Skocz do zawartości
Nerwica.com

śliwka_

Użytkownik
  • Postów

    131
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez śliwka_

  1. śliwka_

    Problem z żoną z DDA

    Najlepiej jakby poszła na terapię DDA,ale z tego co mówisz,ona nie ma w sobie ani krzty krytycyzmu i będzie ciężko ją przekonać.Nie wierze,że chce źle dla swojego dziecka..bo co by to za matka była.Lecz na Twoim miejscu starałabym się ją namówić na terapię choć może zareagować agresją.
  2. śliwka_

    Problem z żoną z DDA

    Jedną z 'cech' dzieci z DDA jest przesadna lojalność wobec swojego opiekuna...
  3. Czy znacie jakieś pary które zwycięsko wyszły z uzależnienia jednej z osób?
  4. Też tak właśnie stwierdziłam..muszę się najpierw zająć sobą..ale depresja jest od problemów..więc rozwiązanie ich zmniejszy depresję i kółko się zamyka...
  5. Więc tak : -jestem niepełnosprawna -nie mam pracy -nie mogę mieć dzieci -mój facet jest uzależniony od narkotyków i ku*wa czuję się świetnie!
  6. Mam pytanie do wszystkich walczących ze swoją psychiką.Chodzi mi o interpretacje różnych problemów.Ja jestem teraz na etapie 'problemy bez wyjścia' ale przecież mówi się,że nie ma takowych.Czy uważacie że każdy problem ma rozwiązanie?A jeśli tak to jak w to uwierzyć,że kiedyś będzie lepiej?
  7. śliwka_

    Zwiększenie dawki SSRI

    Witam! Od 7 lat biorę 50mg sertraliny.Początkowo na nerwicę lękową.Kilka lat było bardzo dobrze,rok temu doszła już dość duża depresja -zwiększyłam wtedy dawkę do 100 mg ale w dzień to nic nie dawało a w nocy byłam hiperaktywna.Boję się wszelkich zmian leków,ponieważ sertralina zadziałała mi od razu na napady paniki a to jest dla mnie bardzo ważne.Czy podskoczenie do dawki 150-200 mg zmieni coś w ciągu dnia.Bardziej wykańczają mnie nerwy a benzo mi się jakoś nie uśmiecha brać...
  8. Czyli rozmawiasz z nim tak?Ja nie umiem tego ogarnąć moim małym umysłem...mam 30 lat a czuję się jak dziecko we mgle...
  9. No nie powiesz mi że tak automagicznie dorosłaś i wszystko się zmieniło?Czy Twój facet coś brał,pił?
  10. Moze bardziej doswiadczone po prostu? Zylam z takim niedojrzalym klamca przez 20 lat. O 20 za dlugo. Ale Twoj wybor. Ja po raz drugi juz bym takiego typa nie wybrala A sama byłaś dojrzała?Chyba nie,skoro się z nim związałaś?I co Ci otwarło oczy?
  11. No no znalazły się Panny Doskonałe które nigdy niczego się nie bały. To ciekawe co robicie na tym forum?Takie jesteście pewne siebie?Mój facet jest DDA i ma masę innych zaburzeń.Ja także.Jakimś dziwnym trafem do tej pory się rozumieliśmy,ok teraz coś nie zatrybiło ale może to się jeszcze da naprawić.Lecz nie,najlepiej człowieka spisać na straty.Życze Wam,żeby się Wam w życiu udało lepiej niż mi.I żebyście trafiały na samych DOSKONAŁYCH ludzi. P.S Żeby była jasność,wiem doskonale co zrobił,ale ja w przeciwieństwie do Was umiem porównać za i przeciw.
  12. A nie uważasz,że ktoś skłamał ze strachu przed konsekwencjami.Mój facet też nie jest okazem dojrzałości emocjonalnej i może po prostu się bał.
  13. Zawsze wszystko widzisz na czarno-biało?W życiu są też odcienie szarości.Nie osądzaj kogoś jak nie wiesz jakie są jego uczucia.Owszem fakty faktami,ale nawet na salach sądowych istnieje takie coś jak okoliczności łagodzące.
  14. Wykazuje chęć aczkolwiek sam na pomysł leczenia nie wpadł,tylko ja mu ją podsunęłam...
  15. Relacja oparta na kłamstwie nie jest związkiem. Ktoś kimś manipulował, ktoś kogoś wykorzystywał. O jakich uczuciach mowa? O miłość,przywiązanie i pochodne...
  16. Baby już tak mają...nic nie zrobię...
  17. Ja generalnie mam problem z racjonalnym myśleniem kiedy w grę wchodzą uczucia...
  18. Nie mam siły już nawet o tym pisać.
  19. Narazie On musi mi pokazać,że chce się zmienić.Ja Mu powiedziałam,że nie będę go ratować.Zresztą On nie liczy na mój ratunek tylko na moją obecność sam mi tak powiedział.Chce być ze mną,ale za jaką cene kur*a!
  20. Pewnie masz rację,ale ja nie wiem czy mam na to siły...
  21. A powiedz mi dlaczego tak uważasz?
  22. Dziękuje,za słowa pociechy...w sumie jesteś pierwszy który powiedział mi,że mogę spróbować...
  23. Ja nie pasuje,ale nie znoszę kłamstw.Jak można z kimś budować związek oparty na kłamstwie?
  24. Nie wiem czy koniec...ale nie wygląda to dobrze...
×