Skocz do zawartości
Nerwica.com

silence_sadness

Użytkownik
  • Postów

    2 753
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez silence_sadness

  1. wieslawpas, To jedz, jedz. Niech brzuch rośnie.
  2. zazdroszczę, ja styczeń mam strasznie zawalony... same koła na uczelni, a w drugiej szkole egzaminy w tym jeden ustny... a na początku lutego sesja Na pewno dasz sobie radę. Głowa do góry.
  3. wieslawpas, Ostatnie 3 dni i ten semestr mam w głowy. Jak żyjecie??
  4. Reiben, już nie napiszę co pod kocem.
  5. wieslawpas, cześć. a nawet znośnie. A Ty??
  6. Ha ha. Fakt,żem w jakimś minimalnym pozytywnym nastroju. I nie strzelam żadnymi ch** na prawo i lewo jak to było w ciągu dnia.
  7. Cześć Wam. Dziś jestem jakaś wyobcowana. Myślami błądzę gdzieś po wszechświecie.
  8. Oczywiście,że tak. Najbardziej przed tym co nieznane. Ja tak mam.
  9. Małymi kroczkami ale staraj się realizować własne cele ale nie zapominaj też o tym co daje, sprawia Ci szczęście.. Znajdź jakiś substytut, który w jakimś stopniu pozwoli Ci się choć na chwilę oderwać od tego wszystkiego. Coś co pozwoli Ci zapomnieć o lękach przed porażką. Znajdź chwilę na swoje hobby, nie rezygnuj z przyjemności, małych rzeczy, które sprawiają Ci radość. Nie zawsze osiągnięcie wyznaczonego celu musi oznaczać szczęście. Wiem po sobie. Tak właśnie myślałam, wyznaczałam sobie cele, robiłam wszystko aby je zrealizować a gdy co do czego przyszło i wreszcie osiągnęłam to co chciałam nie czułam się z tego powodu szczęścia. Wymagałam od siebie coraz więcej i więcej.. Aż zrozumiałam,że nie na tym to wszystko polega skoro nic innego prócz satysfakcji nie czułam. Masz przyjaciela, kogoś w kimś masz oparcie?? Czasami rozmowa z kimś bliskim i zaufanym jest w stanie wiele zdziałać.
  10. U mnie to już leci druga paka, rano jak matka wstanie znowu będzie darła ryja,że nakopcone jak w palarni po grupowym zlocie. Kur. od kilku godzin siedzę nad tymi książkami i ch** zdołałam przepisać tylko jedną kartkę zeszytową a gdzie reszta, gdzie kur.. czas na naukę. Jak tego nie zaliczę to sama siebie zaje**bię własną pięścią. Nic do tego mojego, pustego łba nie wchodzi.
  11. Depakiniarz, Ja to jestem tak wkur.. ,że mam ochotę wszystko rozpi**dalać.. Nosi mnie całkowicie. Dobrze,że jeszcze muzyka mi nie przeszkadza. Ch** mnie zaraz strzeli. wieslawpas, taa zmieniłam. Ten bardziej odpowiada mojemu nastrojowi w obecnym okresie.
  12. Widzę,że Ciebie też siostra- bezsenność nie chce opuścić.. No makabra..
  13. silence_sadness

    Trzy pytania

    1. Nie. 2. Ładniejszym. 3. Bałaganu. 1. Co dla Ciebie jest ważniejsze w wyglądzie- Oczy czy uśmiech?? 2. Jak spędzisz tegoroczne święta? 3. Miewasz wrażenie,że jesteś czasami głupi/a ??
  14. Cześć. Hmm.. Przeczytałam cały wpis.. Bardzo wiele od siebie wymagasz.. Czasami dobrze jest zwolnić i przemyśleć wszystko na spokojnie dając sobie chwilę oddechu.. Zastanawiałeś się co może być powodem Twojego tak negatywnego nastroju, stanu?? Co doprowadziło do tego?? Powinieneś zwrócić uwagę na to jak przechodzisz stres.. Nauczyć się jakoś go "rozkładać" i "niwelować".. Stres zżera u Ciebie bardzo wiele energii stąd może pojawiać się te znużenie i obojętność, brak chęci i motywacji do działania oraz strach przed porażką..
  15. Bez obaw.. Nie martw się tym już tak.. Jak dobrze Cię zdiagnozowali to teraz już masz z górki.. Ale i tak wiele przed Tobą, mną jak i innymi.
  16. No właśnie. Pożyjemy, zobaczymy.. Czy łatwiej.. wątpię.. No ale.. Czas pokaże.
×