Calineczka1990, najlepiej się tańczy w swobodnych warunkach, bez gapiów i sztywniactwa. Kilka lat temu na działce tak się rozkręciliśmy, że tańczyłam na belce (prostsza odmiana rury) i na masce samochodu. I wcale nie byłam narąbana!
-- 07 mar 2013, 16:54 --
zmienny, hahahhahaaaa, powodzenia!