Skocz do zawartości
Nerwica.com

Patryk29

Użytkownik
  • Postów

    3 028
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Patryk29

  1. Masturbow, Ja generalnie nie utrzymuje, kontaktu ze swoimi ex, ale to nie dlatego, ze nie chce, tylko dlatego, ze one po prostu, daleko odemnie mieszkaja, nie bede przeciez jezdzil kilkaset km zeby sie napic kawy na statoilu i zapytac co tam u ciebie, ona ok, mam nowego chlopaka, a ja o kurwa, super i jak spoko ziom, czy ni huja, niech zgadne, zalujesz ze mnie zostawilas, lol
  2. A na zobojetnienie, i wyjebanie po rozstaniu, polecam paroksetynke w dawce 40-60 mg, nie ma nic lepszego, polecam Wojciech Mode z Tamaru. lol
  3. Tak jest bo na sile chcesz miec idealne samopoczucie,a na to potrzeba bardzo duzoo czasu Jak bym slyszal mojego bylego psychiatre, ciesze sie juz do niego nie chodze.
  4. Nie ma sensu, nawet sie bawic w przyjazn, a juz na pewno nie na poczatku rozstania, chlopak bedzie cierpial jeszcze bardziej, ja wolalbym jak najdalej i popijac drinki na hamaku i plakac
  5. Ja staram, sie nie szukac pozytywów na sile, bo skoro ich nie ma, to po prostu nie nalezy ich szukac, ja ci powiem inez ze ja mialem straszne leki i niepokój, paro mnie wyleczylo, ale zostawilo mnie z bardzo ciezkim nastrojem, i mimi iz nie biore paro z rok czasu, to nadal jest ta zamulka, nie juz taka jak byla, ale jest nadal, aha mam tak wyjebane sny na wenli, ze to jest masakra, na mianserynie byly lepsze, ale na wenli to normalnie szok, co noc, akcje, zabijanie, walki, jakies epickie opowiesci niczym, opowiesci z narnii.
  6. Słuchaj, czasem coś się kończy i nie ma w tym niczyjej winy, czasem wina jest, ale lepiej się w nią nie zagłębiać. Starasz się racjonalizować i szukać odpowiedzi, a to droga donikąd. Pisałeś, że ona leczyła się na depresję, można zatem przyjąć, że mimo "wyleczenia" może być mało stabilna emocjonalnie. Nie sugerowałbym się również koncepcją pojechania do niej, żeby sobie to wszystko wyjaśnić, bo wtedy ona zacznie się Ciebie bać (takie rzeczy są dobre jedynie w filmach) i powie, że teraz sam powinieneś poszukać dobrego specjalisty. Rozumiem, że to jest bardzo bolesne, trudne, koszmarne wręcz. No ale takie jest życie, wielu ludzi doświadczyło bolesnych rozczarowań. Możesz się tym zadręczać (czego nie polecam, bo skończysz marnie) lub po prostu postarać się żyć dalej. Jesteś młody, cały świat, również ten kobiecy, stoi przed Tobą otworem. Nie teraz, bo jeszcze musisz uporać się z własnymi emocjami, ale droga jest tylko jedna. I nie jest to droga do kraju, w którym ona teraz przebywa. Zerwanie przez Skype'a jest słabe, ale w obecnych czasach mogłeś dostać sms-a albo w ogóle zostać całkowicie olany. Marne pocieszenie, wiem, ale jest prawda czasu i prawda ekranu. Dokladnie zerwanie przez skype to nie taka tragedia, lepsze to niz przez gg albo zeby na face napisala i wszyscy beda wiedziec, szczególnie jej kolezanki, które za toba nie przepadaly i zawsze uwazaly cie za pajaca, albo alkoholika, wszedzie trzeba szukac pozytywów.
  7. Na stracona milosc, najlepsze jest druga milosc, a najlepsze to jest pól litra wódki ogórki i konserwa z biedronki, wiem co mówie
  8. Moj kolega, zerwal z miloscia swojego zycia przez maila i to jeszcze odemnie wyslanego, bo nie miale neta, kurwa laska sie przypierdalala pozniej do mnie, ze to moja wina, pozniej koleszka gadal do mnie, ze ja cos z nia chyba romansuje, japierdole, jak ja mialem przejebane masakra, nie moglem sie wytlumaczyc, poza tym nie mialem z czego, na koncu sie okazalo, ze ta laska i tak mojego koleszke po rogach walila, dobra byla z niej suka, ja nawet nie czytalem tego postu autora tematy, ale tak pomyslalem, ze napisze.
  9. artur1978, Nie wiem nie probowalem tak zrec mocno restrykcyjnie i raczej nie chce tak robic, trenuja na silowni i potrzebuje zjesc, wiadomo, ze mam diete ustawiona i nie wpierdalam chipsow i zapijam browarem, ale czytalem, ze w zasadzie niemozliwe, jest by nie przytyc na tym leku, moze nie 20kg, ale przytyjesz 10kg a to i tak jest w huj duzo, fakt, ze duza czesc to woda, ale ten lek pierdoli metabolizm, spowalnia go masakrycznie, no i kolejna sprawa, gastro jest tak silne na poczatku, ze dla kogos z depresja, ciezko bedzie sie oprzec takiej pokusie, co innego jak ktos juz jakos ogarniety w miare to moze sprobowac to wszystko kontrolowac, tak poza tym mirta to dobry lek. -- 09 lip 2015, 10:51 -- W sumie od mirty, to gorsza jest, tylko mianseryna -- 09 lip 2015, 11:17 -- Na stracona milosc, najlepsze jest druga milosc, a najlepsze to jest pól litra wódki ogórki i konserwa z biedronki, wiem co mówie -- 09 lip 2015, 11:17 --
  10. Jeszcze niedawno kłóciłabym się do upadłego że u typowych lękowców jest dokładnie odwrotnie - musi minąć lęk żeby nastrój poszedł do góry. Teraz na trittico przeczę temu poglądowi - nastrój i napęd super mimo że lęk na dawnym poziomie. Nie potrafię logicznie wytłumaczyć tego fenomenu. Czasami lek to tylko objaw ale czesto zaburzenia lekowe to zupelnie inna jednostka chorobowa. Lek jest tez czestszy przy chorobie dwubiegunowej. update MI libido zmalalo do zera po dwoch miesiacach na wenli, za to dodanie mirty spowodowalo ze nie mam juz takiej anhedonii i nie ma tego cholernego zmeczenia w ciagu dnia. Moje libido jest zajebiste po wenli no ta mirta brzmi ciekawie. Mirta brzmi ciekawie jak chcesz przytyc ze 20kg w 2-3 miechy
  11. alu, Moze w razie ataku powinnas po prostu wziasc wiecej alpry, moze 0,5 wez i wtedy zobacz, powinno dzialac, rzadko kiedy jest tak, ze na kogos benzo, nie dziala, ale jednak jest to mozliwe.
  12. Alu a bralas hydroxyzyne?? ona jest slaba, ale nie jest benzo, moze zadziala, na napady paniki jest ok, mialem kiedys napad paniki, chyba raz w zyciu, dali mi hydro i przeszlo, a juz wczesniej bralem benzo.
  13. To w sumie dobrze czy źle? W ogóle to co to to znaczy? Się wyrobią i będą reagować, czy w ogóle nie brać benzo, żeby się nie wyrabiały? Daj mi chwilę pomyśleć, że nie jestem jednak świrem Nie no, na serio mówiąc to wolę nerwicowy syf niż raka, chyba za bardzo zbratałam się z uzytkownikami wątku o hipochondrii i mi się udziela ;] Może mnie nie klepie, bo nie lubię DiCaprio? Ja go tez nie lubie, a mnie klepie niczym pudzian klepal najmana.
  14. Ja sie wjebalem tylko w alkohol, swego czasu, ale szybko sie z niego wymixowalem, co do benzo, to na poczatku powinno ja klepac pieknie wrecz, te pierwsze kilka razy powinny byc jak, niczym sex z Dicaprio
×