
hasacz
Użytkownik-
Postów
1 103 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez hasacz
-
Niewiedziałem gdzie stworzyć taki temat jakoże są osobne działy do nerwicy oraz depresji. Mianowicie chciałem się was zapytać jakie jest wasze zdanie na temat parapsychologii i jej wpływu na człowieka. Myślicie że depresja może być wywołana przez np wyssanie przez kogos (nawet nieświadomie) energii zyciowej? Wierzycie wogóle w coś takiego jak energia życiowa w postaci fizycznej(duchowej)? Mieliście kiedyś myśli ze np wasze niepowodzenia wywołane są tym że ktoś rzucił na was urok? Proponuje taki temat ogolnie dotyczacy spraw paranormalnych ale powiązanych z psychologia.
-
Cały dzien super dopóki nie spotkałem pewnej osoby która wywołuje u mnie to co mam teraz-pewnie juz tak do konca dnia. Poddenerwowanie,brak pewnosci siebie, nieregularny oddech, niemoznosc skupienia sie, zupelnie jakbym mial zaraz zaczac wrzeszczec...Masakra
-
Dostajesz sie na Harvard. Robisz Doktorat o dziwo bardzo prosto. Niestety podczas świętowania tego wydarzenia grupa pacjentow z pobliskiego szpitala psychiatrycznego mysli ze przeprowadza kolejna rewolucje herbaciana i ... zatruwa cała herbate na przyjeciu!!! Umierasz w wielkim cierpieniu patrzac dodatkowo jak cierpia twoj znajomi z przyjecia.... Chcę wiedzieć jak to jest zjeść grzybki halucynki.
-
nie śpi ktos?: P
-
Problemy gastryczne, jelito nadwrażliwe, brzuch, itp.
hasacz odpowiedział(a) na fantomek temat w Zaburzenia odżywiania
Idealny temat aby napisac cos co mnie gryzie od 3 lat...' Urodziłem się jako wcześniak, spowodowało to ogromne problemy z moim układem pokarmowym. Jako niemowle jakoś to działało wszystko. Problem pojawił się w gimnazjum gdzie z ogromnym bólem brzucha trafilem do szpitala w Prokocimiu w Krakowie. Diagnoza: Liczne zrosty jelit, niemożliwe do wyleczenia. Usunięto mi znaczną część jelita grubego(dokładnie niewiem co mi tam robili miałem 14 lat) i przez to mam koszmarną bliznę od jednego boku do drugiego jakies 5 cm poniżej pępka. Dodatkowo w trakcie pobytu zaraziłem się chyba Sepsą.(niepamietam). W każdym razie moja żyła udowa została zatkana czy cos takiego. Mam na szczęscie bardzo mądry organizm i wytworzył sobie poniekąd nową drogę która odprowadza krew. Tylko że jest ono zaraz pod skórą dzięki czemu z boku prawego uda mam ochydnie wyglądającego "żylaka" ktorym płynie krew. Rozciaga sie on (widocznie) od okolicy boku kolana do mniejwiecej połowy plecow. Byłem u lekarza prywatnego który stwierdził ze nie mozna tego operowac bo to zbyt niebezpieczne a cel jest jedynie estetyczny. Jezeli ktos ma cos podobnego bylbym wdzieczny gdyby podzielił się ze mna czy jakoś sobie z tym poradził. -
Mam takie filozoficzne pytanie. Czy gdyby kazdy przed narodzeniem mógł wybrać życie takie jak wiekszosc czyli złe,smutne chwile oraz radosne chwile,euforia lub druga opcja do wyboru zycie bez uczuc, taka swoista nirvana to na co byscie sie zdecydowali? Czy chwile zalamania sa dla was tak ciezkie ze poswiecilibyscie je kosztem tych przyjemnych chwil?
-
Osoby ktore pisza ze chcialyby sie zakochac chociazby bez wzajemnosci. Uwierzcie,że niechciałybyście Chociaż możliwe że jestem z tych "innych"którzy odrzucenie odbierają 1000 razy mocniej od "normalnych ludzi"....
-
Czy zna ktos jakis skuteczny sposob aby przestac myslec o pierdołach typu sens zycia i jaka mnie czeka przyszlosc aby moc wziasc sie do roboty i napisac troche magisterki? : D
-
naładowany Desert Eagle z którego wystrzelil w kierunku...
-
mam, na fałszywych ludzi czy lubisz sporty wodne?
-
DEPRESJA/Nigdy nie miałem dziewczyny, nigdy się nie całowałe
hasacz odpowiedział(a) na kris18 temat w Depresja i CHAD
Ale ja nigdzie nie napisalem ze wszystkie -
DEPRESJA/Nigdy nie miałem dziewczyny, nigdy się nie całowałe
hasacz odpowiedział(a) na kris18 temat w Depresja i CHAD
nie czytajac postow w tym temacie a jedynie ten z tematu moge powiedziec: Kris 17 lat i nieposiadanie dziewczyny, nie calowanie sie to rzadna tragedia. Sam 1 raz sie calowalem w wieku 19 lat wiec masz jeszcze 2 lata Wydaje mi sie ze cale swoje zycie podporzadkowujesz szukaniu za przeproszeniem "dupy". Daleko tak nie zajedziesz... Musisz zajac sie soba,rozwijac swoje pasje, przyjac jakis styl, sposob zycia. Czytaj dużo, rozwijaj sie. Dziewczyny zobacza ze jestes interesujacy, wyluzowany i same sie znajda: ) Tylko musisz wyluzować wlasnie! Druga sprawa- napisales ze szukasz dziewczyny na dluzej. Bardzo dorośle. Niestety mam złe wieści. Niewiasty w wieku do 17,18 lat maja czesto bziu pierdu w głowie i nie nadaja sie do stałego związku. Dlatego głowa do góry, tego kwiatu pół światu a 3/4 ... -
moim sensem zycia jest dazenie do spelnienia najwiekszego marzenia zycia Zwiedzic lub zamieszkac w kaliforni z kobieta u boku. Taki mały Amerykański sen...
-
no poszedlbym spac ale rzadko kiedy mam tak ze mam wolna chate i nie chcialbym tego zmarnowac na sen. Jakies propozycje?
-
zdecydowanie Dexter Californication
-
http://www.youtube.com/watch?v=VVmbhYKDKfU mysle ze idealnie pasuje
-
to straszne ale dzisiaj podjalem kontrowersyjna decyzje aby ogolic sobie brzuch
-
Milosc to poprostu jeden z aspektow zycia -praca -pasja,hobby -milosc poprostu jeden z elementow zycia ktorego jak zabraknie pojawiaja sie czesto patologie
-
płyną sobie radosnie 3 plemniki pierwszy mowi-ten obszar jest jakis dziki wtem odzywa sie drugi obrazony nigdzie nie widze tutaj błony 3 spokojnie organizmu tego oglada kawałki "o kurwa to sa przeciez migdałki!"
-
ac dc z glosnikow i piwo:D ew piwo ze znajomymi twoj pomysl na podryw
-
Pierwsza w nocy. Stary opuszczony magazyn materiałów budowlanych. Na środku obok sterty skrzyń stoi krzesło. Na nim związany zakneblowany człowiek. Do wnętrza mróz przenika niczym narkotyk wstrzyknięty do żył przemieszczajacy sie wraz z krwią. Oprawca stoi nad zakneblowanym człowiekiem. Śmieje się. Nagle zadaje potężny cios pozbawiając ofiarę kilku zębów. Gęsta krew pociekła z ust, tocząc się przez brodę wymieszawszy się ostatecznie z brudem i kurzem na garniturze pana JKA. och, wiec twierdzisz ze przezyles koszmar? -przemówił kat-wiesz ile razy mi to mówili? łgarze życia, oszukujący samych siebie, byleby tłumaczyc swoje porazki. ale dzisiaj masz szczęscie. Pokaze ci co to zniszczenie zycia,koszmar,cierpienie, masakra. Wiesz co robie zazwyczaj o tej godzinie w taka pogode? Patrze w szybę. Noc. Noc widzę. I ludzi ktorzy maja swoje wlasne koszmary. Tak banalne ze powinni i mówie to z pelna odpowiedzialnoscia siedziec tutaj razem z toba. Ja jednak sprawie kłopoty twoje nie banalnymi. - Oprawca pan BS w tym momencie zadal kolejny cios trysnela krew tym razem z nosa. Przegroda nosowa zostala w groteskowy sposob naruszona. - czujesz jak twoje poprzednie problemy byly banalne? Jak zaczynasz czuc ich bezsens? To bedzie pozyteczna lekcja. Niestety nie zdolasz juz z niej skorzystac. Ewidentnie cos poszlo nie tak w twoim zyciu. Ty-wierzacy w idealy, ksiazkowe opisy sredniowieczne piesni, hah. Ciekawe zycie, lecz calkowicie nierealne. Ludzie to ludzie. Łotry i szeryfowie. Oba typy skutecznie dbają o to aby nic nie bylo idealne. Bo życie yyymm to... złudzenie. Niema przyjazni. Niema relacji glebszych poza strach przed zranieniem kogos. To jednak tworzy jeszcze wieksze kłamstwo. Zrozum! Zabiję cię dzisiaj. To jedyna rzecz ktora w twoim zyciu nie okaze sie złudzeniem. Yuppi. Zobacz co tutaj mam. Pistolet. Konczmy kolejne zycie pelne idealow ktore nie istnieją. -W tym momencie kat strzelił w piers ofierze. - Pozwole ci umrzec bedac wolnym. Chociaz raz. - Kat odkneblowal pana JKA z ktorego zaraz ujdzie zakłamane zycie. Jednak zdołał wypowiedziec ledwo slyszalne slowa. -Ty... nie pokazales mi ze moje problemy sa nic nie znaczace zastepujac je cierpieniem. Uwolniles mnie od nich. - W tym momencie ofiara zmarła. ciekawe czy ktos znajdzie ukryta wiadomosc:D pisalem to jak mialem bardzo zly nastroj