-
Postów
103 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Birchmen
-
ej jak zrobic zeby byl ten link w formie obrazka?
-
https://www.youtube.com/watch?v=mc7o4wzW128
-
nie ale bardziej nie cierpie zimy Jak zrobisz kupe to patrzysz na nia przed spuszczeniem wody czy nie?
-
znasz deathammera? toxic radiation zajebisty kawalek
-
distorted znasz cos z blacktharshu albo z thrasu albo speed/black? cos kurna zeby wyrywalo z kapci, szybkie w chuj zeby bylo jak np slayer - raining blood, tam jest taki zajebiste przyspieszenie
-
https://www.youtube.com/watch?v=49DggXUjwf4
-
Nie czujesz nic zupelnie? moze bierzesz mniej albo juz baaaardzo dlugo? ja po 400 to prawie co czulem te dzialanie nasenne a po 200 to bym pewnie nic nie czul a nie chodzi mi o to zeby sie przewracac z boku tylko szybko usnac i dobrze spac a ze te 600 troche tam sponiewiera to mi nie przeszkadza bo to przyjemne nawet jest i nie uwazam tego za naduzywanie
-
na mnei tez przestala dzialac taka dawka kwetiapiny i to juz dawno tez sie potem budzilem i nie moglem spac, teraz tez sie budze na tym 600 mg xr ale to raczej jak juz minie te 8 h a ze nie musze wstawac to spie dalej i dobijam przynajmniej do 10 h albo i wiecej, wczoraj przysiedzialem troche dlugo przy kompie to wzialem bardzo pozno te kwetke, tak gdizes o 2 a poszedlem o 5 w kime no i wstalem o 17 x), wlasnie, bardzo dobre w tym leku jest to ze moge sobie wziasc kiedy chce a i tak bede spac, cche posiedziec to biore pozniej, chce wczesniej wstac to biore wczesniej mam nadzieje ze sie tolerancja nie wyrobi i te 600 mi starczy chce odpoczac od tej depresji i przewalania sie z boku na bok jak najdluzej teraz jest o neibo lepiej, nastroj stabilny w ciagu dnia, motywacja jest zeby cos robic, mysli depresyjnych nie ma, tylko jedyne co mnei meczy to ten wplyw na miesnie ze jest troche ciezko utrzymac te mase ;/, no i dzialanie przeciwlekowe tez czuc jakies, bym to okresli jako srednie, mocne to np paroksetyna, pozatym mysli natretne sie zmniejszyly na tyle ze ich nie ma prawie wogole, wczesniej mialem tez problemy z pamiecia i z koncentracja jak bralem te chlory z miansa a teraz jest ok i zamulenia nie czuje w ciagu dnia ani tez jakiegos pobudzenia a wczesniej to wlasnie czulem czesto pobudzenie ktoremu towarzyszyl niepokoj. Wieksza dawka kwetiapiny to mniejszy efekt nasenny? jak to? ja sobie sam bez wiedzy lekarza zwiezkszylem z 400 do 600 bo mnie wlasnie za slabo klepalo i czuje roznice duza, szybciej usypiam i sie nie budze za wczesnie i dopiero przy 600 mg mam taka faze ze po tych 3 godzinach po wzieciu ide w kime bo mnie scina z nog i doslownie sie zataczam x) a te 400 duzo slabiej czulem, niewiem niby 1/3 wiecej a az taki efekt? apropo to jescz zauwazylem ze warto sobie ten ostatni posilek zostawic na wtedy kiedy jest fazka i zeby to bylo duzo wegli to wtedy dopiero sie nasila ta fazka, moze niektorzy nei czuja bo malo wegla jedza tez bede z czasem scinal te wegle to efekt nasenny pewnie bedzie slabszy pamietam jak robilem redukcje i raptownie obcialem duzo wegli na korzysc tluszczy to z kilka dni spalem po 5-6 h i czulem ze to mi wystarczy i do tego pobudzenie i jakby lepszy nastroj, gadatliowsc itd, mzoe to hipomania byla wtedy x), w kazdym razie to uwazam ze jedznie ma ogromny wplyw na samopoczucie , jakby nie bylo bardzo dobrze mi sie spi po ladowaniu weglami, sen jest duzo glebszy ale na drugi dzien apetyt jest podjudzony i trza hamowac Nie podoba mi sie ta tabelka, powyzej 300 mg to jzu na depresje sie nie daje? a mzoe tu chodzi o te o szybkim uwalnianiu a nie o przedluzonym? A moze przez to ze lacza z ssri to mneij potrzeba? a moze ja mam cos innego niz depresja x)? mi lekarz chcial wcisnac ssri ale odmowilem kategorycznie, teraz jak pojde to powiem ze cche na stale 600 mg kwetki, nie potrzebuje srakow nie chce sie czuc jak taka kupa bez emocji, zreszta w psychiatryku mi dawali 600 mg kwetki i jescze kwas walproinowy do tego i wtedy bylo najlepiej a zmienili mi potem na promazynke bo klamalem ze sie zle czuje nadal a chodzilo mi tylko o ten wplyw na miesnie, teraz to mam w dupie i bede se wcinal kwetke Ej tez macie czerwone oczy po kwecie jak jest fazka :)?
-
Sory ale wydaje mi sie ze wlasnie nie wiesz jak sie odchudzac Odchudzanie to nie glodowka i zarowno dla kobiet jak i dla mezczyzn jest pewien poziom kalorii ponizej ktorego nie warto schodzic bo to nie jest zdrowe, co innego jesli twoim celem sa jakeis zawody fitness no to wtedy moze i trza sie poglodzic a tak dla siebie, dla zdrowia i lepszego samopoczucia to watpie... No ale z wami kobietami to tak wlasnie jest ze popadacie w skrajnosc z tym odchudzaniem a to nie o to chodzi bo potem rzeczywiscie sa problemy i trza sporo czasu zeby ten metabolizm odbudowac, a co robic jak waga przestaje spadac no to napisalem jzu wczesniej a jak nadal nei spada to pozostaje dodawac aktywmosci wiecej ale stopniowo bez szalenstwa od razu, mam wrazenie ze wywolalem jakies negatywne emocje w tobie Abigail ale nie o to mi chodzilo, sory, moze rzeczywiscie niekotrzy moga to w zly sposob odebrac co napisalem i uwazac mnie za typa ktory to wszystko wie najlepiej i sie wymadrza ale szczerze to mam to gdzies, cchialem tylko podzielic sie wiedza , jelsli napisalem jakas nieprawde czy sie pomylilem z czyms to mzoecie mnie poprawic Ponizej linki jakby ktos chcial sie doedukowac no i sory za offtop ale czulem potrzebe zeby to napisac, jzu wiecej nie bede robil off topa https://www.youtube.com/watch?v=K_Ck-Zs1EYA https://www.youtube.com/watch?v=YG9MtJh76A0 https://www.youtube.com/watch?v=VJOiyLl7imQ https://www.youtube.com/watch?v=xpcGrOjH5cg https://www.facebook.com/PiotrSzmexyTomaszewski/posts/1694467080783377:0
-
Da sie shudnac na tych proszkach i pewnie da sie i nie przytyc, mysle ze to kwestia samodyscypliny i zbilansowanej diety, ja na chlorze z miansa potrafilem schudnac 12 kg, teraz wcinam kwete i planuje znowu obcinac kalorie za jakis czas ale narazie waga spada od biegania troche tam glod czuje wiekszy ale bardziej jednak czuje uspokojenie po tym leku i jakos tam zasypiam i spie nawet i 12 h wiadomo ze jak sie dluzej spi to wtedy sa mniejsze stezenia hormonow odpowiedzialnych za uczucie glodu u mnie tak bylo ze jak nie mialem proszkow i nie moglem spac to czulem niepohamowany apetyt, a jesli idzie o cukier to mailem w gornej granicy normy jak bylem grubszy a po schudnieciu w dolnej granicy normy no i duzo lepiej sie czuje po schudnieciu a jem tyle samo co wczesniej , jak by ktos chcial to moge cos doradzic o diecie ;), troche w tym siedze. Na poczatku trza wyliczyc swoje zapotrzebowanie jakims tam programem, ja do diety uzywam mr.big vitalmaxa, mozan to sciagnac z neta za darmo, potem jak jzu mamy wyliczone kalorie i rozkald makroskladnikow to sobie ukladamy jadlospis tak zeby wszystko sie zgadzalo i najlepiej zeby zdecydowana wiekszosc kalorii pochodzila ze zdrowych produktow to ulatwi odchudzanie bo bedzie wieksza sytosc np dzieki wiekszej ilosci blonnika, no i dla samego zdrowia, wiadomo, mozna sobie tam wliczyc jakas czekolade czy cos neizdrowego na co sie ma ochote zeby ta dieta byla latwiejsza dla psychiki, mysle ze tak 10%-20% kalorii ze smieci bedzie ok a jak nawet sie zje i wiecej to nie bedzie tragedi, najwazniejsze zeby kalorie sie zgadzaly, dobra to jak jzu mamy te kalorie wyliczone na utrzymanie obecnej wagi to propnuje zaczac od tego i potrzymac z 2 tygodnie moze te kalorie zeby sie przyzwyczaic do nowych nawykow a potem obcinamy kalorie o 20% i chyba tak standarowo to wegle sie obcina, potem co 2 tygodnie obcinamy po 100 kalorii od tego co jest i ciagniemy redukcje pamietajac o tym zeby nie schodzic z kaloriami ponizej 24 kcal/kgmc (u mezczyzn a nie wiem jak to jest u kobiet) ponziej tego nie warto schodzic i potem trza zrobic odpoczynek od odchudzania nawet jesli nie jestesmy zadowoleni z tego ile schudlismy, mzona to zrobic w ten sposob ze na kilka tygodni wchodzimy na utrzymanie wagi, wtedy hormony na tyle powinny sie odbudowac ze powinnismy znowu cos tam schudnac po obcieciu kcal albo mozna robic reverse czyli jak dojdziemy do tych najnizszych kalorii to potem zaczynamy dodawac np 100 kalorii co tydzien dotad dokad nie zaczniemy tyc albo minimalnie przytyjemy ;), ta metode wlasnie testowalem na sobie i bardzo mnie zaskoczylo jak chudlem nadal mimo ze dodawalem kalorie polowe z tego co schudlem to wlasnie dodawajac kalorie no i doszedlem do takich kalorii jakei mialem przed odchudzaniem
-
Ostatnio wrocilem do kwetiapiny bo depresja sie nasilila no i mialem juz dosc chlora z mianseryna, nastroj sie poprawil i troche lpeije spie jak po tamtych proszkach, szybciej usypiam ale budze sie czasami i tak za wczesnie i nie moge potem spac, biore 600 mg xr, z pozytywnych rzeczy to jeszcze kondycja sie poprawila, dorzucielm ostatnio bieganie i na luzie jestem w stanei przebiec 12 kilometrow az jestem w szoku bo po chlorze z miansa ciezko bylo z kondycja, ciezko bylo przebiec 3-4 kilometry, i jeden i drugi lek zamual kondycje, neistety problem w tym ze na miesnie negatywnie dziala i nie moge utrzymac masy meisniowej, spada prawie we wszytkim sila mimo ze micha caly czas ta sama no i miesnie wygladaja na mniej nabite i chyba sa mniejsze, bardzo mnie to frustruje gdyz nie po to cwicze te 16 godzin tygodniowo i nie po to laduje w siebie zarcie zeby jakis proch mi to psul, ja juz to przerabialem wczesniej z tym lekiem i to na duzo mniejszej dawce, masa i sila tez spadala a po odstawieniu nie wszystko sie odbudowalo... Czy ktos tutaj z forum tez zauwazyl podobne dolegliwosci u siebie? Na necie jest sporo o tym ze atypowe neuroleptyki powoduja rabdomiolize tak samo zreszta jak statyny, znalazlem nawet artykul. No i nie wiem co z tym fantem zrobic... Moze powiem psycholowi zeby zmienil mi na promazyne? tyle ze promazya tak nie zadziala na depreche, snu nie poglebia i nie wyrownuje nastroju, z miasneryna by polaczyl ale wtedy trza zmniejszac bardzo neuroleptyk... A wogole to promazyna tez oslabia kondycje tak jak chlor chociazby? Ktos tam zauwazyl cos tam x)? No bo po tamtym moim starym zestawie to bez kitu ciezko a teraz po kwecie to moge zasuwac jak robot tyle tylko ze te miensie niszczy ;/
-
50 mg chlorprotiksenu to w przeliczeniu na tisercin to ile to bedzie?
-
Mam doscyc brania chloroprotiskesnu ktory dosyc slabo mi pomaga na depresje i bezsennosc, bralbym kwetiapine gdyby nie to ze moje miesnie sie kurcza po niej, reszta atypowych chyba tez odpada bo chyba wszystkie maja ten wzrost CK i rabdomiolize... Czytalem ze w USA stosuja jakies nowe neuroleptyki ale nie pamietam nazw, mial ktos z nimi do czynienia? Czy one tez maja ten zly wplyw na muskulature? JEsli nie to jestem tak zdesperwoany ze nawet i z USA bym je sciagnal :), cieakwe jak drogie sa to leki. W ameryce pewnie sie skapneli ze te atypowe to szajs i wymyslili nowe, taka moja hipoteza Jesli ktos ma jakies info na temat tych lekow to niech pisze.
-
Wkutwia mnie ze na mordzie wygladam staro tzn brzydka i blada cera, spore wory pod oczami i ogolnie wygladam na zmeczonego zyciem. Wiem ze jedna z przyczyn to jest stres ale mysle ze druga przyczyna jest mianseryna i chlorprotiksen ktore biore. Nawet jak na jeden dzien odstawie te badziewia to cera jest bardziej zarumieniona i wygladam mlodziej. Co o tym sadzicie?
-
CHLOROPROTYKSEN (Chlorprothixen Hasco/Zentiva)
Birchmen odpowiedział(a) na temat w Leki przeciwpsychotyczne
A ja biore mians i chlor i robie redukcje, zszedlem juz z3700 na 2400 ale waga slabo spada bo raptem 5 kg przez nieco ponad miech ale i sily duzo nie spadlo. Zaryzkowalbym stwierdzenie ze dieta nisko weglowodanowa i wysoko tluszczowa ma potencjal antydepresyjny a napewno poprawia nastroj -
CHLOROPROTYKSEN (Chlorprothixen Hasco/Zentiva)
Birchmen odpowiedział(a) na temat w Leki przeciwpsychotyczne
Biore chlora od wakacji razem z mirta, chlor w dawce 50 a mirte 30. Moje wrazenia sa takie ze ten lek nie jest idealny dla mnie, chodze upierdolony nastepnego dnia i mimo ze spedzam w lozku po 12 gopdzin to czuje sie niedojebany jakis, nie wiem na ile to depresja a na ile dzialanie leku, kwetiapina na mnie lepiej dzialala i na objawy wycofania spolecznego i na objawy depresejne i na naped nastepnego dnia, niestety kwetiapina to syf i negatywnie dziala na miesnie a po chlorach nie zauwazylem tego, sila zapierdala tak samo jak normalnie i miesnie sie nie kurcza tylko rosna :) Moge jescze dodac ze kondycje te chlory zamulaja, sama mirtazapina mi jzu zamulala kondycje a w polaczeniu to jest maskara jakas, duzo szybciej sie mecze jak biegne i po 1.5 km jestem juz wypompowany i brak mi tlenu. To tyle moich wrazen, ide jesc makrelke i w kimonko jak "mirta dolaczy do chlora" :) -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Birchmen odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Czasami boje sie ze zrobie cos okropnego, tyle we mnie jest bolu i zlosci. Ostatnio mialem taka sytuacje ze zostalem wciagniety w sprzeczke matki z sasiadami w zwiazku z przejazdem przez matki dzialke, nie spytali sie tylko przejechali a matka zadzwonila na policje, potem zawolali mnie zebym wplynal na matke a jeden mnie straszyl cos tam ze nie bede mial zycia i ze beda sie ze mnie smiac, mialem wtedy mysli ze sie zemszcze i zrobie im najazd na chate z bronia. Mam wrzenie ze otoczenie sie dowiedzialo o moich problemach i to okazuje... wogole to chyba nikt mnie nie lubi i ja siebie tez... Czuje ze umieram... czuje tez ze siedzi we mnie cos bardzo zlego i to cos moze sie ujawnic w sytuacji gdy bedzie mi juz wszystko jedno . Ogarnia mnie przerazliwy smutek gdy mysle w ten sposob Nie moge wytrzymac tych mysli o smierci Wiem ze to nie ja tylko mam, niedawno przegladalem sobie na encyclopediametallum zakladke R.I.P i co chila przewijalo mi sie suicide . Tylu wartosciowych ludzi zrobilo sobie krzwywde A moze sam tez jestem wartosciowy? Ale w jaki sposob? Siedze tylko w tym domu i gnije bo kazde wyjscie wiaze sie z lekiem Jebac ssri, wcale nie pomogly Wlasnie sie poplakalem -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Birchmen odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Mam dosyc wszystkiego!!! zasranych proszkow i pierniczonego niedosypiania, przewalania sie z boku na bok i tego jebanego smutku i lęku. pierdole caly ten swiat... zamkne sie gdzies na odludizu i bede sobie narkotyki produkowal zeby miec z czego zyc > Jestem jebanym egoista i mam chujowy charakter i nie akceptuje siebie, chce sie uwolnic od tego "chorego" ciala bo ono mnie ogranicza. Jebac zycie po smierci bo napewno jes zjebane -
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Birchmen odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
No waga spora, musze naprawic metabolizm zeby jesc tyle co tera ale wazyc mniej jak uda mi sie wreszcie schudnac to ci wyle fote bo tera to nie Jesli chodzi o slodycze to jem rzadko bo zle wplywaja na cukier i wogole sa chujowe. Jem czysta diete a smieci od czasu do czasu i wliczam w kcal wszystko co zjem. Najczesciej jem smieci po ciezkim treningu nog czy plecow zeby dobic kalorie szybko. Co do glodu po mircie to mysle ze jest on do zniesienia. Ja biore juz to pare lat i powiem ze nie pobudza mi az tak apetytu albo poprostu mam lepsza kontrole nad tym co wiecej to zauwazylem ze na niskich kcal tez sie lepiej spi po niej. Mozna tez przyprobowac if-a :) bo skoro godzine po mircie chce sie zrec to mozna wladowac cale kcal na wieczor -- 21 wrz 2016, 13:23 -- Kurcze normalni ludzie nie maja takich rozkmin w stylu ze jak zjem ponizej 3000 tys kcal to nie moge spac x) Dlaczego ja mam tak? Kurwa mowia ze po silowni sie lepiej spi... powinni dopisac, pod warunkiem ze sie najebie wegli i tluszczy na noc -
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Birchmen odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
Podobne obserwacje miałem na chlorprotyksenie (łącznie 75 mg), mocno skoczyła mi siła w ćwiczeniach wielostawowych (przysiady, martwe ciągi, wyciskanie) w przeciwieństwie do mirtazapiny 30 mg, mimo, że po obydwu lekach przytyłem (chlorprotyksen 9 kg, mirtazapina 13 kg). Dziwne... No dziwne troche. Ja bym w mircie upatrywal wiekszy "anabolizm" tymbardziej ze chlor w pewnym sensie negatywnie dziala na dopamine i podbija prolaktyne(podobno). Ja obecnie ani nie zwiekszam wagi ani nie zmniejszam i zauwazam ze sila lekko idzie do przodu tak jak planowalem. Wstyd sie przyznac ale waze obecnie 110 kilo przy kaloriach 3300-3900 w zaleznosci od aktywnosci, narazie nie obcinam kalorii bo mam nasilenie depresji jak obcinam i nie moge spac a redukcje i tak planuje dopiero od 1 marca :) Z obserwacji typu leki a silownia to musze powiedziec ze kweta = mniejsze i slabsze miesnie a mirta/miansa = negatywny wplyw na wydolnsc tlenowa, o reszcie nie moge zlego slowa powiedziec. a nie!!! zapomnialem. Gdy odstawilem ssri to bez zmian w diecie poszlo mi od razu pare kilo sily w cwiczeniach. Ciekawe jaki mechanizm za to odpowiadal. zmniejszenie serotoniny a zwiekszenie dopaminy?? -- 21 wrz 2016, 10:45 -- Ps. Propo treningu to wymyslilem teraz taki plan w ktory bardzo mocno wierze i moze to tez troche daje bo podobno wiara w to co sie robi pomaga Glowne zalozenia trenigu to: Prawie same cwiczenia zlozone, przepltanie ciezkich cwiczen zlozonych na dana partie( doggcrapp(?)), wysoka intensywnosc + progresja nieliniowa i od 20 do 6 powtorzen w seriach. Trening jest mojego autorstwa i jest to hybryda HIT, DoggCrapp i 5/3/1. Jesli ktos wie o jakich systemach pisze to wie jaki zapierdol mam na treningach -- 21 wrz 2016, 12:24 -- Nie wytrzymam tego samopoczucia Mam ochote zrobic sobie krzywde, siora przyjechala ze szwagrem i nie dali mi spac a teraz caly czas cos chca ode mnie. nie nawidze siebie, mam ochote sie zabic. -
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Birchmen odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
Mocniej uwala niz 50 mg chlora? A moze chlora zwieksze z 50 na 100? Ps. I tak tesknie za kwetiapina Kurcze mam juz dosyc zycia... Siora do mnie przyjechaala z daleka na pare dni zeby pobyc troche razem bo rzadko sie widzimy a ja kurwa mecze sie ta depresja i slabym snem i nic mi sie nie chce,. Na wszystko narzekam, czuje sie jak jakeis scierwo i zachowuje sie jak rozkapryszony dzieciak. Ja taki nie jestem!! Kurwa mac!! I tak nie wroce do kwety bo za ladnie sila zapierdala w przysiadach!! Wczoraj dojebalem 20 sztuk squatow na 165 i jestem mega zadowolony!!! Po tym scierwie spal bym lepiej ale z treningow nie bedzie nic.... fobik123, gwarantujesz glowa ze ten tisercin mnie ujebie? Przespie po tym ciagiem te jebane 8 godzin? -
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Birchmen odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
Witam ponownie :). Jakis czas temu pisalem ze mam problem ze spaniem i usypia mnie tylko polaczenie mirty z kweta i ze nie chce kwety tylko cos innego zamiast tego, pisalem tez ze chlor slabiej na mnie dzialal od kwety. Ostatnio jednak zaprzyjaznilem sie na dluzej z tym chlorem i musze powiedziec ze jest poprawa bo zaczynam brac sie za rozne codzienne czynnosci ale to jescze nie jest to i nadal tkwie w depresji choc nie tak silnej. Jestem pewien ze u mnie depresja bardzo mocno zalezy od tego snu, tzn. jak wysypiam sie pare dni pod rzad to staje sie zupelnie innym czlowiekiem, nawet otoczenie zauwaza ze jestem spokojniejszy itd. Ostatnio to oprocz prochow pije sok z wisni przed snem i on tez chyba troche pomaga ale podkreslam slowo TROCHE. Mimo ze jest jakas poprawa i chlor nie ma tych skutkow ubocznych na miesnie co ma kweta to chcialbym zmienic tego chlora na cos innego albo mirte na cos innego a konkretnie to chodzi mi po glowie polaczenie mirta + agomelatyna albo chlor plus agomelatyna albo wszystkie trzy (?). I tu wlasnie mam pytanie czy ta agomelatyna na takiego "typa" jak ja podziala? Bo moj problem ze spaniem polega na tym ze oprocz tego ze nie moge usnac to takze budze sie za godzine dwie za wczesnie i bez lekow codziennie tak jest a na obecnym miksie mirta plus chlor to jest tak ze budze sie po tych szesciu godzinach a potem "na raty" dosypiam do okolo osmiu i wsatje wypoczety tak jakbym normalnie splam osiem godzin ciagiem, tylko tyle ze trace czas :/ Dobra to tyle. czekam na jakas dobra rade