Mara_

hasacz, ale już ok? W zasadzie mnie też dziś wszystko wkurza, więc całkiem możliwe, że gdybyś mi zaczął brzdękolić na gitarze, to bym Cię na balkon wywaliła

Ja bym się pisała na jakieś spotkanie, tylko póki co, nie jestem pewna żadnego terminu...

hasacz, no właśnie nic, wszystkie plany mi się pokrzyżowały, w dodatku z jedną osobą mam ciągłe przeboje, a idź U Ciebie lepiej mniemam?

Nie obchodzicie? Ja też nie

Gdybym piła, to bym się tak napiła... A tak, to tylko winkiem się uraczę. Hej wam:)

Durne chłopy

hasacz, a pff...

hasacz, no to mnie rwij

witam nocą...

luk_dig, minął na szczęście, to znaczy w dużej mierze minął, mogło być lepiej. A co u Ciebie?

Hej wam:)

Ja jestem na chwilę albo dwie:)

Candy14, Oczywiście, masz rację. Chodziło mi o to, że fajnie dla odmiany jest właśnie mieć fajnego ciepłego faceta, bez skrajności, absolutnie;)

Mushroom, nie trzeba być kolorowym, by móc próbować cokolwiek Ja tam lubię romantyków, ileż można mieć do czynienia z chamami;)

Mushroom, to Ty?

luk_dig, dzięki No mi już śmiga;)

Candy14, no tak lekko się wiesza, ale nie powoduje większego gula;)

Hasacz rwał aż serwer padł

Lubię bigos

Mushroom, no to powiedzmy, że na chwilę lubię, potem przestanę, no dalej...

Mushroom, nie to żebym lubiła plotkować, nienawidzę, ale co się tam dzieje?

W week ma padać śnieg, sam albo z deszczem, nie jestem pewna i już mnie ta myśl powoli wkurza

hasacz, to chyba słabe miejsce na rwanie, więc skąd te pomysły

Mushroom, ja też nie wiem o co chodzi, temu i pytam

hasacz, i to ją dyskwalifikuje jako fajną?