Niktita

Dziwi Cię to? Zdziwiłoby mnie, gdybyś przeszedł na czerwonym świetle, gdzie nigdzie nie ma aut i policja wyskakująca zza rogu dałaby Ci zamiast mandatu... Kwiaty?

Lecz nie zmienia to faktu, że ja, jako jedyny od razu się zorientowałem, że to on. Choć osoba przede mną też miała jakieś podejrzenia, ale nie skojarzyła tego faktu z tym osobnikiem. Szkoda śmietnika, ale modzi sami sobie szkodzą. Zamiast zbierać dowody, to zwyczajnie sprawę olewają. Jednak to będzie walka z wiatrakami bo znowu zmieni IP i znowu i się mu to nie znudzi. Potem wyczeka na odpowiedni moment, gdy modzi i admini będą spać i napisze wątek, który utrzyma się przez wiele godzin. Mam przynajmniej nadzieję, że robią screeny przed usuwaniem tematów. Co do nicków, to się wycwanił i zmienia je teraz na dość nierozpoznawalne pod względem jego osoby.

Owszem, nie jestem w stanie pojąć waszej głupoty i przyprawia mnie o irytację, dokładnie taką, jak na zamieszczonym filmiku.

Nope, jego tematy są tak debilne, że nawet modzi już mają dość tego gościa i nawet nie silą się, by przenieść temat do kosza, tylko od razu usuwają w próżnię. Moim zdaniem robią źle, bo powinni zbierać na niego dowody, by w końcu ktoś pokazał mu, gdzie jego miejsce w szeregu.

Ktoś mi odpowie co się stało z tematem, który założył ktoś w dziale depresja (oczywiście zapomniałem tytułu) i odkryłem prawdziwą tożsamość tejże osoby? Jak się zdaje, temat przepadł wraz z autorem? Mam rację? PS. Nie no, nie wiem, jak to robię, ale to jest genialne. Potrafię na podstawie jednego zdania przewidzieć któż to jest. Modzi, admini - uważajcie, bo robi ten koleś multikonta. Teraz założył dział i grozi, że jak go skasujecie, to nas POWYZABIJAAAAAA xD AHahahaha!

Jak kogoś cieszy uśmiechnięty układ rozrodczy kobiety, to świadczy tylko o prymitywizmie danej osoby. Cóż, coś jednak jest w niektórych założeniach Freuda'owskich. Niekoniecznie. Może to świadczyć o wrażliwości, inteligencji oraz wiedzy psychologicznej, pozwalającej trafnie zinterpretować symbol, którym się posłużyłam. [videoyoutube=] [/videoyoutube]

Zatem pokazałbym im,"What terror really means!"

Jakże zabawnie było się pośmiać z twych bzdur. Uniwersytet UCLA, rok 1963, dwóch uczonych pracuje nad badaniami na dotyczącymi wykrywania wczesnej fazy I snu, fal alfa. Pierwsza grupa badanych była układana w specjalnie wyciszonych salach sprzyjających odprężeniu. Mięli podłączone tylko elektrody do głowy, aby eksperymentatorzy mogli za lustrem weneckim obserwować obiekty badane i uzyskiwać ciągły zapis EEG w celach rozpoznania czuwania od fazy I. Badani mięli położone swoje dłonie na specjalnym urządzeniu, do którego były wbudowane obok siebie dwa przyciski. Przycisk po odpowiadał za słowo tak, zaś analogicznie ten po prawej - za słowo nie. Badani byli pytani spontanicznie przez megafon, czy czują, że znajdują się w fazie I. Każdy, kto dobrze odpowiedział, otrzymywał 50 centów za poprawną odpowiedź. Badania okazały się kompletną klapą, gdyż każdy wciskał na niemal każde pytanie odpowiedź "TAK" w nadziei, że zwiększa w ten sposób prawdopodobieństwo na pomnożenie nagrody i w ten sposób są w stanie oszukać eksperymentatorów. Dwa lata później jeden z eksperymentatorów wpadł na genialny pomysł. Pomyślał, że "potraktuje prądem" każdą osobę, która powiedziała kłamstwo. Zastąpił zwyczajnie system nagród - systemem kar, jednak za poprawną odpowiedź była już większa nagroda - 1 dolar. Znów zebrano grupę ochotników i rozpoczęto eksperyment. Z początku ludzie Ci się mylili i nie byli w stanie odróżnić tych subtelnych różnic między czuwaniem, a Fazą I. Jednak poprzez traktowanie ich energicznym impulsem elektrycznym, który był dość niemiły (wręcz bolesny) okazało się, że ludzie obiekty badane bardzo szybko nauczyły się rozróżniać te dwa stany. Dzięki temu pod koniec badań 90% procent badanych nie myliło się W OGÓLE. W ten o to sposób dowiedziono, że system kar jest ZNACZNIE skuteczniejszy, niż system NAGRÓD. Zacytuję tylko Freuda: "Dzieci nie są złośliwe... Są złe".

Jak kogoś cieszy uśmiechnięty układ rozrodczy kobiety, to świadczy tylko o prymitywizmie danej osoby. Cóż, coś jednak jest w niektórych założeniach Freuda'owskich.

Nie będę z Tobą dyskutować, bo sam... Avatar mówi wiele o Tobie. Dodam, że zamiast "Mea Culpa" (moja wina) masz "Mea Tulpa"(moja tulpa) w motcie. Nie uznaję przypadków i z pewnością jest to odwołanie do tulpy i zakładam, że praktyki nad jej "stworzeniem" stosujesz. Dla mnie to raczej ty wyglądasz na paranoiczkę. Któż przy zdrowych zmysłach zajmowałby się tulpą?

Stworzyłbym świat idealny, w którym nieustannie cierpieli by oprawcy, zaś dobrzy ludzie żyli by bez piętna strachu i dobrze. Jeśli kiedykolwiek, ktokolwiek by się zbuntował, to pokazałbym co terror naprawdę oznacza!

Zważaj na słowa nikczemniku! Jestem idealistą. Korzystając z życia miałem na myśli być okrutnie bogatym, mieć władzę, stanowić prawo i stworzyć sprawiedliwe rządy totalitarne! BO TYLKO DYKTATURA OŚWIECONEGO CZŁOWIEKA MOŻE ZMIENIĆ ŚWIAT! UTOPIA JEST TAK BLISKO, ALE SWOŁOCZ NIGDY NIE PRZYJDZIE PO ROZUM DO GŁOWY I DLATEGO WSZYSCY WYSOKO POSTAWIENI LUDZIE SRAJĄ NAM NA ŁBY! BĘDZIE POWTÓRKA z XVIII WIEKU, WSPOMNICIE MOJE SŁOWA, ALE BĘDZIE JUŻ ZA PÓŹNO!

I tak każdego czeka śmierć, przynajmniej ta myśl mnie pociesza no własnie...to nie lepiej sie cieszyć zyciem..zamiast czekać na śmierć? Tak czy sidak umrzesz, więc warto chyba sensownie wykorzystać czas który masz Jakbym miał takie możliwości na tym pop/cenzura/ świecie, to bym czerpał garściami, uwierz mi...

Zanim to nastąpi, to już nastąpi III wojna światowa i może niczego nie być, albo bardziej prawdopodobne już jest to, że w naszej galaktyce zawita czarna dziura i wszystko pójdzie w pizduuu i tyle z waszej wiary w postęp technologiczny. Tak btw, dobrze, że podkreśliłeś być może.

I tak każdego czeka śmierć, przynajmniej ta myśl mnie pociesza

Z myśleniem u mnie rewelacyjnie, martw się o siebie gościu Dokładnie,

To chyba Ty załozyłes temat "jak zabiegać o dziewczyne" ? dam Ci tipa - takie opinie na pewno Ci w tym nie pomogą imo wyglaszaj je dopiero kiedy będziesz chciał sprawdzic, czy dziewczyna NAPRAWDE Cie kocha. Pozostaje miec nadzieje, ze Niktita nie bedzie nigdy wychowywał nikogo Nie mam zamiaru wychowywać niewdzięczne bachory, które zniszczą mnie do cna. Przykład? Superniania, albo popatrzcie na współczesną młodzież. Zresztą dorośli wcale nie są lepsi. Co się dziwić, że młodzież taka, jak prawie każdy dorosły zachowuje się, jakby dopiero co wyszedł z rynsztoku, czego przykładem są wypowiedzi niektórych ludzi tutaj na forum. Kiedyś o tym pisałem, że są dwa powody. Jestem aseksualny i uważam, że powinniśmy naturalnie wymrzeć.

Czytaj ze zrozumieniem: "KAPRYSY PERCEPCJI".

Nie, władza.

taa, a łańcuch do nogi dodatkowo z kulą - wtedy tak łatwo nie uciekną sprzed zmywaka Akurat na to jak sie dzieci traktuje jestem uczulona. A propos tematu przypomniała mi się jeszcze jedna scenka - płacze mały chłopczyk, a na niego krzyczy zdaje sie babcia - Nie becz, nie bądź babą ! - miałam ochote babsztyla udusić Babcia zawsze na mnie tak krzyczała, jak płakałem i jak nie przestawałem ,to dawała klapsy. Nie rozumiem co w tym złego?

kokos84, czemu tak uważasz?

Pierwszy raz w życiu piszę w tym wątku. Ostatnio pisałem o problemach z nauką, ale dziś się uparłem. Obudziłem się o 4 rano i spać nie mogłem. Zdenerwowałem się i powiedziałem sobie: "O NIE! Dokąd będziesz zwlekał? Miałeś się uczyć codziennie po 10 godzin. Zacząłem uczyć się od 4:30 do 17:00. Oczywiście z przerwami i przeczytałem całą książkę "Między dniem, a snem". Dzięki niej nie straszne mi pojęcia takie, jak: -Anamneza retrospektywna; -Somnabulizm Katapleksja; -Barbituranty; -Trankwilizatory; -Obłęd Opliczny-Biała Gorączka - Paranoja Alkoholowa - Zespół Otella; -Inhibitor MAO ^(i) 5-hydroksy-trypofan; -Metronom; -Impedancja; -Malleus Maleficarum (Młot Czarownic); -Wyobraźnia Ejdetyczna; No i to tyle z pojęć, które były mi obce. Wiem, śmiać się będziecie, bo je z pewnością znacie, ale dla mnie, człowieka głupiego to sukces nauczyć się i zrozumieć w miarę szczegółowo opisane zagadnienia i jeszcze inne.

Hans, zadziwia mnie co było tam takiego niestosownego, że Youtube usunął ten filmik. Tak btw, to co to była za manifestacja? Ktoś odpowie, bo ja nie w temacie xD.

Tak? To będę z przyjemnością patrzył, jak ów postęp (zawsze wykorzystywany w pierwszej kolejności do celów militarnych) zniewoli Cię do tego stopnia, że będziesz tylko pracował, a gdy już nie będziesz zdatny do niczego zostaniesz zutylizowany. Nie mam nic przeciwko nauce, lecz dzisiejsza nauka cóż nam oferuje, jak nie stek bzdur, w który człowiek sam już nie wie jak i w co wierzyć. Nie jesteśmy w stanie odróżnić iluzji od prawdy. Prawdę posiadają ludzie na najwyższych szczeblach, a nie taka gawiedź jak ja, czy ty, czy twój psychiatra.

Skąd wiesz jaki to człowiek mówił i skąd wiesz w jakiej intencji i skąd wiesz, że mylę się jak on? Proszę o dowody.