Patryk29

Nie chcialbym cie zmartwic, ale ja tez mialem taki efekt wow na 2 dni i potem znowu hujnia z grzybnia

Jest sens brac sertralne jezeli ona na poczatku mnie nie pobudza wogole?? -- 19 sie 2014, 14:31 -- Moim zdaniem 225mg plus 100mg serty to za duzo, duze ryzyko zs

Póki co nic specjalnego, wczoraj mialem mysli s. nie fajne i takie pobudzenie niekonstruktywne,dzisiaj troche zmula ale to pewnie przez to ze na sen wzialem mianseryne

Na jakiej dawce lecisz??

powaznie tak dobrze sie czujesz po niej ??

No zapytaj koniecznie, bo to nie sa zarty, podejrzewam ze 90% tego forum jest juz tez bardzo zmeczona takze nie jestes sam

Byles u neurologa z tym ?? -- 16 sie 2014, 07:06 -- Ja dzisiaj zjadlem czwartka tablete sertraliny, wypilem przed chwila kawe i czuje sie jakbym zjadla jakas extase Antydepresanty to rzeczywiscie dziwne leki, najpierw zdychasz szmat czasu, pozniej nie dzialaja nic, a tu nagle bach, wypierdala cie z butów

Wydaje mi sie ze ten lek nie jest dla ciebie i pakowanie sie dalej w to nie ma sensu, na jakiej dawce jestes aktualnie??

Przeszla ci ta derealizacja??

lekarz Ci to wypisał? Nie zagladalem tutaj, tak lekarz mi to wypisal

Ok rozumiem

Chada po jakim czasie sertra ruszyla tak mocno u ciebie??

Nie ma to jak dobra polska gorzala

Ja juz nie wiem kurwa biore paroksetyne poltora roku i huj nic mi sie nie chce kompletnie, przymulony, nastrój znosny, brak motywacji do czegokolwiek, nic nie cieszy, co to za leczenie

Dobrze prawisz Pozdro dla normalnych Pozdro dla nie zapoconych

Czujesz zamule po paro i nic ci sie nie chce??

Jak sie czujesz po roku na paroksetynie??

Jestem na 75mg wenli i dojebalem 50mg sertraliny

Po wenli to ja mialem uboki 3 miesiace

Ah ta potliwosc ja drugie dzien biore sertre uboków póki co zero

Wenla bardziej miazdzy sfere seksualna, na paroksetynie sie chce ostro, ale ciezko z dojsciem, za to na wenli wogole o sex nie mysle, jakby kurwa nie istnial hehe, kurwa zapilem kroplami zolodkowymi zolpidem, w bani mi sie fajnie zrobilo haha

Tak to prawda w rzeczywistosci jestesmy silniejszymi ludzmi niz ludzie zdrowi, bo musimy podolac takiej kurwie i jeszcze zyc, pracowac, rozwiazywc problemy nie jest to latwe niestety.

Ciesze sie ze ci pomaga i czujesz sie lepiej Kalebx3, ja zaczynam bardziej pracowac nad soba, nie nad chemia,wiecej pracy fizycznej, sportu i odwracanie uwagi od depresji.

Fajnie panowie ze optymistycznie patrzycie na depresje, ale o ile sie nie myle to ty czada juz chorujesz kilka lat na depresje tak 4 czy cos zle pamietam, popraw mnie jezeli sie myle?? ps. kokainowe depresje nie sa az takie straszne, predzej bym stawial na jakas paranoje u Williamsa,ale to tylko moje zalozenie.

tak narazie tak mam ustalone bo biore wenle juz 3 miechy, zobacze jeszcze jakis czas moze ruszy,szkoda rezygnowac i zaczynac moze kiedys w przyszlosci a tak chociaz bede wiedzial czy cos ruszylo czy nie, wolalbym brac jeden antydepresant, ale poki co biore 2