Skocz do zawartości
Nerwica.com

chester

Użytkownik
  • Postów

    767
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez chester

  1. Bezimienna123, Elicea zamula trochę ale mniej niż np Paro. Niestety każde leki które kasują lęki trochę zamulają, coś za coś. Ale generalnie escitalopram nie jest zły, mała skutków ubocznych.
  2. Bezimienna123, Dzięki za odp:) Tak nieźle działa lepiej na pewno od Seroxatu, który mnie otępiał, czułem się mocno "chemiczny". Elicea wycięła lęki nieźle, natomiast chciałbym podnieść nastrój - napęd bo z tym jest kiepsko.
  3. Mam pytanie czy połączenie escitalopram + wellbutrin jest bezpieczne. Czy można takie stosować? Chodzi mi o dodanie do esci czegoś na napęd i wpadł mi do głowy wellbutrin. Czy można łączyć te 2 leki?
  4. Autumn, ech czyli nie jest tą reklamowaną bombą antydepresyjną. Zobaczymy u mnie 8 dni nie jest źle, coś tam zaczyna powoli się dziać. Daje mu standardowo 2 miesiące, jeśli się nei sprawdzi spróbuję Wellbutrinu.
  5. 8 dni na escitalopramie. Trzeba przyznać, że małe skutki uboczne, pewnie ze względu na tą super selektywność. Mam pytanie czy lek ten podniesie mi nastrój, wcześniej brałem paroksetynę ale zamulała mnie strasznie. Pozdro.
  6. Ponad miesiąc (miesiąc i tydzień) na Seroxacie. Poprawa jest widoczna - jeśli chodzi o lęki widać też spore działanie antyfobiczne. Pod tymi względami bije na głowę sertralinę. Jedyne co mi dokucza to sennośc choć nie taka, żeby utrudniała życie, lekka potliwość i może takie za duże "zamrożenie" na uczucia. Paroksetyna w porównaniu do Zoloftu, który brałem 4 miesiące nie powoduje takiego sztucznego nakręcenia. Jej działanie jest bardziej naturalne, zrównoważone. Jak dla mnie ten lek jest lepszy na moje dolegliwości od: Fluoeksetyny, Sertraliny, Citalopramu. Może się równać tylko z Efectinem. Ja tak to widzę. Pozdrawiam.
  7. Prawie miesiąc biorę Seroxat 40 mg. Lekka poprawa jest, ale bez fajerwerków. Myślicie że to wystarczający czas aby paro ujawniła swoje pełne działanie? Czy to jeszcze za krótko? Czy jest szansa ze jeszcze "wystrzeli" ?
  8. ech tak myślałem. ja jestem dosyć aktywny fizycznie - piłka nożna, koszykówka, więc jakoś się rozbudzam. Gorzej będzie chyba z tą z najważniejszych "aktywności" po paroksetynie Pożyjemy zobaczymy.
  9. Prawie 3 tygodnie biorę paro. I efekty są już bardziej widoczne niż po 3 miesiącach Zoloftu. Paroksetyna działa na mnie dużo lepiej niż sertralina. Tak bardziej naturalnie, bez sztucznego nakręcenia. Zobaczymy co będzie dalej. Biorę Seroxat w dawce 40 mg. -- 05 cze 2013, 09:57 -- Faktem jest że jestem trochę senny- czasami i to trochę przeszkadza, ale przeciwlękowo Seroxat działa bardzo dobrze. Mam pytanie, czy ta senność z czasem minie, czy to taki "urok" tego leku?
  10. snaefridur, Też właśnie tak myślę żeby rozbić. Tydzień na 20 mg i później 30 mg. Dzisiaj 3 dzień i jakiś wielkich uboków nie ma, ale biorę benzo więc to pewnie dlatego. Jeszcze jedno pytanie, czy po paroksetynie senność utrzymuje się przez całą kurację?
  11. No i ja zaczynam brać seroxat. Wcześniej 4 miesiące brałem Zoloft, wyciągnął mnie tak w 50%, ale jednak trochę za słaby przeciwlękowo. Zastanawia mnie jedno, lekarz kazał brać przez 3 dni 20 mg a później od razu 40 mg. czy to nie za dużo? Jak myślicie? Przez pierwsze 2 tygodnie biorę też Cloraxen w celu zniwelowania uboków. Dzisiaj jest 3 dzień. Pozdro.
  12. U mnie działanie Sertraliny troszkę niestety osłabło biorę obecnie 150 mg. W sumie już ponad 2,5 miesiąca. Jest kilka uboków, które nie przechodzą: senność, zawroty głowy, nerwowość. I o ile te bym jeszcze zniósł, to bycie kastratem mi się nie uśmiecha. No żesz k.... facet 30 lat i zero możliwośći Po Efectinie było dużo lepiej w tej sferze. Za tydzień mam wizytę muszę coś tym zrobić. Generalnie sertralina jest słabsza, mniej skuteczna od wenlafaksyny. Jakoś ciągnę na niej chociaż do ideału daleko. Została mi jeszcze ewentualna zmiana na paroksetynę, ale znowu od nowa czekanie, uboki. Po za tym podobno paro jest bardziej glebująca od sertraliny. Sam już nie wiem. Może coś poradzicie.
  13. Sertralinę łącznie przyjmuję od 2 miesięcy najpierw tydzień 50 ,później 100 i teraz od ponad tygodnia 150. I tak: To co dołożyła mi Asentra przez tydzień przy 150 mg to nie życzę najgorszemu wrogowi W sobotę rano budzę się "bum" zaskoczyło. Poczułem się zdrowy, wręcz odczułem działanie euforyczne. 2 miesiące wkręcała się, a nawet troszkę dłużej. Efekt zadowalający odczułem dopiero po tygodniu dużej dawki - 150 mg. Więc apeluję do wszystkich nie poddawajcie się początkowymi ubokami, przetrzymajcie to a będzie lepiej. U mnie to trwało ponad 2 miesiące.
  14. Wiem że skutek uboczny ale przy 100 tego nie było czy ta 50 dodatkowo aż tak mocno wbija? Ech szkoda gadać
  15. Po zwiększeniu dawki do 150 mg, mam problem z bólem oczu dosyć mocnym i zawrotami głowy. Wczoraj byłem u okulisty i powiedział że mam dosyć wysokie ciśnienie w gałkach ocznych (norma to 21 a ja mam właśnie 21). Myślicie że to od Asentry? Może jednak za wysoka dawka dla mnie? Powinienem jeszcze czekać?, to dopiero 6 dni od zwiększenia. Martwię się.
  16. No i biorę 5 dni 150 mg i jest gorzej niż na 100. Męczy mnie takie uczucie bycia za szybą. Podniosłem dawkę bo spodziewałem się że mocniejszego działania antydepresyjnego. Mam pytanie do Was, czy brać jeszcze trochę tą większą dawkę? Czy to możliwe że przy zwiększeniu zanikło pozytywne działanie leku jakie było przy 100 mg?
  17. beladin, no ja Asentrę charatnąłem niejako z przymusu. Ale faktem jest że wierzę w oryginały. Asentra podobno jest dobrze oczyszczona, wiec ostatecznie wziąłem. -- 29 mar 2013, 14:27 -- No i po zwiększeniu dawki wróciły uboki. Czy to normalne, przecież organizm jest już przyzwyczajony do leku?
  18. beladin, fakt u mnie po Zolofcie w ogóle nie ma składników można powiedzieć A Asentra to lipa wiem -- 28 mar 2013, 21:28 -- Kurde chyba mi libido wraca
  19. okularnica, Tak im więcej tym lepiej jaj w życiu Ja z kolei od dzisiaj mam 150mg. Całe osiedle zleciałem nie mieli Zoloftu, ostatecznie wziąłem Asentrę. To chyba niezły odpowiednik? Z innej beczki zajarany jestem teraz "Rodziną Soprano", super serial i tam reklamują nasze eseseraje Prozac (bierze go główny bohater), Lexapro, Luvox, wspominają o Zolofcie i Wellbutrinie. A mój ulubiony cytat Tonego Soprano "Jestem jak Król Midas na opak, co nie dotknę zamieniam w gówno." Ech jak łatwo o analogię
  20. Jeśli o skali 1-10 mowa to i ja napiszę jak wygląda mój stan po 2 miesiącach z Zoloftem. Działanie na lęki 7 (gdzie 10 najlepiej), depresja - 4, libido 10 (zupełna kastracja) Dzisiaj mam wizytę i może podbiję do 150 mg. Najgorsze to libido, no zobaczymy.
  21. Jak myślicie czy dołożenie do Zoloftu Wellbutrinu to dobry pomysł? Biorę sertralinę 1,5 msc coś tam działa, ale brak mi napędu i motywacji.
×