Skocz do zawartości
Nerwica.com

TheCandyMan

Użytkownik
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez TheCandyMan

  1. TheCandyMan

    Invega

    invega nie jest refundowana a na dodatek jest niedostepna w polskich aptekach.
  2. Nie wzbudajcie poczucia winy u jaskolka83, Państwo może być roszczeniowe wobec nas, a dlaczego my nie?
  3. Jeżeli dochodzi do takich absuch sytuacji jak opiasła jaskolka83 to dobrze byłoby dla zrównania praw, żeby pacjenci mogli płacic skaładki jak im pasuje albo sami sobie ustalali termin kiedy zaplaca. Dlaczego pacjenci nie moga miec swoich problemow i dostosowywac do nich zasady wspolpracy ze służbą zdrowia.
  4. Ja nic nie wyleczyłem, ale pomagają - organizm to biochemia poza tym - placebo.
  5. Ja też to mam i myślę, że to jest objaw adhd-pi (add).
  6. TheCandyMan

    Co teraz robisz?

    Szukam rozgarniętego psychiatry, ale się zmęczyłem i chyba pozostanę przy starym.
  7. Na mnie aspiryna działa ogłupiająco - jakby obniżała inteligencję.
  8. Ja miałem bóle po intensywnym myśleniu (nie mogłem przestać mysleć i sprawiało mi to jakby ból), ale pomógł mi seroquel.
  9. [videoyoutube=] [/videoyoutube]
  10. Napisałem pierwszy post na forum - może pokonam swój autyzm...
  11. W Twojej sytuacjie to chyba nie pozostaje Ci nic innego jak zacząć poddawać się kolejnym diagnozom i sprawdzić ich korelację. Popracuj jeszcze nad opisem swoich objawów, bo to możę pomóc kolejnym diagnostom - może zdobedziesz sie na redefinicje słówa obiektywizm.
  12. Myślę, że tylko jakiś młody z prywatna praktyką mógłby wysilić się na nieszablonowe myślenie. Większość konowałów w Krakowie podchodzi do przepisywanych przez siebie leków jakby to oni sami mieli je zażywać, a nie pacjent. Np. w sprawie adhd (add - to nawet niektórzy nie rozróżniają) zostali na studiach wyedukowanie, że po 18-stym roku adhd to nie choroba tylko zaburzenie osobowości i w sumie to można je potraktować kwasem walproinowym, czy solami litu, ewentualnie co bardziej postepowi to convulexem. Zdarzajż się też wzbitne jednostki co chcą stosowa wcofaną już w Polsce imipraminę, czy ewentualnie desipraminę. W nosie mają to, że stosowanie stymulantów daje 80-cio procentową skuteczność. Po co sobie zawracać głowę możliwością importu docelowego skoro NFZ im wszystko uregulował i podał na tacy. To, że w całym cywilizowanym świecie lekarze dążą do łagodzenia tych zaburzeń, żeby nie dopuścić do rozwoju groźniejszych powikłań w postaci depresji, lęku, czy innych to ich nie zastanawia, bo przecież mają politykę NFZ - najlepiej być rzemieślnikiem.
×