Arhol

z widzenia zdrowy łeb>zdrowe ciało ?

The truth is unattainable. It will always be shrouded in fog. Though you reach the murk and the gloom to grasp something, you have no means to know it is the truth. In which case, why...? What sense is there in yearning for the truth? Close your eyes. Lie to yourself. Live in blissful ignorance... it is a much smarter way to exist. -- 23 mar 2015, 01:47 -- There is no such thing as perfect in this world. That may sound cliche, but it’s the truth. The average person admires perfection and seeks to obtain it. But what’s the point of achieving perfection? There is none. Nothing. Not a single thing. I spit on perfection! If something is perfect, then there is nothing left. There is no room for imagination. No place left for that person to gain additional knowledge or abilities. Do you know what that means? For scientists such as us, perfection only brings despair. It is our job to create things more wonderful than anything before them, but never to obtain perfection. A scientist must be a person who finds ecstasy while suffering from that antinomy.

[attachment=0]expiate_by_nyrn_aeh-d7l02gb.jpg[/attachment]

Ilu wikingów trzeba by zdobyć wrocław? jednego why? coz...

Zwykle "wina wychodzi z obu stron",nie znamy ciebie,nie znamy jego,w tym wypadku jednak gość wydaje się być po prostu "ostro pokurwiony",jego reakcja wydaje mi się mocno przesadzona...odrzut,zapomnieć,leczyć się,iść dalej..

Knowledge and awareness are vague, and perhaps better called illusions. Everyone lives within their own subjective interpretation.

nie pamiętam wolność>all?

[attachment=0]relentless_by_nyrn_aeh-d8kw22b.jpg[/attachment].

Bianka78, esencja wryncz,ta szczerość i bezintersowna sympatia i pinkno relacji z familią....idealissimo

Familijny miting,awww yeah

This

Uch,mawiają że internet to kibel,użyteczny,ale często śmierdzi albo jest obszczany,dzisiejsza TV to latryna,smród jest ciągły i nie do zniesienia,nic tylko "rzygnąć"..

Czy coś straciłem? Sam nie wiem...może "wiarę we własne siły" tyle że..nie mając ambicji jakiejkolwiek to i tak bez znaczenia,skoro trwa się w jakiejś tam stagnacji. Straciłem też zaufanie do ludzi,ale to nie takie złe,pozwala patrzeć na relacje i wiele innych z większą ostrożnością. Aczkolwiek moje zaburzenia nigdy nie były na tyle wielkie bym nie mógł funkcjonować,więc ciężko mi określić czy coś straciłem czy też nie.

Aranjani, oddasz babo focha,oddasz

Swojsko xD,strzelenie z procy do takiego budynku to jak haubica 280 MM przeciw bunkrowi z gliny i gówna =D

<-afterparty photo zouzy i włodarza.

Aranjani, dyrydy babo

Aranjani, oddosz babo ._.

Foch babo D:

zatem eternal crusade ch*ju,eternal ._.

Zawsze babo,zawsze,póki nie oddasz focha.

wszystkie i jeszcze więcej,zołza nigdy nie ma wystarczająco garów =D

ile rzek i garów trzeba by zołza była usatysfakcjonowana ._. ?

Aranjani, dawaj babo,to nie była sugestia D: