi czas, kazda podroz do pracy to byla masakra. Teraz w sumie takie wieksze sklepy dalej genewuja u mnie lęki. Ale to juz i tak nic w porownaniu z tym co bylo... Ale fakt, przeszkadzajace to to jest. Czasem mam ochote kupic rozne rzeczy (np. do jedzenia) , a wiem, ze nie moge, bo jak zaladuje caly koszyk to wtedy bede sie denerwoawc ze szybko przy kasie nie policza, i stres gotowy a potem atak :) Troche to wkurzajace. Moim zdaniem lepiej jakbys sie udal do psychologia (psychoterapeuty), bo zeby sie pozbyc takich lęków trzeba odkryz zrodlo, przerwaznie to troche trwa (zalezy jak kto wygadany ), ale potem wszystko mija. A od psychiatry mozesz dostac leki, tylko na poczatku problemem sa objawy uboczne, a po drugie takie leki czesto otumaniaja itd. Co w szkole srednio moze Ci pomagac.. :-/ Ale moze chociaz dostalbys taki dorazny lek przeciwlękowy, ktory mozna brac tylko sporadycznie (w czasie ataku), daje to taki konfort psychiczny, ze costam masz w zanadrzu w razie czego :)
  12. AddictGirl21, ehh wspolczuje pamietam jak jeszcze niedawno mialam non stop ataki w drodze do pracy, kazde dotarcie tam i powrot kosztowalo mnie naprawde duzo wysilku i nerwow - i ogolnie walki z samą sobą. Ale minie Ci, ja teraz, po kilku miesiac - jadac do pracy juz nawet nie mysle nigdy o atakach :) W ogole zadnego napiecia nie odczuwam po drodze, prawie jak kazdy normalny czlowiek Za to nie moge sie jeszcze przemoc zeby chodzic gdzies na imprezy itd. No i w sklepach bywa roznie, raczej staram sie nie brac zbyt duzych zakupow, bo jak mam duzo i wiem ze bede stac w kolejce dlugo, to juz generuje takie napiecie, i pewnie do ataków blisko..
  13. księżniczka, a ty wiesz ze mnie tez ostatnio zeby napierdzielaja! I tez martwe :) chyba mamy ta sama chorobe, jak nic!
  14. aneczkaaaa, jesli jestes w 100% pewna, to ja bym na Twoim miejscu nie siedziala na hipochondrii, tylko na jakichs forach o tej chorobie i tam sie dowiedziala co mozna jeszcze zrobic. Jak sie leczyc ewentualnie czy cos, albo chociaz polepszyc swoj stan jakos.
  15. aneczkaaaa, a jak mowilas lekarzom, ze masz SLA, to dlaczego mowili, ze nie masz? Jak to tlumaczyli?
  16. księżniczka, no ja jak wstane i nimi ruszam to juz jest ok, ale potem jak znow jestem "w stanie spoczynku" to znowu sie zaczyna :-/ Tylko dla mnie to tak ból jest moze czasem, ale raczej takie dziwne uczucie, ze musze nimi ruszac. Ale tez czytalam, ze roznie ludzie odbieraja, niektorzy bol, niektorzy maja w srodku mrownienie, łaskotanie itd. W kazdym razie wczoraj wyczytalam, ze troche keipsko, bo nie ma za bardzo na to leków :-/ i ogolnie jest podejrzenie, ze to z malej ilosci dopaminy sie bierze. -- 25 mar 2014, 11:33 -- hania33, wyczytalam, ze ponoc orgazmy dobre sa na to :D bo wtedy taki wyrzut dopaminy, lepsze dzialanie niz dawka jakiegos mocnego leku.
  17. No wlasnie nie mialam kleszcza, ale tez mysle, ze mgolam miec a o tym nie wiem :) Mnie kark boli jak dlugo siedze przy kompie przy stole, bo niewygodne krzeslo mam :-/ A mnie jeszcze męczy Zespol Niepsokojnych Nog. Czasem jest ok, ale czasem jak mnie nachodzi (teraz juz od 2 dni) to wieczorami i w nocy szału dostaje!!! I n ie moge spac przez to dziadostwo bo tak mnie łaskoczą jakby nogi wewnetrznie w kosciach.
  18. aaaa no wlasniem i przypomnialo mi sie najwazniejsze: - od paru miesiecy mam mEGA nadwrazlwosc na alko - wypije troche i czuje sie jakbym wypila pol litra :) A taka nadwrazlwosc tez podobno w boleriozie jest....
  19. księżniczka, z bolerki to mam: - ogolne oslabienie, a niektore dni, to czuje taka slabosc w miesnaich ze masakra - kolowanie w glowie - nadwrazliwosc na swiatlo i tak dziwnie mi sie nieraz patrzy, co prawda nie mam podwojnego widzenia ale i tak dziwnie - stawi od czasu do czasu mnie bola, ale to nie wiem - bo to moze na zmiany pogody bardziej - otumanienie :) Co wiecej, mnie te najwieksze slabosci nachodza co jakis czas, np. 1-2 razy w miesiacu przez kilka dni. A niedawno wyczytalam, ze bakteria od boleriozy ma taki cykl, ze objawy sie pogarszaja co 3-4 tygodnie! No ale kleszcz tez mnie nie ugryzl nigdy :-/
  20. niestety.... rak dupy.... -- 25 mar 2014, 11:06 -- aaaneczkaaaa, a Ty jak sie da - to moze bierz mniejsza dawke ? (jak sie da dzielic leki) wtedy nie bedzie takich ubokow i moze sie powoli przyzwyczaisz? -- 25 mar 2014, 11:07 -- kurde ja chyba tez sie przebadam na tą bolerke. Chociaz nie wiem czego sie bardziej boje, bolerki czy pobierania krwii
  21. marta80, ja nie nigdy nie bałam tych pieprzyków, ale tak czytam, ze tutaj tyle osob posprawdzalo sobie, niektorzy nawet wycinali, ze kurde, cholera wie - lepiej moze dmuchac na zimnie :) Chociaz teraz sporjzalam na zdjecia sprzed 3 lat, to np jeden na szyji to tez mialam, al enie wiem czy nie byl troche mniejszy... Nie wiem jak szybko taki rak rosnie ewentualnie?
  22. A sluchajcie, jak to wyglada u dermatologa z pieprzykami. Czy to trzeba miec swoje upatrzone - jakies co nas niepokoją, i do niego idziemy i pokazujemy ktore maja byc na tapecie? Czy np. czlowiek sie rozbiera a on oglada rozne wszystki i wyszukuje podejrzane? Ja w sumie mam 2 ktore mnie niepokoja, chociaz ogolnie takich malych to wiecej... Ale dzis przeczytalam, ze jakis aktor umarl na czerniaka i juz postanowilam, ze jak wroce do PL to chyba ide do lekarza zeby spojrzal.
×