Skocz do zawartości
Nerwica.com

silence_sadness

Użytkownik
  • Postów

    2 753
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez silence_sadness

  1. silence_sadness

    Ludzie...

    Przecież na początku nie było takich akcji.. To mówi samo za siebie.
  2. Śmiercionauta, Łobuz no!! <3 Coma *_* Cześć Kestrel,
  3. Davin, to działaj chłopie. MalaMi1001, Cześć. Nie myśl tak negatywnie z samego rana. Moze dzień będzie udany.
  4. No to trzeba znowu się przestawić. To nie Ameryka.
  5. Aranjani, Takimi leniami jesteście,że tak późno lubicie spać? Dżem dobry.
  6. Cześć. Opuszczaj rolety na noc to wtedy nikt nie będzie zaglądał do Twojego mieszkania.. A co do lęku.. Może spróbuj zająć myśli czymkolwiek aby nie myśleć o tym?? Możesz również wypić melisę albo zieloną herbatę wieczorkiem. To Ci nie zaszkodzi a może troszkę wyciszy i uspokoi.
  7. Davin, Ale my jesteśmy zgodni. No ja obudziłam się ok, 4 i już nie zasnęłam.. Najwidoczniej 4h snu mi wystarczyły dzisiaj. No trzeba się ogarnąć bo do miasta muszę wybyć.
  8. Davin, no to fakt.. Przyzwyczajaj się. Szkoda życia na takie długie spanie.. Podobno.. Kto rano wstaje temu ...
  9. Mam nadzieję,że będziesz tu zaglądał i napiszesz jakieś słówko o tym jak to wszystko się potoczy.. Trzymam kciuki za Ciebie. :]
  10. Mną się nie przejmuj.. Zobacz, wszystko dostawałeś, miałeś.. To pokaż teraz wszystkim,że potrafisz, że umiesz podnieść się z tego dna.. Małymi kroczkami ale ku lepszemu.. A pomocy szukaj gdziekolwiek, gdzie tylko możesz.. Najlepiej w rzeczywistości.. Bo tutaj możemy Cię wesprzeć, doradzić coś ale działania powinieneś poczynić Ty sam.
  11. Depresja to nie koniec świata.. Wiem,że teraz wszystko w Twoich oczach jest czarne i straciło sens ale tak wiecznie nie będzie.. Ale naprawdę nie rezygnuj z siebie. Nie wszystko jest stracone. Jeśli tylko będziesz chciał ułożysz sobie życie.. Zrezygnuj z picia bo to tylko znieczulacz na chwilę, on problemów nie rozwiąże.. Powiedz mamie o tym co się stało, pozwól sobie pomóc..
  12. Nawet o tym nie myśl. Nie warto. Postaraj się zorganizować spotkanie i porozmawiać z Nią. Zawsze istnieje szansa.. Zresztą 3 lata związku to nie chwila.. Poza tym pomyśl gdzie mógłbyś poszukać pomocy specjalistycznej.. Może jednak powiedz mamie o swoim problemie.. Dobrze jest mieć jakiekolwiek wsparcie.
  13. Obudziłam się jakoś o 4 i już zasnąć nie mogę.
  14. Cześć. Gdzie konkretnie szukałeś tej pomocy?? Myślałeś o tym,że gdy wrócisz do tej Anglii spotkać się z Nią i porozmawiać? Może istnieje szansa na naprawienie tego co się popsuło i straciło??
×