Skocz do zawartości
Nerwica.com

qwertyxxx

Użytkownik
  • Postów

    257
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez qwertyxxx

  1. Też tak miewałem. Raz się spotkałem z dziewczyną i była mega zainteresowana i nie chciała mnie puścic. Rozgadana była i mówiła, że ciągle w towarzystwie. I męczyła mnie sms-ami jaki słodziak jestem. A potem mnie nagle olała Może z tą dziewczyną o której pisałem nie jest wszystko stracone może w następnym tygodniu skończy się remont ale takie wymówki że nie chce ze mną pisać na gg bo jest chora nie napawają optymizmem. Też miałem kiedyś taką sytuacje pisałem z dziewczyna poznaną przez portal randkowy chyba z 2 miesiące wszystko wydawało się o.k a później zerwała kontakt nagle no ale może ja za mało operatywny byłem w zapraszaniu ją na spotkanie w realu. No nie napawa optymizmem ale lepiej nie wydawać wyroku bo może będzie mieć ochotę kontynuować A ja znowu jak spotkałem się z kobietą w realu to jej się spodobałem tak, że się lepiła i się całowała ze mną jak wariatka. Lecz nie było kolejnego spotkania bo się okazało, że dla jaj do mnie się kleiła
  2. Też tak miewałem. Raz się spotkałem z dziewczyną i była mega zainteresowana i nie chciała mnie puścic. Rozgadana była i mówiła, że ciągle w towarzystwie. I męczyła mnie sms-ami jaki słodziak jestem. A potem mnie nagle olała Może z tą dziewczyną o której pisałem nie jest wszystko stracone może w następnym tygodniu skończy się remont ale takie wymówki że nie chce ze mną pisać na gg bo jest chora nie napawają optymizmem. Też miałem kiedyś taką sytuacje pisałem z dziewczyna poznaną przez portal randkowy chyba z 2 miesiące wszystko wydawało się o.k a później zerwała kontakt nagle no ale może ja za mało operatywny byłem w zapraszaniu ją na spotkanie w realu. No nie napawa optymizmem ale lepiej nie wydawać wyroku bo może będzie mieć ochotę kontynuować A ja znowu jak spotkałem się z kobietą w realu to jej się spodobałem tak, że się lepiła i się całowała ze mną jak wariatka. Lecz nie było kolejnego spotkania bo się okazało, że dla jaj do mnie się kleiła
  3. Też tak miewałem. Raz się spotkałem z dziewczyną i była mega zainteresowana i nie chciała mnie puścic. Rozgadana była i mówiła, że ciągle w towarzystwie. I męczyła mnie sms-ami jaki słodziak jestem. A potem mnie nagle olała
  4. Też tak miewałem. Raz się spotkałem z dziewczyną i była mega zainteresowana i nie chciała mnie puścic. Rozgadana była i mówiła, że ciągle w towarzystwie. I męczyła mnie sms-ami jaki słodziak jestem. A potem mnie nagle olała
  5. Dlaczego od razu desperat? Co to za sens ma być pakowanie się w relację z kobetą z ktorą trudno się umówić na spotkanie? Ja myślę tym tokiem. Kobieta jest ok to jest po prostu wtedy ok. A oczywiście są kobiety które są normalne. Za przykład mogę przytoczyć moje koleżanki bo umówić się z nimi nie ma najmniejszego problemu. Każda się określa czy chce\nie chce, ma czas\nie ma czasu. A także wyrwać dziewczynę na przygodne spotkanie paradoksalnie nie ma problemu raczej bo wtedy jakoś panna ma ochotę się dogadać. Chociaż czy to fajnie to sam nie wiem Ale chyba jest nei rozumiane "związanie za pieniądze". Mi nie chodzi o kupowanie uczuć. Mi chodzi raczej o świadomość, że kobieta ma cheć ze mną sie umówić. I w żadnym wypadku nie chodzi mi, że kobieta to jakiś towar który można sobie kupić. Nie myślę w tak chamski sposób
  6. Dlaczego od razu desperat? Co to za sens ma być pakowanie się w relację z kobetą z ktorą trudno się umówić na spotkanie? Ja myślę tym tokiem. Kobieta jest ok to jest po prostu wtedy ok. A oczywiście są kobiety które są normalne. Za przykład mogę przytoczyć moje koleżanki bo umówić się z nimi nie ma najmniejszego problemu. Każda się określa czy chce\nie chce, ma czas\nie ma czasu. A także wyrwać dziewczynę na przygodne spotkanie paradoksalnie nie ma problemu raczej bo wtedy jakoś panna ma ochotę się dogadać. Chociaż czy to fajnie to sam nie wiem Ale chyba jest nei rozumiane "związanie za pieniądze". Mi nie chodzi o kupowanie uczuć. Mi chodzi raczej o świadomość, że kobieta ma cheć ze mną sie umówić. I w żadnym wypadku nie chodzi mi, że kobieta to jakiś towar który można sobie kupić. Nie myślę w tak chamski sposób
  7. Ale z ponad 90 % taka jest bo wszystkie lata tak trafiam Trzeba chyba mieć czarodziejską kulę aby wyczarowac taką normalną I dlatego czasem sobie myślę, że gdyby związać z jakąś za pieniądze to było by lepiej bo by mnie nie okłamywała, nie było by problemu ze spotkaniem i nie robiła by mnie jak to piszesz w "bambuko". I tym zaprzeczam, że mam pusto we łbie bo ja chciałbym jedynie spotkać normalną kobitkę
  8. Ale z ponad 90 % taka jest bo wszystkie lata tak trafiam Trzeba chyba mieć czarodziejską kulę aby wyczarowac taką normalną I dlatego czasem sobie myślę, że gdyby związać z jakąś za pieniądze to było by lepiej bo by mnie nie okłamywała, nie było by problemu ze spotkaniem i nie robiła by mnie jak to piszesz w "bambuko". I tym zaprzeczam, że mam pusto we łbie bo ja chciałbym jedynie spotkać normalną kobitkę
  9. Na związku by mi zależało i nie mam pusto we łbie Ale kobieta musi pokazać, że jej zależy a nie że ma mnie w dupie. Nie tędy droga. Jeśli czuję, że jej zależy czyli, że przykładowo widać jakąkolwiek chęc sczerego dogadania się to znaczy coś. Ale jak widzę, że przykładowo umawiając kobieta się wykręca odnośne spotkania to ja tutaj nie widzę przyszłości. To nie tylko mi ma zależeć
  10. Na związku by mi zależało i nie mam pusto we łbie Ale kobieta musi pokazać, że jej zależy a nie że ma mnie w dupie. Nie tędy droga. Jeśli czuję, że jej zależy czyli, że przykładowo widać jakąkolwiek chęc sczerego dogadania się to znaczy coś. Ale jak widzę, że przykładowo umawiając kobieta się wykręca odnośne spotkania to ja tutaj nie widzę przyszłości. To nie tylko mi ma zależeć
  11. Jak dadzą się rwać (spotkać) to trzeba działać Może normalne kobietki są ale tutaj na forum
  12. Jak dadzą się rwać (spotkać) to trzeba działać Może normalne kobietki są ale tutaj na forum
  13. SweetLady Ja te panny sprawdzałem za każdym razem i za każdym razem się okazywało, że żadne nieśmiałe. Miały kolegów, chodziły na imprezy i lubiały towarzystwo bardzo. Także tymbardziej nie ma mowy o fobii. A że nie lubi wychodzić z obcymy? Dla mnie to już paranoja bo jeśli panna zakłada konto na portalu aby ponoć zapoznać kogoś to jak może nie lubić wychodzić z obcymi? A jeszcze inaczej bo jeśli jest poznana panna w realu to też taki problem. No przecież można ocenić kto jest duszą towarzystwa a która jakaś domatorka. Dla mnie że się boi to tłumaczenie bardzo idiotyczne. Jeśli sie boi to po cholerę się umawia? Kulturalnie to się daje znać, że nie będzie spotkania. No ale widzę, że trudno o kulturę czesto troszkę ze strony kobiety.
  14. SweetLady Ja te panny sprawdzałem za każdym razem i za każdym razem się okazywało, że żadne nieśmiałe. Miały kolegów, chodziły na imprezy i lubiały towarzystwo bardzo. Także tymbardziej nie ma mowy o fobii. A że nie lubi wychodzić z obcymy? Dla mnie to już paranoja bo jeśli panna zakłada konto na portalu aby ponoć zapoznać kogoś to jak może nie lubić wychodzić z obcymi? A jeszcze inaczej bo jeśli jest poznana panna w realu to też taki problem. No przecież można ocenić kto jest duszą towarzystwa a która jakaś domatorka. Dla mnie że się boi to tłumaczenie bardzo idiotyczne. Jeśli sie boi to po cholerę się umawia? Kulturalnie to się daje znać, że nie będzie spotkania. No ale widzę, że trudno o kulturę czesto troszkę ze strony kobiety.
  15. Bo może się boi? To jedna z wielu opcji, ale chyba pomijana... Ale czego? Ja spotkania wybieram w miejscach gdzie nie musi się bać. A sama moze wybrać. Ja w centrum miasta, pod komendą Policji wybierałem miejsca nawet więc co to za argument, że się boi?
  16. Bo może się boi? To jedna z wielu opcji, ale chyba pomijana... Ale czego? Ja spotkania wybieram w miejscach gdzie nie musi się bać. A sama moze wybrać. Ja w centrum miasta, pod komendą Policji wybierałem miejsca nawet więc co to za argument, że się boi?
  17. rokitnik no czesto bywa, że internet. Ale po za tym to na spontana poznaję poza domem. Lecz tu i tu jest nieprzyjemnie. Chociaż przez internet to gorzej. Ale jednak tu czy tam sa te same chore problemy czyli: Po co panna się umawia na spotkanie skoro nie ma ochoty? Dlaczego panna okłamuje zamiast szczerze napisać? Dlaczego z panna nie da się normalnie dogadać w kwestii spotkania chociażby?
  18. rokitnik no czesto bywa, że internet. Ale po za tym to na spontana poznaję poza domem. Lecz tu i tu jest nieprzyjemnie. Chociaż przez internet to gorzej. Ale jednak tu czy tam sa te same chore problemy czyli: Po co panna się umawia na spotkanie skoro nie ma ochoty? Dlaczego panna okłamuje zamiast szczerze napisać? Dlaczego z panna nie da się normalnie dogadać w kwestii spotkania chociażby?
  19. Tylko skąd ja mam wiedzieć, która panna jest ta najfajniesza jeśli to każda pokazuje jak ma mnie w dupie. Czy w tym kraju nie ma normalnych, szczerych dziewczyn? Panny nie poznam. Panne sobie kupię -- 19 lut 2013, 16:32 -- Może ktoś napiszę dlaczego kobieta odwołuje spotkanie. I dlaczego umawia się na spotkanie a po 4 miesiącach się okazuje, że tak naprawdę nie chciała się spotkać Przecież tw kobiety albo są tak głupie lub problemy z głową mają. No bo gdy ja się nie chcę z kimś spotykac to po cholerę mam z ta osoba umawiać ???
  20. Tylko skąd ja mam wiedzieć, która panna jest ta najfajniesza jeśli to każda pokazuje jak ma mnie w dupie. Czy w tym kraju nie ma normalnych, szczerych dziewczyn? Panny nie poznam. Panne sobie kupię -- 19 lut 2013, 16:32 -- Może ktoś napiszę dlaczego kobieta odwołuje spotkanie. I dlaczego umawia się na spotkanie a po 4 miesiącach się okazuje, że tak naprawdę nie chciała się spotkać Przecież tw kobiety albo są tak głupie lub problemy z głową mają. No bo gdy ja się nie chcę z kimś spotykac to po cholerę mam z ta osoba umawiać ???
  21. I właśnie, że gdy się udawało cudem spotkać to panny były zadowolone i nie chciały do domu wracac a spotkania się przedłużały średnio o 2 - 4 godziny. Ale potem się sypało. Panna na sms nie odpisywała. Zaczęły okłamywać mnie. To czyli jak mi się uda spotkać to pannie odbije i dupa. I skąd wytrzasnąć taką normalną dziewczyne. Będzie normalna panna z która da się umówić na spotkanie to oznacza, że dla niej warto coś robić.
  22. I właśnie, że gdy się udawało cudem spotkać to panny były zadowolone i nie chciały do domu wracac a spotkania się przedłużały średnio o 2 - 4 godziny. Ale potem się sypało. Panna na sms nie odpisywała. Zaczęły okłamywać mnie. To czyli jak mi się uda spotkać to pannie odbije i dupa. I skąd wytrzasnąć taką normalną dziewczyne. Będzie normalna panna z która da się umówić na spotkanie to oznacza, że dla niej warto coś robić.
  23. Właśnie nie wybierałem nigdy określonego typu kobiet. W kontaktach z kobietami bardzo często spotykam się z takim chamstwem i brakiem powagi z ich strony. Żadna filozofia się umówić na spotkanie a te kobiety robią z tego takie coś że psychicznie to trudno wytrzymać. Jak ja się umówiam np z kolega to jest komórka i 2-4 sms i jesteśmy zgadani. No i jednocześnie taka panna dla mnie jest skreślona. Zaakceptuję tylką taką z którą da się umówić na spotkanie bez okłamywania i w ogóle bez tego rycia psychiki. Jak z panna da się umówić na spotkanie konkretnie to oznacza, że jej coś tam zależy. Panna jest normalna to można działać. -- 19 lut 2013, 15:46 -- może i masz racji ale napisałem tak ponieważ chciałbym kiedyś mieć taką jedną z którą można wyjść na kawe, spacer czy do kina. A najpierw trzeba się dogadać a jak widać większość panien jest mało poważna lub ja trafiam. No nie wiem.
  24. Właśnie nie wybierałem nigdy określonego typu kobiet. W kontaktach z kobietami bardzo często spotykam się z takim chamstwem i brakiem powagi z ich strony. Żadna filozofia się umówić na spotkanie a te kobiety robią z tego takie coś że psychicznie to trudno wytrzymać. Jak ja się umówiam np z kolega to jest komórka i 2-4 sms i jesteśmy zgadani. No i jednocześnie taka panna dla mnie jest skreślona. Zaakceptuję tylką taką z którą da się umówić na spotkanie bez okłamywania i w ogóle bez tego rycia psychiki. Jak z panna da się umówić na spotkanie konkretnie to oznacza, że jej coś tam zależy. Panna jest normalna to można działać. -- 19 lut 2013, 15:46 -- może i masz racji ale napisałem tak ponieważ chciałbym kiedyś mieć taką jedną z którą można wyjść na kawe, spacer czy do kina. A najpierw trzeba się dogadać a jak widać większość panien jest mało poważna lub ja trafiam. No nie wiem.
  25. Łatwo to się mówi Ja już tyle razy zmieniałem obiekt zainteresowań i prawie za każdym razem ta sama sytuacja. Umówić się na spotkanie to katorga dla mnie. A już miało być to panna odwołuje spotkanie. I zawsze kłamstwa, że czasu nie ma a jak dociekałem to się okazywało za każdym razem, że chodziły na imprezy, na spotkania z kolegami, koleżankami. A mi przyrzekały, że prawdą mówią. Przecież to podłóść w stronę faceta takie coś jest. Mnie to tak wk*****ło, że wybiłem z głowy jakiś zwiazek. Rozważam w przyszłości z dziewczyną za pieniądzę się związać. Ja nie chcę okłamywania i robienia debila ze mnie. Ja chcę normalną dziewczynę z którą można się umówić. I mnie nie okłamuje, że nie ma czasu tylko mówi, że nie ma ochoty na spotkanie. A taką to za pieniądzę zostaje poznać. Najnormalniej to szukanie jest katorgą i wyniszczyło by mnie kiedyś psychicznie. A panna nie musi być mega piękna. Panna ma być przede wszystkim normalna
×