Niech ten dół będzie motorem zmian. Może tak właśnie miało być? Znajdziesz nowych znajomych, lepszych tylko musisz w to wierzyć. Pozytywne nastawienie to połowa sukcesu, świat to odwzajemni. Wiem, ciężko w to uwierzyć ale tak będzie. Pójście do lekarza na pewno będzie ogromnym krokiem do przodu. Musisz też zaakceptować siebie i się motywować, psycholog to jedno a praca z sobą to drugie :). Rodzina powinna wiedzieć i powinni Co pomóc. Na pewno Ci się uda zobaczysz, jeszcze będziesz tutaj pisać, że jest lepiej :) .