Skocz do zawartości
Nerwica.com

Patryk29

Użytkownik
  • Postów

    3 028
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Patryk29

  1. bez recepty lek od psychiatry daja? Gdzie takie cuda... To nie sa zadne cuda, tylko na koniec miesiaca, robia zawsze rozliczenia, gdzie maja roznice pomiedzy stanem a wydaniem np, niektorzy pacjenci zostawili recepte a np. na 2 dzien nie zglosili sie po zamowiony lek, lub inne sytuacje, wtedy apteka, moze sprzedac to komus bez recepty i nie widze w tym nic nadzwyczajnego, ja wiele razy tak bralem, choc nie mialem recepty, albo bralem i donosilem recepte, wszystko jest zalezne od pani za lada i od elastycznosci i podejscia danej apteki, no ale jak ktos sie boi zapytac to ja nic na to nie poradze. -- 05 lip 2015, 20:48 -- agusiaww, Ty chyba nie wiesz co to znacza prawdziwe cuda dziewczyno.
  2. Jezeli ten zapis nadal jest aktualny, to faktycznie nie mogli jej wydac efectinu na refundacje, ale to zalezy od ceny zamiennika bo np velafax wychodzi w tej chwili chyba nawet drozej niz efectin, ale nie jestem pewien, kurwa gdyby aptekarka byla troche wyrozumiala to by jej dala ten efectin nawet na znizke, przeciez wielu ludzi zostawia np recepte a po lek sie nie zglasza i aptekarka moze komus innemu go sprzedac nawet jak ktos przyjdzie bez recepty.
  3. Ja nie musze ci niczego pokazywac, od poczatku pisalem tej dziewczynie, ze wedlug tego zapisu ktory przytoczyla, nie powinni byli jej odmowic sprzedania efectinu, poniewaz Efectin nie jest ani zamiennikiem ani lekiem generycznym, czyli to prawo i ten zapis nie dotyczy tego leku pod tytylem Efectin, zaznaczylem w poprzednich postach, ze byc moze istnieje jeszcze jakis zapis tyczacy sie lekow oryginalnych i nie wykluczalem tego, opieralem sie tylko i wylacznie na tym co to bylo napisane, szczerze mowiac to watpie by prawo to regulowalo bo prawo polskie jest tak spierdolone pok prawie kazdym wzgledem, ze mozna nieraz niezle rzeczy wykminic dzieki temu, jak dla mnie jest to koniec dyskusji, chcesz to sobie poszukaj w necie, ja wiem jedno Efectin nie jest zamiennikiem wenli ani tym bardziej generykiem!!
  4. Nfz huja do tego ma, bo wedlug tego zapisu nie maja mi prawa odmówic efectinu rozumiesz to czy nie, czy mam ci to narysowac, albo jest cos biale albo czarne, efectin jest lekim oryginalnym i huj, reszta to jebane generyki, nawet zul spod sklepu ma prawo wenle zrobic i ja sprzedawac jesli bedzie dzialala, chodzi o to, ze efectin nie jest generykiem, nfz refunduje równiez efectin, ale wedlug prawa ten lek jest oryginalny a nie np symfaxin czy velafax, w aptece maja prawa odmówic ci generyku drozszego, ale efectinu wedlug tego zapisu nie maja ci prawa odmowic chocby huj na huju stanal i hujem sie podpieral.
  5. nie byłbyś w stanie tego i tak zrobić nie wiem po co piszesz o czyms jak nie wiesz o co chodzi, nie musisz wiedziec ale nie wiem po co chcesz komus wmowic ze wiesz i to lepiej od innych Ty nie wiesz o co chodzi czlowieku Efectin jest lekiem oryginalnym który zawiera wenlafaksyne nie jest lekiem odtwórczym znaczy to ze ten zapis nie tyczy sie tego produktu, pomysl najpierw, kurwa troche.
  6. Ty bys nie przegadal ja tak!! nie mam zamiaru udowadniac swojej racji, bo wiem ze ja po prostu mam a ty nie musisz sie z tym zgaddzac. Nie obchodzi mnie nazwa leku na recepcie, wedlug zapisu, nie moze wydac leku tanszego od tego co jest na recepcie, ale tyczy sie ty tylko leków generycznych, a efectin jest oryginalem, rozumiesz czy nie?
  7. Efectin nie jest zamiennikiem ani lekiem generycznym tylko oryginalnym lekiem z substancja w tym wypadku wenlafaksyna, dlatego zapis nie jest do konca jasny, jasne jest tylko to ze nie mozna wydac drozeszego zamiennika z wenlafaksyna niz tego co na recepcie, ale tak jak juz napisalem jest lekiem oryginalnym, nie jest lekiem generycznym ani zamiennkiem, dlatego napisalem, ze gdybym sie uparl to bym przegadal babke z apteki i mialbym racje.
  8. o co? O nic, wywiaze, sie znowu jakas bezsensowna dyskusja, trzeba by przytoczyc dokladny zapis wydawania leków generycznych w stosunku do oryginalu, pewnie zapis bedzie zawily jak polskie prawo.
  9. No tak tak po chlopsku zamieniam cos na cos to to i to jest zamiennikiem, no ale efectin jest jednak lekiem oryginalnym, a pozostale sa lekami generycznymi, jak dla mnie prawnie to wyglada tak jak, mówie, dlatego napisalem, ze gdybym sie uparl to bym awanture zrobil w aptece, najlepiej jesli ktos ma po prostu efectin na recepcie i tyle, ale lekarz zawsze wpisuje swój lek, z którego czerpie jakies korzysci, co dla mnie jest oczywiste i na tym kase robi i nic mi do tego.
  10. Gdybym byl bardzo dociekliwy i upierdliwy i trzymal sie prawa to mozna by bylo z tym dyskutowac, bo Efectin nie jest zamiennikiem, tylko lekiem oryginalnym, zamiennik to ty masz wypisany na recepcie. no chyba, ze ten zapis brzmi inaczej a ty napisalas inaczej.
  11. Chyba żartujesz. Taki opis to niech sobie w **pe wsadzą. W ogóle to lek z lat 70 a dopiero niedawno odkryto jego wpływ na receptory opioidowe. No i w ogóle w drodze desperacji to kusi mnie żeby może np sertę dołożyć do tego leku. Tak z 25mg tylko. Co by się działo. Do juz branej tianeptyny, mozesz dorzucic ssri, nic sie nie stanie, sertralina bedzie dzialala tak samo, a moze nawet lepiej.
  12. Jesli, dopiero zaczynasz przygode z xanaxikiem to dawka 0,25 jest jak najbardziej ok, staraj sie uzywac ten lek z rozsadkiem, gdyz szybko rosni tolerancja, jesli nie bedziesz zwiekszac dawek to jakis czas bedzie ci na prawde swietnie pomagac, trzeba, tez wziasc pod uwage, fakt, ze alprazolam na poczatku dziala bardzo ze tak powiem miorelaksacyjnie, nawet moze byc odrobina euforii, ten lek zwieksza odrobine dopamine w mózgu i hamuje dzialanie innych obszarów stad wspaniale uspkokaja, zaczyna dzialac najszybciej po 30 minutach, pelne dzialanie 1-2 godz. lek ma krótki okres pótrwania, stad mozliwosc wystapienia, bardzo szybkiego uzaleznienia, z czasem lek bardziej usypia, niz uspokaja, jesli chcesz szybszego dzialania w bardzo zlych chwilach, wez go pod jezyk, szybciej zacznie dzialac i lepiej.
  13. Yo ekipa, jak tam samopoczucie, ja dzisiaj sie czuje, jakbym nie mial zadnej depresji, o ile wczoraj mialem ochote zdechnac, jak najszybciej, tak dzisiaj mi sie smiac, chce z tego, kurwa mogloby tak juz zostac chociaz jakis czas, bo juz mam dosc tej ciaglej nierównej walki, wam tego tlumaczyc z reszta nie musze.
  14. Ja bylem na silowni, ni huja nawet odrobine nie poprawil mi sie nastroj mam jakiegos dola jak sam skurwysyn, nie mam pojecia dlaczego, znaczy sie na codzien jest hujnia, ale teraz wydaje mi sie, ze samoboj to zajebista sprawa. Japierdole co czlowiek nosi we wlasnej glowie, tragedia.
  15. artur1978, Sadze, ze servier kiedys wypusci taki lek, ze kurwa wszystkim oko zbieleje, szczegolnie tym kurwa zasranym amerykanca, co wszedzie i we wszystko sie wpierdalaja.
  16. Na tianeptynie na bank bedzie wiecej motywacji i energii, ale z lękiem moze roznie byc Na pewno skosztuje tej substancji, bo ja bardzo chwalisz, poza tym zaluje ze raz sie z niej wycofalem na rzecz fluoksetyny na ktorej poszlo mi sie jebac 3,5 miesiaca i zero dzialania, na tianeptynie mialem takie myslisz czyste umysl taki przejrzysty, jak do tego kawke jeblem to namiastka jestem bogiem takie powinny byc antydepresanty, ach sie rozmazylem za mocno.
  17. MalaMi1001, Na razie, jeszcze biore, ale jak dlugo to nie wiem, nie mam za bardzo pomyslu na leczenie, moze tianeptyna, a moze cos innegom nie wiem, na wenli nic mi sie ni chce poki co, narazie jedyny plus tak jak pisalem to to ze chudne, narazie biore, bede wchodzil na 300mg ale to za jakis czas aktualnie biore 225mg. -- 03 lip 2015, 13:46 --
  18. Nie no oczywiscie, pelna zgoda, Polska to biedny kraj i nie ma co do tego najmniejszej watpliwosci, ze jest tak jak piszesz, ale czy to jest wina moja, albo kogos z forum?? no w pewien sposob jest bo to my wybieramy takich patalachow do rzadu, ale to akurat jest malo wazne, zdaje sobie sprawe, ze ludzie, maja biede i nie maja co jesc, wiem jak to wyglada, bo sam bylem w takiej sytuacji 3 lata temu, widzialem tez biede jako kurator spoleczny, widzialem to z bliska, moj ojciec jest alkoholikiem i tez miewalem okresy straszne w zyciu.
  19. khaleesi, Ale ja cie doskonale rozumiem, ze zle sie czujesz i czasami sie nie da nic zrobic, wiem bo mialem to samo i nadal miewam takie dni, ze ciezko mi sie zwlec z wyra, co mam ci powiedziec, kazdy ma tu trudno, ale szukanie winnych u kogos innego bo ma dobra prace i nie ma co robic, mi chodzi o to, ze jak czlowiek nie pracuje to chce pracowac bardzo, ale jak juz zacznie i robi jakis czas to za jakis czas mowi kurwa wolalbym nic nie robic i patrzec w monitor, wiesz o co mi chodzi? na pewno wiesz, to jak z pogoda kurwa jak jest zima to wszyscy chca lato, jak jest upadl to mowia o japierdole ale grzeje mogloby popadac albo przyjebac mrozem, czlowiek dostosowuje sie do danej sytuacji, ale wciaz moze narzekac, jeden bo pracuje za duzo, a drugo dlatego ze za malo albo wcale.
×